SERIALE czyli co oglądamy w odcinkach

[pivo]

Dumbledore umiera? Ty chuju, zabiję wszystkich z ksywkami na literę M.

[sylkis]

Kurwa, pamiętam fazę z Dumbledorem na polskiej premierze w Empiku

[wuj Bat]

Właśnie obejrzałem dwa odcinki reklamowanego w całym Trujmieście serialu "Wikingowie". Kurde, wciągło! Jutro będę obczajał kolejne!

[Sikor]

Jestem po 2 odcinkach 1-go sezonu House of Cards.
W sumie myslalem, ze nie zaskoczy i dlatego dlugo sie zbieralem do niego, ale wciagnelo!

[commelina]

Ubiegłeś mię, mam to samo

[AndrzejK2]

U mnie królują komedie - The Big Bang Theory, How I Met Your Mother, 2 Broke Girls. Dla mnie super!

[Szorstki_EVL]

Ja się wciągnąłem ostatnio w Battlestar Galactica. A wszystko zaczęło się od... planszówki

[Sikor]

Szukalem czegos po zakonczeniu Breaking Bad oraz House of Cards.
Tak trafilem na Prison Break i jestem juz po pierwszym sezonie.
Na poczatku ciezko mi sie bylo przekonac, bo BB to jest dla mistrzostwo wszechswiata i galaktyki, ale PB jest ok.
Ciekaw jestem jak to dalej pociagna

No i na biezaco sledze Homeland.
Posty połączone: 27 Lis, 2013, 13:02:02Szukalem czegos po zakonczeniu Breaking Bad oraz House of Cards.
Tak trafilem na Prison Break i jestem juz po pierwszym sezonie.
Na poczatku ciezko mi sie bylo przekonac, bo BB to jest dla mistrzostwo wszechswiata i galaktyki, ale PB jest ok.
Ciekaw jestem jak to dalej pociagna

No i na biezaco sledze Homeland.

[Testorrob]

Zmęczyłem w końcu wszystkie serie Spartakusa.
Pomimo zarzutów, które wcześniej wypisałem i nadal podtrzymuję ich prawdziwość, serial jest dobry. Może nie są to najwyższe loty, ale fabuła jest fajna.
Tylko koniec jest jakiś dziwny, jakby zostawili furtkę do nakręcenia czegoś więcej... może zwieńczone to będzie pełnometrażówką?

Bogowie Areny oraz Krew i Piach miazga, dalej z nowym aktorem znacznie gorzej. Sceny walk w stylu 300, poza tym seks, afery, knucie, czyli codzienność w starożytnym Rzymie i okolicach

[Leon]

Ja przeoczyłem jeden ciąg. Znaczy skoczyłem od razu po Bogach Areny do Wojny Potępionych. I mi brakło paru wątków. Potem dooglądałem Vengance. Andy był znacznie fajniejszy jak Spartacus, ale z kolei późniejsze serie mają mniej takich megaprzegiętych scen walki jak w Blood and Sand. I to mi się podobało akurat.

Teraz połykaliśmy Luthera i kurde, serial świetny, ale BRYTYJSKI. Znaczy sezony po cztery odcinki. Letki taki niedosyt zostaje Czekam na info czy będzie ten planowany pełny metraż jako zwieńczenie serii.

No i zabrałem się za odrabianie zaległości w oglądanych wcześniej Justified i SoA.

[Omlet]

Necro: obczajcie sobie True Detective. Mi urypał mosznę. Zajebista obsada, zajebisty klimat.

[Mat]

Malcolm in the middle
Stary serial, kiedys to w telewizorni puszczali, jednak z lektorem. Teraz po Breaking Bad sobie to z dziewczyna ogladamy, glownie z racji Briana Cranstona. No i musze przyznac, ze w oryginale (bez lektora i napisow) serial jest wysmienity. Dobra dawka humoru, krotkie odcinki, super sprawa na szybki relaks po pracy, czy jak sie ma wolne 20 minut. Jak ogladaliscie kiedys w telewizji, to polecam zdobyc pierwszy sezon w oryginale i obejrzec.

[p0ison]

Jak Omlet, True Detective kurwa rządzi. House of Cards wypas, właśnie będę zaczynał drugi sezon, bo ktoś już ukradł cały z Netflixa.

