Mayones Regius 8/8M

[wrobelsparrow]

Nie da się zrobić z jednego kawałka?

Da się, PRS chętnie Ci zrobi za >$10K.

[wuj Bat]

Również jestem ciekaw, bo studiałem m.in. obróbkę materiałów. Czy problemem są naprężenia, brak dostępu do komór na osprzęt (nieee, to nie), czy...?

[wrobelsparrow]

Problemem jest brak tak dużego kawałka ładnego klonu. W tartakach przeważnie nie mają pojęcia o cięciu drewna na gitary, dlatego nawet najwięksi zaopatrują się w 1-2 miejscach tylko, jak już nauczą ich ciąć. I deski z reguły na wiosła dają takie, żeby tylko się bookmatched dało złożyć.

[wuj Bat]

Czyli jak zwykle sprawa prosto się rozwiązała. Znaczy to, że mój stół z 2 zajebistych kawałów litego dębu jest wart około 40k$.

[wrobelsparrow]

W PRS-ie lekko

[Lothar]

Czyli jak zwykle sprawa prosto się rozwiązała. Znaczy to, że mój stół z 2 zajebistych kawałów litego dębu jest wart około 40k$.

Dawaj go na gitarę.

[wuj Bat]

Jak dotąd tylko parę razy gitara była na nim, więc OT .

[Harbinger]

Problemem jest brak tak dużego kawałka ładnego klonu.

Tak myślałem. Kurcze, przyznam, że mnie też trochę wkurzają te "krechy" na środku topu, które powstają po spasowaniu, ale jedyną tanią alternatywą jest chyba samodzielna nielegalna wycinka drzew (+czekanie latami aż się to wyleżakuje)

[commelina]

Ta tez jest z dwóch kawałków, co widac najlepiej zaraz za mostkiem, symetrycznie rozchodzący sie taki ala "X". Fakt widac ze było to z grubego kawałka rozcietego i rozłożonego niczym strony ksiązki. Piekna robota.

[ChopZeWsi]

Nawet fajny ten regius, tylko położenie potencjometru całkiem nieergonomiczne. Kształt te gitary mają piękny, ale za sam kształt to ja bym tyle nie zapłacił, nawet gdybym tyle miał. Top taki sobie, posklejane toto z kupki cienkich listewek i do tego pedalski binding.

[Drozd]

A tam , patrzcie jakie kilty są w gitarach za 2 koła ;D

Spoiler

[MrJ]

O, jak moja tylko bardziej szatańska!

Spoiler

A nie tam jakieś 20k$ u peeresa! A fe!

[Rachet]

Różnica jest taka, że quilt jest brzydki, a flamed  nie

[Bjørn]

Różnica jest taka, że quilt jest brzydki, a flamed  nie

Różnica jest taka, że pierdolisz farmazony.

De gustibus...

[Perfect]

Witam Forumowiczów
Od wielu lat zastanawiam się, dlaczego w Polsce nie mamy uzdolnionej muzycznie młodzieży, zwłaszcza gitarzystów? Może inaczej - zdolne osoby może są, ale na ich potencjale sprawa się kończy. Odpowiedź po treści takiego wątku nasuwa się sama.
Większość osób, które chcą uchodzić za gitarzystów "traci życie" na wypisywanie farmazonów.
Ludzie, weźcie się za swoje gitary i zróbcie coś pożytecznego - od pisania głupot nie poprawicie swojej techniki, wyobraźni muzycznej, poczucia rytmu, pamięci muzycznej…, a o zachowaniu scenicznym nie wspomnę.
Patrzę na polskich gitarzystów np. w telewizji i zaczynam rozumieć, dlaczego ich nie pokazują podczas koncertów. Kiedyś myślałem, że to wina operatorów kamer i realizatora wizji, ale teraz dochodzę do wniosku - nie ma kogo i nie ma co. Oni w TV zrozumieli to chyba już w latach 70-tych. Lepiej podczas solówki gitarzysty pokazywać perkusistę, czy wokalistę, który też nie bardzo wie, co w takiej sytuacji, gdy nie śpiewa, ma robić. Ten wątek tak na marginesie.
Jeśli chcecie pisać coś o gitarach, to napiszcie coś mądrego!!!
I może na koniec - dlaczego to tutaj napisałem - mam Regiusa 8, 7, 6 (ten ostatni model w różnych wydaniach) i coś tam wiem na temat tych i kilku jeszcze innych gitar.
Ale wiem też jedno - gdybym tracił czas na pisanie bezsensownych postów, nigdy bym ich nie miał.
Polecam wszystkim konstruktywną i rzeczową pracę, a jeśli chcecie być muzykami i żyć z muzyki - czas na zmiany i ciężką pracę z gitarami!!!
Pozdrawiam

[Yony]

Ojtam ojtam.

[ChopZeWsi]

Perfect po napisaniu tego posta stracił 5% ze skilla i perfekcji. Idę na balkon ćwiczyć ruch sceniczny, zamiast robić z siebie idiotę na forum.
A tak poważnie to sporo w tym prawdy. Więcej się pierdoli o gitarach, zamiast na nich grać. Wystarczy spojrzeć na ogólny czas zalogowania na forum. Trzeba zacząć ograniczać czas przy komputrze.

