Ostatnio mi się tęskno za Ełkiem zrobiło
To ma nazwę. Syndrom sztokholmski. Ewentualnie współuzależnienie ofiary przemocy alkoholowo-seksualnej

Świat jest taaaaaki duży. Np. moja skromna powłoka cielesna nigdy tam nie była, a też stwierdziłem, że trzeba jak najdalej
