Czołem
Tak sobie sprawdzam rzeczy w internecie ale widzę, że chyba się trochę pozmieniało przez te kilka lat. Mam na myśli to, że od czterech lat kiedy sprzedałem ostatniego elektryka, gram tylko na akustyku/klasyku.
W każdym razie w drugiej połowie tego roku wracam na pełnej k**wie w elektryka, jakoś jesienią będę miał Skervesena, więc powoli zastanawiam się jak to sensownie nagłośnić.
Wcześniej grałem na Laney 60W (nie pamiętam modelu) + jakiś multiefekt Zooma, potem kiedy musiałem skompresować sprzęt przy wyjeździe z Polski przesiadłem się na interfejs Line 6 i grałem na tym na słuchawkach/glośnikach.
Celuję w coś co:
- gra dobrze po podłączeniu słuchawek
- ma USB i moge to sobie podłączyć do kompa i nagrać surowy sygnał (używam Abletona do muzyki plus głównie pluginy Toontracka)
- można to bezproblemowo obsługiwać z poziomu urządzenia, nie chcę kolejnego PODa, nie chcę musieć włączać laptopa i podłączać kable aby pograć na gitarze.
Początkową konfigurację presetów itd. na kompie przeżyję - po prostu chcę coś plug & play jak wzmacniacz.
- tutaj: można podłączyć do głośników/monitorów etc. albo ma sensowny głośnik
- używka/nowe, tak powiedzmy do 2000/2500 zł.
W zespole nie gram i nie wydaje mi się aby miał grać, więc ten aspekt nie ma dla mnie znaczenia.
W sumie zastanawiałem się czy nie wsadzić tego tematu w "Kupię" ale to chyba jeszcze za wcześnie. W każdym razie jakby ktoś planował coś sprzedawać pasującego do moich poszukiwań to chętnie wysłucham oferty...tyle, że najwcześniej w październiku/listopadzie. Nie zamierzam kupować sprzętu aby leżał.