Wlacz osadzony player soundcloud
DR z theampfactory trochę pokręcony. na moje ucho brzmi to w stronę żywego soundu, brakuje headroomu, przestrzeni, bo wzmak omikrofonowany bardziej to ma więc jego gadanie jest przestrzenne nawet w skali paru centymetrów odległości mikrofonu od membrany, więc zmiana impulsu/IR pewnie by pomogła (tak głośno myślę). W temat kolumny do Kempera się dopiero zagłębiam.
Inna sprawa, że do miksu bym to brzmienie inaczej ustawiał, te brzmienie jest w stronę sentymentu do DR, którego pod koniec lat 90tych miałem. Po tym ukręconym leci #1 z pierwszego postu czyli żywy 6505 by sinquestsound.
Dotarłem do jednego wniosku gadając z sinquestsound a propos reampu. Te kręcenie brzmienia do czyjejś artykulacji to jest od dupy strony zabawa. Jest tak chyba - przynajmniej ja tak mam - że artykulacja wynika z brzmienia jakim gram, jak one odpowiada na siłę/dynamikę mojej gry. To taka zapętlająca się kalibracja, przy reampie... nie do końca możliwa. Bo poprawiamy jedną składową bez zmian drugiej (DI). Tak naprawdę po zmianie brzmienia trzeba by mieć nowy DI odpowiadający dynamiką arytkulacji względem odpowiedzi ze wzmaka. To można zrobić w studio przy nagrywkach.