MOTO-MOTO, czyli czym się lansujecie oraz czym lansować byście się chcieli

[MrJ]

Jako że GAS jest coraz intensywniej rozjeżdżany czterema, tudzież dwoma oraz inną ilością zmotoryzowanych kół, zakładam temat analogiczny do usuniętego kiedyś wraz z OT Elite. Jeśli się nie przyjmie, nie moja wina

Więc wpisujcie wszystko czym się poruszacie, wszystko jedno czy to auto, motór, rowerpower, samolot, wózek inwalidzki, wrotki czy wóz drabiniasty Oraz oczywiście podrzucajcie wszystkie obrzydliwie lansersko-lamerskie, wieśniackie i kosztujące 10-letnią pensję waszego szefa wynalazki, które posiadać byście chcieli

Zaczynam - mam dokładnie coś takiego:



Chciałbym:



Oraz spod tego samego znaku, dla Mojej :



Aha, i śmiejcie się, ale do miasta coś pokroju:



Niewielkie te wymagania, ale przynajmniej mają szansę na spełnienie A teraz wrzucajcie te swoje Veyrony albo Koenigseggi

[purpleman]

Lansuje się, znienawidzonym przez wszystim Pedziem 306 94r
coś jak ten tu, tylko 5D i mam lanserskie kołpaki zamiast alusów

Lubie ten samochód, ma fajnego kopa i jest wygodny. Nie miałem większych problemów z nim

A będę się lansować tym, mam nadzieje:

Od dawna, niezmienny gas na Leona

[James Dean]

Chodzilo za mna aby zalozyc ten watek

Ja mam dokladnie takiego:





A gasuje mnie wiele aut, mozna by powiedziec, ze prawie wszystkie mi sie podobaja. A ostatnio takie:

[purpleman]

no ta meganka jest jebaniutka. Ale nie tak jak Cupra R

[James Dean]

Mozliwe, ale w srodku imho ciekawsza. 

[Neithan]

ja mam:



a chciałbym



 

[purpleman]

czarnuch

[zuosiej]

Mam


Chciałbym mieć

albo

[James Dean]

Escalade wymaga lekkich zmian aby nabrac wygladu:

[lokibalboa]

Mam:



A za tydzień najprawdopodobniej zrealizuje mój GAS na nową fure. Możliwe że sie pochwalę.

[Omlet]

Nie mam nic, nie mam nawet prawa jazdy
Chcę mieć:

Albo:

Ale bez wózka, bo z sidecarem jeżdżą chyba z 4 u mnie

A przy tym to już w ogóle bym się osrał ze szczęścia, ale bez wygranej w totka nie da rady:




Znając mnie i tak nic z tego nie wyjdzie

[Bjørn]

ten czerwony motór to co to jest? Jakiś Harley Indiana?

[Omlet]

Indian Four z 1942

[Semedi]

Mam:



I powiem Wam w tajemnicy, że nie mam GASu na nic innego.

[Yony]

A ja mam gdzieś w domu oryginalną instrukcję obsługi do Sokoła 600 i 1000

[Turgon]

Meganka ładniutka
Mnie natomiast gasuje na ładną BMW jedynkę lub M3
Po za tym to już wspomniana w aktualnym GASie Yamaszka R6

[Omlet]

Norton zajebisty
A Sokół ostatnio na allegro zszedł za... zresztą zobaczcie sami:
http://allegro.pl/item1152574951_sokol_1000_sokol_1000_cws_m111.html

[Radek M]

Przez to Wasze gadanie aż zacząłem się zastanawiać czy nie sprowadzić do zrobienia od rodziny z gór takiego oto moto:



stan oczywiście do sporego remontu, bo trzeba by go na nowo polakierować, ocynkować, nowe koła albo pewnie wymienić szprychy i wycentrować(bo służyły kilkadziesiąt lat jako koła do wózka). Nie wiem jak teleskopy. Historia jest taka że motor należał do mojego dziadka, który jeździł nim ze 2 lata po czym zaczęły się kłopoty z puszczaniem oleju i jego znajomy miał wymienić zimeringi. Rozebrał motocykl i nie złożył, bo nie potrafił i tak leżał sobie silniczek w oleju przez prawie 40 lat. Kilka lat temu udało mi się namówić dziadka na złożenie dziada i o dziwo wszystko chodziło do momentu aż coś poknociłem naprawiając prądnicę. Od tego momentu(czyli jakieś 6 lat) moto stoi w stodole i czeka na swój koniec

[lokibalboa]

Będziecie te motory ciągle naprawiać. Wygląda to tak że 5 minut jazdy 5 godzin naprawy. Mój ojciec miał takich cudów całą mase, do dzisiaj mamy gdzieś takiego sokoła ktory podpiera w tej chwili szope gdzies na wsi i Mińska w którym nie wchodzi 4ka.

Ale przez 5 do 15 minut można się grubo przy lansować. Problem polega na częściach które w tej chwili są dostępne na zasadzie- znajomy dziadka jego dziadka znajomego stryjka mial gdzies motor i zobaczy czy jeszcze coś sie da z niego wyciągnąć.
Bez sporego bagażu finansowego jak i czasowego nie ma co się tym zajmować ;p

PS te zimeringi to klasyk, cięzko żeby przetrwały próbę czasu

[Radek M]

men, jak ktoś chce jeździć i mieć pewność że mu się nic nie zepsuje, to niech sobie kupi rower, albo nowy skuter tutaj nie o to chodzi. Radocha jaka towarzyszy człowiekowi przy wskrzeszaniu czegoś takiego do życia jest nie do opisania

zimeringi są już dawno wymienione(te 6 lat temu jak motor został złożony, przy okazji cały silnik został pożądnie wyczyszczony i wymienione zostały tarcze sprzęgła) silnik jest w zasadzie igła, oprócz tej zakichanej prądnicy i platynek.

[sobek]

Sorry, ze sie Wam miedzy motory wpierdalam 
Jezdze:
Fiesta Mk3

Laguna 3


Jest GAS na Ibizke 3 

[Omlet]

Naprawa? No z silnikiem będą napewno jaja, ale pierdolę 100% zgodność z oryginałem Ratbike'a bym z tego robił (nie licząc sokołów, indianów itp. ale taki sprzęt raczej mi nie grozi ) - wstawił tarcze i wyjebał wszystkie elementy które nie są potrzebne do przeżycia

[Frantic]

A ja jeżdżę tym:


A chciałbym jeździć czymś co mogę nazwać swoim

[shitol]

jeżdżę


będę jeździć w łikendy


a do roboty tym

[Aston]

Mój dziad:

A chce mi się:

Ahh, cudo.