Autor Wątek: MOTO-MOTO, czyli czym się lansujecie oraz czym lansować byście się chcieli  (Przeczytany 312958 razy)

Offline MrJ

  • Pr0
  • Wiadomości: 576
  • marudny jeżor
Cytuj
Płyny i sprzęgło po 90 tys to jest nic

Jazdy przez centrum w godzinach największego szczytu? Jak się wylatuje na trasę, to można zrobić tyle, ile pisze Jarek. W intensywnych ruchu miejskim zajechanie sprzęgła <100kkm, albo klocków hamulcowych <30kkm to nic dziwnego.

A płyny... ja wiem, że są tacy, którzy za jedyny płyn w aucie uznają paliwo :D Ja profilaktycznie sprawdzam co jakiś czas i DOTa, i olej w skrzyni (to u mechanika, już raz się przejechałam na suchej skrzyni bo był podciek na półosi, i "dzięki" temu teraz mam w aucie drugą), i płyn chłodniczy (ten można sobie spokojnie samemu pod blokiem wymienić, miska i kombinerki są potrzebne), i one też nie są wieczne. No chyba że ludziom nie przeszkadza budyń w chłodnicy, albo pedał hamulca zrobiony z gumy do żucia, to okej :P
Dyskusja z forumowym skurwysyństwem jest jak gra w szachy z gołębiem - nieważne ile umiesz, wiesz i jaki masz poziom. Gołąb i tak wskoczy na szachownicę, rozjebie figury, nasra i wydrze dziób że wygrał.

Offline commelina

  • jestę skervesenę
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 375
  • ...grałbym EVER
    • Skervesen

Offline mati304

  • Gaduła
  • Wiadomości: 255
  • These go up to eleven.
100kkm ;D chyba przy każdorazowym strzelaniu sprzęgłem, albo przeciąganiem półsprzęgła na wysokich obrotach ;D
There's no use being precise about something when you don't even know what you're talking about.

Offline Tadeo

  • Pr0
  • Wiadomości: 625
  • Sie gra sie ma
    • Fraktale
Czytałem gdzieś, że w karawanach pogrzebowych sprzęgło wymienia się co jakieś 30Mm*. :)

Spoiler

Mam podobny dylemat(i podobne przejścia, kiedy pytałem znajomych o opinię) co kolega frost kilka stron wcześniej. Pierwszy samochód, budżet nie powala na kolana (8k).

Na razie najbardziej przekonuje mnie Corolla(E11). W moim pułapie cenowym widuję czasem egzemplarze z serii E12, ale zastanawiam się, czy to jest mega dobry pomysł inwestować w coś takiego. Ktoś ma jakieś doświadczenia w tym względzie, którymi może się podzielić?

Offline benkai

  • The Resolver
  • Gaduła
  • Wiadomości: 496
Kumpel ma corolle kombi e12. Jezdzi do dzisiaj. Trudnozajebliwe auta.  Ojciec kumpla ma od nowości corolle E11. Jeździ do dzisiaj (pewnie zgodnie z zasadą 'dbasz to masz')
Z toyot sam miałem carine E, jeździłem przez jakiś czas avensisem w automacie. Rownież trudne do zabicia, łatwe w naprawach bo niewydumane.

Generalnie toyota (corolla/avensis) w dobrym stanie z lat 99-2004 to całkiem dobry pomysł. Podobnie Honda Civic.
Wbrew pozorom japończycy nie ładowali masy elektroniki do samochodów, technika jest prosta jak w VW. Jedyny fakap w toyotach to te popierdolone sondy lambda, które dostać możesz właściwie tylko w serwisie.

Offline MadYarpen

  • Pr0
  • Wiadomości: 587
  • Petrolhead
Czytałem gdzieś, że w karawanach pogrzebowych sprzęgło wymienia się co jakieś 30Mm*. :)

Spoiler

Mam podobny dylemat(i podobne przejścia, kiedy pytałem znajomych o opinię) co kolega frost kilka stron wcześniej. Pierwszy samochód, budżet nie powala na kolana (8k).