[Hesu]

Czas zalogowania na forum nie wiele mówi - niektórzy nie wyłączają komputerów

Co do samych gitar, Mayo robi świetne instrumenty bo o tym chyba temat. Dyskusja o wykończeniach kontra cena mija się z celem, pamiętajcie też że Mayo ma dystrybucję w wielu krajach i pośrednicy też muszą mieć swoje %, tego nie ma póki co RAN nie dziwi więc fakt że ich gitary (Crushery) są odpowiednio tańsze, zapytajcie się ich o "prawdziwe customy"

Muszę się w końcu zebrać i pokazać Wam mój nabytek od Mayo i zrobić NGD

[oz]

pierdolenie, gitara to przedmiot jak każdy inny, kupujesz bo cię stać by mieć nowy mebel, kupujesz bo potrzebujesz takiego narzędzia oraz dwa powody naraz

[lord_awesomeguy]

Spoiler

Witam Forumowiczów
Od wielu lat zastanawiam się, dlaczego w Polsce nie mamy uzdolnionej muzycznie młodzieży, zwłaszcza gitarzystów? Może inaczej - zdolne osoby może są, ale na ich potencjale sprawa się kończy. Odpowiedź po treści takiego wątku nasuwa się sama.
Większość osób, które chcą uchodzić za gitarzystów "traci życie" na wypisywanie farmazonów.
Ludzie, weźcie się za swoje gitary i zróbcie coś pożytecznego - od pisania głupot nie poprawicie swojej techniki, wyobraźni muzycznej, poczucia rytmu, pamięci muzycznej…, a o zachowaniu scenicznym nie wspomnę.
Patrzę na polskich gitarzystów np. w telewizji i zaczynam rozumieć, dlaczego ich nie pokazują podczas koncertów. Kiedyś myślałem, że to wina operatorów kamer i realizatora wizji, ale teraz dochodzę do wniosku - nie ma kogo i nie ma co. Oni w TV zrozumieli to chyba już w latach 70-tych. Lepiej podczas solówki gitarzysty pokazywać perkusistę, czy wokalistę, który też nie bardzo wie, co w takiej sytuacji, gdy nie śpiewa, ma robić. Ten wątek tak na marginesie.
Jeśli chcecie pisać coś o gitarach, to napiszcie coś mądrego!!!
I może na koniec - dlaczego to tutaj napisałem - mam Regiusa 8, 7, 6 (ten ostatni model w różnych wydaniach) i coś tam wiem na temat tych i kilku jeszcze innych gitar.
Ale wiem też jedno - gdybym tracił czas na pisanie bezsensownych postów, nigdy bym ich nie miał.
Polecam wszystkim konstruktywną i rzeczową pracę, a jeśli chcecie być muzykami i żyć z muzyki - czas na zmiany i ciężką pracę z gitarami!!!
Pozdrawiam

[kempas]

Ogólnie rzecz biorąc zgadzam się z Perfectem, ale nie przesadzajmy. To, że ktoś gra na gitarze to nie znaczy, że musi robić to cały czas tak żeby nie móc nawet jednego posta napisać. Do tego dochodzi fakt, że nie wszyscy chcą być profesjonalnymi gitarzystami i pogranie godzinkę dziennie ich satysfakcjonuje. Myślę, że nie ma co generalizować i wrzucać do jednego wora wszystkich tym bardziej, że nie ma jak ani po co sprawdzać kto jak spędza swój wolny czas. Myślę Perfect, że jako jedyny z nas masz szansę w tej chwili wrzucić coś sensownego do tego wątku bo jako jedyny z nas masz 8mkę regiusa. Na pewno rzucając nieco światła na ten model pomożesz kiedyś komuś w wyborze nowego instrumentu. A ocenianie tego kto na co ile czasu poświęca zostawmy Panu Bogu
Pozdro

[g-zs]

Boga nie ma. A Perfect raczej nic nie napisze bo przecież nie byłby tak świetnym muzykiem. I może nawet przestałby żyć z muzyki. W końcu dwa posty to już wypisywanie farmazonów.

[wuj Bat]

Znaczy tak:
- może troll i po temacie
- my jesteśmy tak genialni, że 15 min ćwiczeń na tydzień utrzymuje nas w formie. Nowych rzeczy nie ćwiczymy, wystarczy, że raz zobaczymy na YT.
- za to całkowicie zgadzam się z tematem umiejętności scenicznych i image. Najczęściej smutni panowie gapiący się na gryfy.
- jeśli chcecie zobaczyć jak nisko można upaść mająć PRSa - włączcie sobie (chyba nawet dzisiaj) "Jaka to melodia". Brzmienie oraz image kolesia wyprostuje Wam obwody. BTW samo odgadywanie numerów po 1 dźwięku rozwala mnie na maxa od lat!
- zgadzam się również z ilością teoretyzowania na forach vs faktyczna wiedza
- zastanawia mnie nieprzerwanie posiadanie top klamotów do bedroom warrioringu - ale tylko w przypadku świadomej chęci pozostania poetą do szuflady. Jasne: kto bogatemu zabroni? Ale po co ćwiczyć naście lat po X roboczogodzin, kiedy nadal świat śpi spokojnie, bo rewolucji nie zapowiada nic?

[Frantic]

Eeee jak mi się chce grać na gitarze to gram, jak mi się nie chce to nie gram. Dobrze, że nie mam takiej matki jak Perfect bo bym gitę w ognisku spalił. Mesjasz gitarowy się kurde znalazł.

[gluchy3845]

Więcej ósmej struny: