@commelina poruszyłeś sendo tematu, Twoje i
@blackdahlia uwagi upewniają mnie tylko w tym, że dobrze zrobiłem odpuszczając sobie, częściowo z powodu ceny, a częściowo po rozmowie z kolegą, który miał kiedyś już pewne sprawy z Arini Audio.
A no i jeszcze była mowa o padach, aby wymienić na jakieś o innych właściwościach akustycznych i przede wszystkim bardziej miękkie, lepiej przylegające do głowy. Że wtedy te basy też powinny się poprawić.
Nie zrozum mnie źle, ale... kupujesz słuchawki za 120-140PLN, wkładasz w nie ca. 180/270PLN, czyli ile? 120-220%??? I żeby to brzmiało musisz jeszcze wkładać w to kasę i kombinować? No sorry, ale czegoś tu nie rozumiem, tym bardziej, że za 450PLN wyrwiesz używki DT770, a cena 668B z droższą modyfikacją to 410PLN. Rozumiem, że wydałeś kasę, podjarałeś się, że będzie zajebiście, i pewnie pewne aspekty się poprawiły. Z tym, że miały/mają to być monitory, a problemy z bassem, i podbita góra o której wszyscy piszą, uwierz mi, uniemożliwiają poprawne zrobienie mixu, tym bardziej, że 99% sprzętów typu "Multimedia Speaker" na jakich słuchany będzie Twój materiał, mają zdecydowanie za dużo bassu.
Sam posiadam 668b, nie są super i w trakcie mixu traktuję je jako dodatkowy odsłuch, głównie przez mało wiarygodny bas, jednak zauważyłem, że mixując głównie na B2030A, a potem słuchając na słuchawach, na nich jest mnie basu, ale kiedy idę do radia samochodowego słuchać, czy wrzucam na głośniki żony Genius SP-HF1255A, czyli typowy sprzęt słuchający Kowalskiego, często suche mixy zrobione na sprzętach których używam, okazują się skompane w basie i zamulone. Dlatego nie wyobrażam sobie jeszcze bardziej "podniesionych" słuchawek jako wiarygodnego mixu.