Bash sidewinder MKV - przeciek prawie kontrolowany

[wrobelsparrow]

No, to powtórzę - twardszy jest IMHO kanał drugi, ale też ma inny charakter, bardziej w stronę Krank/SLO. Kanał trzeci gra bardzo podobnie do mesy, ja bym nie odróżnił.

[Vlad The Vampire]

Mój ulubiony w IV+ był pomarańczowy.

[sylkis]

no to juz na pewno zaczynam odkladac kase

[deathtom]

No ja szczerze mowiac to sam odkladam kase na moj pierwszy wzmacniacz lampowy i celowalem w 3000zl+, szkoda ze mam zerowe doswiadczenie z lampiakami i zadnego nie ogrywalem. Ostatnio gasował mnie Peavey 6505, na ktorym nie gralem de facto .
Moze te 3400zl sie uzbiera, kto wie, szkoda tylko ze pewnie zaliczka duza przy takiej kwocie.
Licze ze chociaz we Wroclawiu bedzie mozna pograć, to sprawdze czy siedzialby mi taki kombajn z tyloma funkcjami.
Szkoda, ze nie robicie typowo hi gain wzmacniacza z dwoma kanalami i mniejsza cena

[Rachet]

A dorico? ;P

[deathtom]

Faktycznie ;p tyle szumu o sidewindera, ze nie zwracalem uwagi na inne produkcje ;p
Ale i tak to tylko nazwa, ani sobie pograc ani nic, fajnie byloby porownac ta nowa produkcje do tego Dorico, bo moze jednak warto dolozyc.

[Rachet]

Dorico to też Sidewinder, tyle, że nie Triple, mniejsza.

Nawet na pewno warto, ale nie da się ukryć, że spełnia podane przez Ciebie wymagania: tańszy, prostszy, dwa kanały, typowy plug&play

[deathtom]

No ale juz raczej odpada bo ma wspolna korekcje dla obu kanalow ;p ale marudze. Tak to jest jak biedny student zbiera pol zycia i chce wydac tyle kasy z poczuciem ze dobrze wybral na kilka dobrych lat, juz mnie mecza zmiany sprzetu i ciagly sell.

Edit: pozatym, ten nowy ma kilka fajnych bajerow do podbicia brzmiania i inne takie ktore Bash tutaj opisywal, do tego bramka szumów. Ten jest taki surowy

[Matt-Carnage]

no to ja robie regresje sprzetowa w takim razie, bo dzisiaj odebralem od Br-owcy Basha Dorico i bede go katowac przez cala swieta niedziele
Porownam z tym, co pamietam z 6505 niestety Mese mialem dawno i na innym sprzecie, zeby w miare subietywnie/obiektywni ocenic.

[jaca2303]

ja wiem że niedziela sie jeszcze nie skończyła ale że tak sobie pozwolę: i jak?

[zerotolerance]

No ale juz raczej odpada bo ma wspolna korekcje dla obu kanalow ;p ale marudze. Tak to jest jak biedny student zbiera pol zycia i chce wydac tyle kasy z poczuciem ze dobrze wybral na kilka dobrych lat, juz mnie mecza zmiany sprzetu i ciagly sell.

Edit: pozatym, ten nowy ma kilka fajnych bajerow do podbicia brzmiania i inne takie ktore Bash tutaj opisywal, do tego bramka szumów. Ten jest taki surowy

Jeżeli chcesz dobrze ulokować swoje pieniądze, proponuję Ci abyś przejechał się do kogoś w Twojej okolicy i ograł wzmacniacz od Basha. Na mapię widzę, że masz "obok siebie" Tripla mk4+ w Poznaniu i Bolesławcu.

Jeżeli chodzi o Dorico to na pewno prędzej czy później powstanie jej upgrade do kolejnej wersji (obecna opiera się o tripla mk4 jeżeli dobrze pamiętam), więc jeżeli nie chcesz wydawać nie wiadomo jakich pieniędzy to weźmiesz sobie trochę "biedniejszą" MK5 w postaci nowej Dorotki. Co do wspólnej korekcji, MK4 fajnie gada w "trzy szóstki", przynajmniej mi. Powiem Ci, że jeżeli miałbym jedną korekcję to nie bolało by mnie to jakoś mocno. No przynajmniej w Bashu, bo clean na takich ustawieniach tez się sprawdza.

