Co do wyborów - sam właśnie oceniasz wyborców wygranej partii przez pryzmat swoich przekonań. Czyli robisz to, co sam mi przed chwilą wytknąłeś 
Nie, nie, nie. Nie napisałem, ilu mamy tych idiotów. Każdy sam może sobie to ocenić, wedle swoich upodobań.
No i zgadzam się z przedmówcami. Jak można nazwać kogoś niezaradnym życiowo, jeżeli potrafi sobie stworzyć sytuację, w której za mało odpowiedzialną pracę dostaje wyższe wynagrodzenie, niż kierownik budowy w PL?