Na razie najbardziej przekonuje mnie Corolla(E11). W moim pułapie cenowym widuję czasem egzemplarze z serii E12, ale zastanawiam się, czy to jest mega dobry pomysł inwestować w coś takiego. Ktoś ma jakieś doświadczenia w tym względzie, którymi może się podzielić?

Sam mam minimalnie więcej $$$, ale w tej cenie też znajdziesz - focusy mk1 to z tego co wiem bardzo udane samochody i sam jestem praktycznie zdecydowany na takie auto. Może też się zainteresuj.  Przynajmniej nie straszy jak ta corolla;)

A co do e12 - moim zdaniem lepiej nie kupować samochodu tak znacznie poniżej średniego pułapu. Wskazuje że coś było nie tak - mam w rodzinie clio, z którym była taka sytuacja. Na szczęście jeździ elegancko, nie psuje się i mechanicznie wszystko OK - ale ewidentnie auto musiało wjechać pod ciężarówkę, bo drzwi opadnięte, coś z fotelem nie tak, szyba inna itd.
« Ostatnia zmiana: 17 Mar, 2014, 13:57:11 wysłana przez MadYarpen »


Offline czerez

  • Gaduła
  • Wiadomości: 488
  • Morde mam może nie w tamburyn, ale mam zasady
mam okazję kupić Audi A6 2005 r 3,0 Quattro - miał ktoś z tym do czynienia ? warto - nie warto ?
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój" - Duńczyk !!!

Offline purpleman

  • zbananowany
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 025
  • hie hie hie
Audi A6, jeszcze wiency prestiżu niż w Passacie!
Za ile to panie?
"grałeś kiedyś w samoloty?"

Offline czerez

  • Gaduła
  • Wiadomości: 488
  • Morde mam może nie w tamburyn, ale mam zasady
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój" - Duńczyk !!!

Offline benkai

  • The Resolver
  • Gaduła
  • Wiadomości: 496
tylko nie placz jak Ci sie torsen rozleci.

Offline czerez

  • Gaduła
  • Wiadomości: 488
  • Morde mam może nie w tamburyn, ale mam zasady
idąc twoim tropem to byśmy jeździli do dziś Syrenkami
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój" - Duńczyk !!!

Offline purpleman

  • zbananowany
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 025
  • hie hie hie
Tylko, że 26 tysi to coś mało za taką A6
"grałeś kiedyś w samoloty?"

Offline benkai

  • The Resolver
  • Gaduła
  • Wiadomości: 496
widzisz, jakbym mial, to bym sobie kupil nowe, jak nie mam to staram sie nie wdepnac w cos, czego naprawa przekroczy wartosc samochodu. a6 bez quattro czemu nie, z quattro - nie bardzo. Volkswagenowskie syncro jest jeszcze smutniejszym mechanizmem.

Offline mati304

  • Gaduła
  • Wiadomości: 255
  • These go up to eleven.
a6 bez quattro czemu nie, z quattro - nie bardzo.
Rozwiń temat jak możesz (eksploatacja?)
There's no use being precise about something when you don't even know what you're talking about.

Offline czerez

  • Gaduła
  • Wiadomości: 488
  • Morde mam może nie w tamburyn, ale mam zasady
ale znasz z autopsji czy tylko słyszałeś od przyjaciela przyjaciela asystenta reżysera . A może się tylko domyślasz ? Bo ja znam wile osób narzekających w Audi na silniki, na zawieszenie i na sto różnych rzeczy . No nie znam nikogo , kto by miał problemy z Quatttro .
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój" - Duńczyk !!!

Offline benkai

  • The Resolver
  • Gaduła
  • Wiadomości: 496
Kazdy samochod z napedem na 4 kola wymaga wiekszych wydatkow. Dochodzi dodatkowy mechanizm, ktory moze sie zepsuc, a ktory naprawic nielatwo/nie da sie/nie ma komu naprawic/ino serwis panie.
Mialem swego czasu terrano, porownac sie tego z quattro zupelnie nie da, ale problemy sa podobne - waly, krzyzaki, przeguby, polosie, mechanizmy roznicowe, opony itd.
Uzywane auto bedzie się psuc, bo musi, nie ma wyjscia. To chyba warto ograniczac wydatki, cnie?

Offline czerez

  • Gaduła
  • Wiadomości: 488
  • Morde mam może nie w tamburyn, ale mam zasady
ok rozumiem , tylko wypaliłeś z tekstem " OOOooo jak ci torsen jebnie"
Audi ma juz chyba V generację Torsena i wydaje mi się, że dopracowali to bardzo dobrze, po za tym konstrukcja torsena nie zużywa nadmiernie materiałów - nie widzę więc powodów żeby się tym martwić
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój" - Duńczyk !!!

Offline mati304

  • Gaduła
  • Wiadomości: 255
  • These go up to eleven.
Powiem Ci, że mnie zaskoczyłeś, bo znam 3 różne osoby mające quattro w różnych audi (a8 d2, pierwsza a3, a6 taka jak czereza) i słyszałem same superlatywy, a zwłaszcza w zimie.
There's no use being precise about something when you don't even know what you're talking about.

Offline Yony

  • Predator
  • Administrator
  • Wiadomości: 1 842
  • I tak stroję najniżej!!!
IMO 4x4 jak najbardziej tak. Pod warunkiem, że jest normalny reduktor, dopinany przód i wszystko sterowane ręcznie. Ostatecznie stały z centralnym dyfrem, ale bez wiskoz czy jebanej elektroniki.

Offline commelina

  • jestę skervesenę
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 375
  • ...grałbym EVER
    • Skervesen
Kolega zajmujący sie podobnym tematem twierdzi ze 26kza takie auto, to jest jakaś tam okazja, ale nie taka zeby być az tak podejrzliwym. Szybciej 4x4 w Audi niż czymkolwiek innym.

Offline czerez

  • Gaduła
  • Wiadomości: 488
  • Morde mam może nie w tamburyn, ale mam zasady
No własnie w układzie Torsena nie ma ani wiskoz ani elektroniki
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój" - Duńczyk !!!

Offline benkai

  • The Resolver
  • Gaduła
  • Wiadomości: 496
Zgadzam sie ze torsen jest zasadniczo lepszym rozwiazaniem niz wiskoza, napisalem jedynie ze trzeba byc swiadomym wiekszych potencjalnych wydatkow. Mam tylko jednego znajomego, ktory ma quattro i nie narzeka.

Spoiler

« Ostatnia zmiana: 21 Mar, 2014, 13:08:10 wysłana przez benkai »

Orange

  • Gość
Chciałbym żeby mi rower jeździł tak jak chcę, a nie jeździ. A poza tym to bym chciał żeby Skoda zrobiła coś na kształt VW Tourana. Ale nie takie straszydło jak Roomster. I wtedy by było fajnie, bo mógłbym sobie kupić czeskie auto, a tak naprawde to niemieckie tylko taniej. Ale jak nie zrobią, to sobie kupię Tourana. Blumołszyn :D W dislu. z 7 miejscami siedzącymi (z czego dwoma dla masochistów)

Offline Dmaligator

  • Pr0
  • Wiadomości: 884
Chciałbym żeby mi rower jeździł tak jak chcę, a nie jeździ. A poza tym to bym chciał żeby Skoda zrobiła coś na kształt VW Tourana. Ale nie takie straszydło jak Roomster. I wtedy by było fajnie, bo mógłbym sobie kupić czeskie auto, a tak naprawde to niemieckie tylko taniej. Ale jak nie zrobią, to sobie kupię Tourana. Blumołszyn :D W dislu. z 7 miejscami siedzącymi (z czego dwoma dla masochistów)
( Obraz usunięty.)

To ja bym wolał Grande Scenic. Pod każdym względem.
Nie dotykaj bo w ryj!
Pozdrawiam.