Autor Wątek: komp do home recordingu  (Przeczytany 46213 razy)

Offline Harbinger

  • Gaduła
  • Wiadomości: 175
Odp: komp do home recordingu
« Odpowiedź #25 28 Gru, 2010, 18:02:40 »
Tak jak napisał wcześniej Lord, MACi obecnie prawie niczym się nie różnią od PC. Na dodatek, win7 jest bardzo dopracowany i się nie sypie tak, jak wcześniejsze systemy microsoftu. Ja w tej chwili działam sobie na Snow Leopardzie (mam hackintosha), muszę powiedzieć, że stery do kart dźwiękowych działają mi lepiej niż na Winie (podobno firmy produkujące pro karty płacą Apple, żeby zrobiło im stery, dlatego takie dobre), ale PT nie działa specjalnie dobrze. Nie wiem, czy jest to spowodowane tym, że mam hacka (mniej prawdopodobna wersja), czy tym, że mam PT9 skołowane w "inny sposób" (bardziej prawdopodobna wersja).

Z hardware'owych rzeczy nie działa mi tylko hibernacja, poza tym jest bardzo dobrze, ale chyba przesiądę się z powrotem na WIN'a, bo o postawieniu hack'a zdecydowałem się bardzo późno, jak już złożyłem sobie PC i w sumie nie opyla mi się dokładać kasy w takie rzeczy jak EFI-X, bądź kupować MAC'owej mobo, żeby to działało jak prawdziwy mac (czyli obsługa hibernacji i całkowity brak zmartwień).

Używane MACi PRO można dorwać już za 5K na allegro, co jest ceną 2-3 razy mniejszą od sklepowej w PL (IMO pojebało Apple z tymi cenami), tak więc gdybym jeszcze raz miał kupować PC, kupiłbym używanego MAC'a PRO, albo ten sam PC, ze wskazaniem na to drugie, bo tak go wyciszyłem, że jest cichszy od laptopów (oprócz tych z SSD).

Kupując MAC'a praktycznie ma się pewność, że każdy interface będzie na nim stabilnie chodził no i ogólnie system jest strasznie szybki, wg. mnie szybszy od 7. Minusem jest niestety jakiekolwiek moddowanie - wszystko ze znaczkiem APPLE jest bardzo drogie (jeśli chcemy mieć oryginalne akcesoria), akurat ja mam kartę sieciową, która jest na chipsecie z rodziny tych używanych w macach, tak więc można mieć Air Porta za 30 zł, ale nie wiem jak wtedy z gwarancją. Takie rzeczy jak wyciszanie MAC'a to pewnie mordęga, bo applowskie mobo mają inny zestaw kołków montażowych niż mobo do PC, więc w razie kupna innej obudowy trzeba przerobić (a obudowa apple nie ma zbyt dobrego airflow).

Kupując PC trzeba wziąć pod uwagę, że bez chipsetu firewire TI mogą być problemy, czyli kłaniają się płyty główne Gigabyte i niektóre EVGA (być może są jeszcze produkty innych firm na tych chipsetach - jak ktoś zna, niech pisze). Gigabyte montuje fabrycznie TI zamiast VIA i innych badziewiów - nie widziałem ASUSów, DFI, Inteli i innych na chipsetach TI. PC oczywiście nie mają żadnych problemów z moddowaniem, tak więc jak ktoś jest obeznany w sprzęcie, to zrobi dosłownie wszystko co będzie chciał, za podobną cenę jak używany MAC PRO.

A hacków robić się nie opyla, bo więcej z tym problemów niż pożytku i w sumie samo założenie jest bez sensu - złożyć niepełnowartościowy pół PC pół MAC za tę samą cenę co ich normalne wersje? Mi postawienie stabilnego hacka zajęło kilka dni i około 30 (mówię poważnie!) reinstalek ;) . Lepiej kupić używanego MAC'a.

Aha, przez cały czas pisałem tylko i wyłącznie o komputerach stacjonarnych, bo z tymi mam pewne doświadczenie - prawdopodobnie w wypadku komputerów przenośnych, wiele rzeczy będzie się miało inaczej.

Tyle ode mnie!
« Ostatnia zmiana: 29 Gru, 2010, 03:13:25 wysłana przez Harbinger »
Nadal u steru, sił dodaje nurt gniewu, nadal przy mnie wiatr umiera z braku tlenu...

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
49 Odpowiedzi
31492 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 11 Lis, 2008, 19:55:45
wysłana przez Dexterek
32 Odpowiedzi
20871 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 13 Gru, 2011, 20:27:41
wysłana przez bloodrafko
47 Odpowiedzi
20800 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 22 Sie, 2013, 11:35:20
wysłana przez g-zs
49 Odpowiedzi
19613 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 12 Sie, 2013, 17:49:45
wysłana przez Stivo2005
14 Odpowiedzi
5435 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 15 Wrz, 2015, 16:43:20
wysłana przez sify11