majkel zagrał nie fair - wyedytował po mojej odpowiedzi 
"90% emigrantów to nieporadna życiowo patola." - bulszicik. To są ludzie, którzy mieli odwagę ruszyć dupę w nieznane i zrobić coś ze swoim życiem.
Jedno i drugie bullshit. Z kraju wyjechał cały przekrój naszego społeczeństwa.
Seby z Karynami którzy nie byli w stanie u nas funkcjonować a za najniższe zarobki w UK, jak przyjeżdżają do rodziny w PL na święta to pierwsi są do stawiania wszystkim w knajpie żeby się dowartościować i pokazać jaki to sukces na zachodzie odnieśli

Wyjechali też Ci najzdolniejsi, wyedukowani, z ambicjami i marzeniami. Ci którym kraj nie dawał perspektyw na rozwój zawodowy, naukowy i życie na poziomie na jakim mogą spokojnie żyć gdziekolwiek.
I oczywiście ostatnia grupa. W dupie mam wszystko, nic mnie nigdzie nie trzyma, z niczym nie jestem związany.
Na równi stawiam też odwagę tych którzy spakowali się i startują od zera w nowym kraju, jak i tych którzy świadomie zostali i walczą o to żeby i u nas kiedyś można było żyć na godnym poziomie.