Co do samego Peavey'a... No cóż, Bash i Peavey to dwa odrębne brzmieniowo światy, więc lepiej ograj jednego i drugiego, żeby potem mocno nie żałować.

[Matt-Carnage]

Nie chce zaklada nowego tematu, wiec mam nadzieje, ze Szymon ani Administracja sie nie pogniewa jak tutaj wspomne po krótce o Dorico.
Niestety nie moglem spedzic całej niedzieli przy Dorico, wiec na wylot go jeszcze nie znam. Poki co zanotowałem:
Kanał strojeniowy - przyjemny - 78324279347024908x piekniejszy niz 6505 czy Mesa razem wziete. Przypomina troche englowski clean jak dla mnie. Jeszcze nigdy nie stroilo mi sie gitary tak przyjemnie.
Kanał właściwy - nie ma tyle piachu i srodka co 6505 (na plus oczywiscie), jednak 6505 wydawal mi sie troche agresywniejszy. Co mnie zdziwiło...zeby uzyskac zadowalajaca ilośc gainu musialem galeczke w Dorico przekrecic na maxa. (gain na 2,5 w Peavey 6505 = max. gain w Dorico) albo czegos nie zauwazylem/cos zle zrobilem/czegos nie wlaczylem.

Ponizej krociotki klip - wybaczcie prosze, ze jest kosmicznie nierowno i riffy sa niskich lotow, ale z biegu nagrywalem byle bylo i miks tez pozostawia wiele do zyczenia (na wiosle tylko HP/LP)

http://soundcloud.com/thisissparta/bash-sidewinder-dorico-quick

[Bash]

O Boże... tyle gainu i jeszcze mało?  No chyba, że się nie znam.
Nie wiem jaką masz wersję tego dorico, bo jeśli "czerwoną" to przy pomarańczowej
ilość gainu miałbyś sporo większą. Jednakże po co więcej? :/
To już przecież marmolada jest 

[Mordimer]

Może to właśnie ten moment kiedy trzeba zdjąć gainu żeby było go więcej?

[g-zs]

i kupić twardszą kostkę

[sylkis]

niektorzy lubia jak gainu jest "za duzo" i wlasciwie juz nie slychac, czy to gitara, czy syntezator, czy jeszcze co innego
np ja sie do tego wliczam - rytm i lead przegainowany, a reszta (wszelkie urozmaicenia, wstawki w utworze itp) z kolei to od cleanu po max srednie crunche (gdzie slychac wciaz jak najmocniej samej brzmienie gitary, a nie wzmaka) , bez tego "odpowiedniego" pułapu wygainowania
dlatego np jaraja mnie wiosla na singlach (brzmia lepiej na czysto IMO, a po hardkorowym przesterowaniu i tak roznica jest tak naprawde niewielka), i sprzety typu dwarfcraft lub boostery, dzieki ktorym da sie osiagnac podobny efekt przegainowania nawet na "normalnym" sprzecie

[zerotolerance]

Gainu w Bashu jest w sam raz,  ani za dużo ani za mało, można polecieć sobie fajnym crunchem, ale też troszeczkę przegainić

Ogólnie, nie rozumiem dlaczego ludzie którzy kupują wzmaki z takiej półki potem doszukują się w nich minusów. Wydaje mi się, że ten sprzęt jest na tyle drogi i "zaawansowany", że trzeba szukać tyle, żeby potem nie było się już do czego czepiać. Może nie jestem zbyt obiektywny, ale w sajdzie np. widzę same plusy (lub nie pamiętam o minusach  )

Od fhói "za dużej" ilości gainu mam inny head  który też ubóstwiam

[Matt-Carnage]

O Boże... tyle gainu i jeszcze mało?  No chyba, że się nie znam.
Nie wiem jaką masz wersję tego dorico, bo jeśli "czerwoną" to przy pomarańczowej
ilość gainu miałbyś sporo większą. Jednakże po co więcej? :/
To już przecież marmolada jest 

Heh mna sie nie sugeruj, ja lubie jak jest (za) duzo gainu
Szymon, nie powiedzialem, ze to zle czy cos - po prostu ktos pyta o porownanie do peaveja to napisalem, to co mi sie najbardziej rzucilo w ucho.
Dzisiaj bede sie bawic z dopałką.
Mimo wszystko jestem zadowolony z zakupu (zupelnie nie zaluje przesiadki z 6505) i teraz pozostaje mi tylko posadzic jakas rozsadniejsza paczke pod wzmacniacz i nauczyc sie grac.

[sylkis]

tzn jesli o mnie chodzi, to zbyt mala ilosc gainu to imo nie problem - jak komus brak to sa dopalki, boostery, eq i inne takie przynajmniej ja wychodze z takiego zalozenia, ze jak mi bedzie kiedys brakowac w jakims sprzecie gainu,to albo podciagne pickupy pod struny, albo jak nie bede chcial teog robic to wezme jakas kostke, ktora mi tego gainu "doda"

ed: o, kolega uprzedzil mnie i widze, ze ma podobnie jak ja chyba

[Bash]

O Boże... tyle gainu i jeszcze mało?   No chyba, że się nie znam.
Nie wiem jaką masz wersję tego dorico, bo jeśli "czerwoną" to przy pomarańczowej
ilość gainu miałbyś sporo większą. Jednakże po co więcej? :/
To już przecież marmolada jest  

Heh mna sie nie sugeruj, ja lubie jak jest (za) duzo gainu
Szymon, nie powiedzialem, ze to zle czy cos - po prostu ktos pyta o porownanie do peaveja to napisalem, to co mi sie najbardziej rzucilo w ucho.
Dzisiaj bede sie bawic z dopałką.
Mimo wszystko jestem zadowolony z zakupu (zupelnie nie zaluje przesiadki z 6505) i teraz pozostaje mi tylko posadzic jakas rozsadniejsza paczke pod wzmacniacz i nauczyc sie grac.

Sprawdź jaką masz wersję tego Dorico. Najlepiej po diodzie power (choć nie zawsze) Jeśli jest czerwona to na bank masz
wersję CH3 jeśli jest niebieska to istnieje 50 / 50 % że masz CH3.
Jak już się zorientujesz to ew mogę ci zupdate'ować to dorico do CH2 za free. Będziesz miał żyletę, mięcho, żyletę i jeszcze raz żyletę.

[Zomballo]

Matt-Carnage ta próbka napierdala konkret! Zajebioza! Trochę teraz żałuję, że nie przeszedłem na ciemną stronę mocy i dalej walczę marszalem :/

[Frantic]

To jest ofkorz Dorico z kanałem orange z MKIV tak? A jak to teraz będzie z Dorico po premierze nowego MKV? Do Dorico polecą kanały z MKV czy zostanie jak było?

[Vlad The Vampire]

Ja wam powiem, że zajebiście, żałuję, że Sidewindera sprzedałem, to był świetny amp. Ot, parę latek temu mi się uroiło, ze rzucę granie i nie będę miał czasu na kapelę, co najwyżej na podzie czasem pobrzdąkam... Teraz się bawię w kompletowanie sprzętu od nowa.

[Bash]

Po premierze MK5 powstanie oczywiście nowe Dorico czyli Dorico II.
Będzie miał tym razem dwie korekcje na dwa kanały, z tym, że tak jak w SH20 dla czystego z gałką Bass i Treble.
Kanał czysty będzie z MK5 ale bez możliwości przełączania ciepły - zimny i przester (jeden z dwóch) także z MK5 z możliwością jednego trybu Crunch również do wyboru.
Generalnie planuję zrobić go w 4rech wersjach
Dorico II:
1. Red Warm
2. Red Cold
3. Orange Warm
4. Orange Cold

Oprócz tego sterowanie midi obejmujące przełączanie kanałów, bypass pętli FX oraz Solo.
Tymi samymi funkcjami będzie można także sterować standardowym Fiutkiem.

EDIT:
Byłbym zapomniał...
Wzmak zostanie (tak jak MK5) wyposażony w te same systemy zabezpieczeń oraz usypiania.

[Vlad The Vampire]

Wyjscie liniowe w Sajdzie, nadal bez symulacji kolumny, mam nadzieje, zostanie?