Na wstępie chciałem napisać, że bardzo ucieszyło mnie Wasze zainteresowanie. Fajnie, że i Krzysztof
@benkai napisał o swoim nowym okablowaniu Individual do AKG K702.
Poczułem się wywołany do tablicy, więc jestem. Ta modyfikacja HD668B (nie używam nazwy Superlux, ponieważ jakoś nie przechodzi mi przez gardło) została przygotowania dla Sławka
@Aston z powodu naszej wieloletniej współpracy w zakresie brzmienia. Przyznam szczerze, że zadanie to okazało się dla mnie ogromnie pracochłonne i nie pomyślałem nawet o zaoferowaniu takiej powtarzalnej modyfikacji.
Słuchawki te postanowiłem zmodyfikować aby naprawić rażące błędy konstrukcyjne i uchybienia, które skutkują zachwianiem tonalnym w różnych zakresach pasma akustycznego. Zaletą tych słuchawek są przetworniki – 50mm przetworniki akustyczne z magnesem neodymowym. To najmocniejszy punkt w tym programie i ważny szczegół, który umożliwił osiągnięcie bardzo dobrego rezultatu końcowego.
Co zostało zrobione? Uprzedzam tu Waszą ciekawość i postaram się dokładnie opisać zakres wykonanych prac. Przede wszystkim wymiana „kabla” w pałąku. Pewnie zastanawiasz się teraz dlaczego w cudzysłów… Dlatego, że w pałąku nie ma żadnego kabla w rozumieniu ustrojstwa przeznaczonego do przesyłania sygnałów elektroakustycznych
. W wersji fabrycznej sygnał przesyłany jest stalowym hartowanym prętem. Jak ja to zobaczyłem to po prostu oniemiałem i nie wiedziałem co myśleć… Zastosowanie takiego rozwiązania powoduje nie tylko degradację jakości dźwięku, ale również fakt, że jedna słuchawka gra zupełnie inaczej jak druga.
Nie wierzysz? Sprawdź swój egzemplarz. Musisz to zrobić w ściśle określony sposób:
- użyj materiału mono bogatego w różne częstotliwości łącznie z echem i pogłosem,
- przesłuchaj ten materiał muzyczny najpierw na jednej słuchawce, potem na drugiej,
- słuchaj tym samym uchem tylko jednego kanału na raz.
Teraz usłyszysz wyraźnie jak duże i niedopuszczalne są to różnice. Nawiasem mówiąc, słuchawki AKG mają dokładnie tą samą przypadłość, włącznie z „topowymi” modelami kosztującymi grubo ponad 1000zł. Chciało by się zapytać – high end czy amatorszczyzna?
Poza okablowaniem pałąka usunąłem i wymieniłem całe okablowanie wewnętrzne. Emaliowane mikro kabelki zostały zastąpione specjalnie opracowanym przewodem z serii Individual o brzmieniu precyzyjnie dopasowanym do tego modelu słuchawek. Ponieważ nadal brakowało wypełnienia średnicy (naturalne ciepło wokali i instrumentów, łącznie z gitarą), bezpośrednio przed przetwornikami zastosowałem specjalne filtry ze srebra i miedzi 8N (o czystości jeden atom zanieczyszczenia na 8 milionów atomów miedzi), jako ostatnie fragmenty przewodu. Pomogło to wypełnić średnicę utrzymując koszty na rozsądnym jeszcze poziomie.
Kabel do słuchawek został wymieniony na specjalnie skonstruowany przewód również z serii Individual o precyzyjnie dopasowanym brzmieniu. Oczywiście z pominięciem fatalnej jakości gniazda i wtyków TRS 3,5mm.
Teraz najważniejsze – komory przetworników. Tutaj też sporo zmian. Całkowicie usunięte wypełnienie tłumiące i zastąpione specjalnie dobranym materiałem. Poprawione mocowanie przetworników. Usunięte „filtry” akustyczne. Specjalnie dobrana pod kątem właściwości tłumienia wybranego zakresu pasma zasłona przetworników.
Po co to wszystko i co dokładnie udało się osiągnąć? Wszystkie te prace zostały wykonane po to, aby wyrównać pasmo przenoszenia tych słuchawek. Zaznaczę to wyraźnie żeby nikt nie miał żadnych wątpliwości. Nie chodzi tutaj o to żeby słuchawki brzmiały inaczej. Jeśli pragniesz tylko odmiany, to możesz zatkać sobie uszy albo słuchać przez skarpetę. Tutaj chodziło o zmiany jakościowe.