[MrJ]

Ci którzy interesują się tematem już na pewno widzieli wszystkie trzy serie (haha, całe 9 odcinków... W SUMIE ) ale kto jeszcze nie, ten ma szansę chyba pierwszy raz w otwartej telewizji:



Od niedzieli na TVP2 o 21.10.

SHERLOCK - serial rewelacyjny, chociaż muszę przyznać że bardzo nierówny. Część wątków jest dosłownym przeniesieniem prozy Doyle'a we współczesność (np. zamiast zegarka Sherlock bada telefon komórkowy Watsona), inne stanowią tylko luźne nawiązanie (np. odcinek "Hound of Baskervilles" - celowo piszę bez tłumaczenia, bo samo słowo jest najważniejsze), i niestety im dalej scenarzyści odchodzą od oryginału tym gorzej dla filmu.
Natomiast Cumberbatch jako Sherlock jest jak gdzieś przeczytałem w ocenach "hipnotyzujący", a cała jego kreacja jest chyba najbardziej wkurzającym otoczenie Sherlockiem jakiego widziałem, ze steampunkowym Downeyem Jr. włącznie

[Mat]

Necro: obczajcie sobie True Detective. Mi urypał mosznę. Zajebista obsada, zajebisty klimat.

Wlasnie jestem w polowie sezonu. Niesamowity klimat, chociaz niektorym moze sie wydawac nudny, bo ciagle gadajo. Ale kurwa jak gadaja, majstersztyk aktorski, bardzo ciezki klimat, dosc trudny akcent ale razem wszystko jest taka zajebista mieszanka, ze az szkoda, ze to tylko kilka odcinkow jest.

[Gveir]

Potwierdzam opinie w poście Omleta. Mam za sobą cały sezon, serial wciągnął mnie od pierwszego odcinka.
Nieszablonowość fabuły, masa zwrotów, osobistych ścieżek. No i bohaterowie... McConaughey zasługuje na nagrodę, Harrelson również. Kurwa, cały serial powinien zgarnąć jakąś ładną nagrodę bo jest świetny. Szkoda, że w drugim sezonie będą kompletnie inne postaci.

[p0ison]

Ja - cierpiąc na brak czegoś nowego do oglądania (bo ile można wyczekiwać na nowe odcinki Family Guy...) - znalazłem coś fajnego, a mianowicie Banshee:



Polecam na luźne wieczory.

[MadYarpen]

Skończyłem właśnie wspomniany tutaj True Detective.

Mistrzostwo świata.

[Omlet]

O tak. True Detective niszczy torbę.

[Dale Cooper]

Ja się zawiodłem na ostatnim odcinku. Ale to chyba standard w dobrych serialach, że ciężko je solidnie zakończyć. Liczyłem na naprawdę mocne uderzenie.

[Omlet]

A mi sie podobal, nie byl przesadzony

[escape_artist]

American Horror Story Season 2 - Asylum i Season 3 - Coven

2 calkiem nowe historie. Swietnie zrobione, trzymaja poziom 1 sezonu, jezeli mozna tak to nazwac bo to sa odrebne mini-seriale. Podoba mi sie to ze oglada sie tych samych aktorow w nowych rolach i to dosyc odmiennych od tego co pokazali np w 1 sezonie.

Czekam na czwarty:)

Under the Dome - oparty na ksiazce Stephena Kinga, poki co wyszedl 1 sezon i jest to calkiem przyzwoicie zrobione.

[Leon]

Life - Yony mi to sprzedał jak był ostatnio u nas i serial miecie. Mój ulubiony rudy w roli głównej jest uroczo zajebisty, plot się snuje w fajny sposób. Melikey.

Copper - druga polecanka Ojca Dyredaktora. Ten serial na razie nie ma słabych punktów. Zajebista obsada, świetny setting, fajne motywy. Wciągamy to razem z moim dziewczęciem jak ministrant księżowe snikersy.

[commelina]

Byłę ministrantem i próbuje sobie to zwizualizować, jak Ty z Twoim dziewczęciem .. no nie, nie potrafie

[Leon]

Pani Helenko, Pani zaprezentuje klientowi!