Efektem zastosowania tych zmian jest wyleczenie wszystkich bolączek tych nauszników. Przede wszystkim:
- poprawne „sklejenie” dołu pasma ze średnicą, czyli uzupełnienie brzmienia o wysoki, plastyczny bas i poprawę skuteczności częstotliwości przełomowych między basem, a średnicą, co daje naturalnie obecną aksamitność i kremowość brzmienia,
- wypełnienie i dogrzanie środka pasma, co wpływa na naturalność wokali i instrumentów,
- uspokojenie i wycofanie częstotliwości przełomowych średnicy i góry (tzw. przełom pasma, czyli inaczej mówiąc jazgot, dźwięki krzykliwe, jaskrawe, a w języku niektórych „znawców” - detale), co wpływa na uspokojenie przekazu i pomaga skupić się na wielu aspektach brzmienia, a nie tylko na wysokim środku. Pomaga też w tym, aby mózg mógł sklecić przestrzeń utworu, a więc i oderwać dźwięki od głowy (jak mawia mój serdeczny kolega – Maciej Wilkowski z Radia PIK - muzyka nie jest wtedy wlewana do głowy przez uszy, ale nas otacza, czyli tak jak powinno być),
- wydobycie podstawy góry pasma (podstawa blach, talerzy itp.) i zdecydowane złagodzenie ostrej, natarczywej i syczącej środkowej góry pasma, która jest w tych słuchawkach nazbyt obecna. Nieliniowość góry w oryginalnej wersji skutkuje „zamazaniem” góry pasma jako całości. Rezultatem dokonanych zmian jest więc poprawa liniowości góry pasma, co daje - jak to niektórzy mówią – „rozdzielczość”.
- podniesienie skuteczności najwyższej góry pasma, czyli wydobycie z przekazu miękkich dźwięków subtelnych naturalnie obecnych w prawidłowo zrealizowanej muzyce, co pozwala na to, aby mózg odtworzył wspaniałą przestrzeń i ostatecznie oderwał muzykę ze „środka głowy”.
Prawdę mówiąc o wykonaniu tej modyfikacji zdecydowały niesamowite możliwości przetworników w zakresie przetwarzania góry pasma. Po modyfikacji słuchawki te po prostu zachwycają górą, która jest podana w całości „jak na dłoni”, co wpływa na odczucie przestrzeni i daje wiedzę jak naprawdę brzmi nagranie w tym zakresie częstotliwości.
Wprawny czytelnik od razu zauważy, że z opisu już wynika, że brzmienie tych słuchawek nadal nie jest idealnie neutralne. Brawo! Charakter słuchawek pozostaje mniej więcej podobny – nadal brzmią lekko i nadal brakuje basu. To co otrzymujesz, to bezkompromisowe wygładzenie pasma, naturalność i wtopienie w mix wokali oraz niesamowicie trafnie podaną górę pasma + naturalną przestrzeń. Słuchawki zachowują jednak swój wspinający ku górze charakter.
Domyślam się, że zastanawiasz się ile to może kosztować. Przyznam się szczerze, że nawet mi do głowy nie przyszło, żeby oferować taką modyfikację szerszej publiczności. Zacząłem się zastanawiać dopiero teraz, po Waszym zainteresowaniu.
Nie jestem do końca przekonany czy warto inwestować w tak tanie słuchawki, mimo ich nad wyraz skutecznie skrywanego potencjału. Jeśli chodzi o moje podejście to wyznaję następującą zasadę. Słuchawki warto modyfikować tylko wtedy jeśli udaje się osiągnąć naprawdę dobre rezultaty w stosunku do pierwowzoru w rozsądnej cenie i tylko wtedy jeśli są to słuchawki, które naprawdę lubisz. Jest tak, ponieważ nie ma sensu całkowicie zmieniać charakteru słuchawek. Jeśli lubisz słuchawki o odmiennym charakterze to kup takie jakie lubisz i wtedy rozważ CELOWĄ i fachową modyfikację lub CELOWO dobrany kabel.
Chciałem jeszcze napisać, że rozmawiałem z kolegą Maciejem
@wuj Bat , który używa na codzień tych słuchawek i sobie je chwali. Rozmawialiśmy o celowości wykonania serii tej modyfikacji specjalnie dla Forumowiczów. Maciej jest nastawiony pozytywnie i zasugerował mi, że mogę zaoferować dwie wersje, które poprawiają określony zakres własności HD668B. Modyfikacja dająca:
- efekt optymalny - naturalne ciepło, lepszy bas i otwarcie góry pasma
- efekt maksymalny – osiągnięcie tych efektów, o których napisałem powyżej, czyli słuchawki o brzmieniu ekstremalnie dobrym, z pozostawieniem nieco jasnego charakteru
Co o tym myślicie? Jeśli chodzi o mnie to przemyślę kwestię i postaram się zaoferować rozsądne ceny. Jeśli zbierze się grupa kilku chętnych (min. 3 osoby łącznie) to być może seria 668B Individual dojdzie do skutku.
Na koniec chciałem jeszcze napisać, że bardzo się cieszę, że istnieje taka społeczność jak ta. To bardzo dobrze o Was świadczy, ponieważ chcecie rozmawiać, działać i rozwijać się w zakresie grania na instrumentach, tworzenia muzyki oraz przetwarzania i słuchania dźwięku.
Jeszcze bardzo ważna rzecz. Na co dzień jestem osobą niezwykle zajętą i mimo szczerych chęci wypowiadania się na forum, nie mam możliwości żeby to robić. Po prostu jest to fizycznie niemożliwe. Proponuję więc taką formę komunikacji. Sławek
@Aston jest osobą, do której mam zaufanie i z którą współpracuję od lat. Niech on będzie naszym łącznikiem i niech zamieszcza odpowiedzi w moim imieniu. Obiecuję, że odpowiem na każde konkretne, precyzyjne i celowo zadane pytanie oraz propozycję. Pozdrawiam, Paweł.