Ankieta

Jakiego rozmiaru progi preferujesz?

M
9 (26.5%)
L
10 (29.4%)
XL
15 (44.1%)

Głosów w sumie: 32

Autor Wątek: Gryf - jak to w końcu jest?  (Przeczytany 49570 razy)

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 888
Gryf - jak to w końcu jest?
« 06 Kwi, 2010, 12:17:34 »
Im więcej miałem gitar w łapie (ergo - i gryfów) tym starszy i głupszy jestem. Temat wcale nie jest lamerski (a i tak napiszecie co chcecie), bo być może zahacza nie o technikalia, tylko o gusta. Żeby nie było, że
,

albo


- do rzeczy.

Jaki dla Was jest najwygodniejszy gryf? Zwiększanie jakich jego parametrów zbliża go do ideału?
Skąd moje wątpliwości? Macałem różniste gryfy i byłem spokojnym człowiekiem: np. im cieńsze - tym lepiej mi się grało. W sygnaturze Rusty Cooley'a, do mega szredu - ktoś napisał, że gryf jest wręcz "nienaturalnie cienki, nawet w porównaniu do Ibaneza". Tymczasem chyciłem ostatnio Schectera Hellraiserka - matko i córko, jaki gruby kołek! Spróbowałem coś zajebać - ale wygoda! WTF??? Jak to?...

Druga rzecz: grubość progów. Wyczytałem ostatnio w aukcji, że "progi jumbo, do szybkiego grania". I znów WTF? :o W Batocasterze mam medium - i jest DLA MNIE przenajwygodniej! W LTD Viperze są jumbo - i znajomy z kapeli GGS ma takiego samego, tylko, że praworęcznego - i stwierdził, że nie wyrobi i da je do wymiany na cieńsze.

I jakoś jeszcze śmiem uważać, że Gibson wie co robi dając takie kołasy do gitar - bo to po prostu brzmi!
Wyimaginowany obraz gryfu idealnego, który ma się znaleźć w mojej dream guitar - runął w gruzach! Może zamiast listka grubości wkładki Bella Panty Slim - jebnąć se kopię Loomisa?

Czy może każdy parametr nie może być rozpatrywany osobno? Może o wygodzie decyduje odpowiednia kombinacja szerokości gryfu, grubości i typu profilu, rozmiaru progów (np. na stówę nie chcę już mieć gryfu z tyłem na wysoki połysk, tylko satynka!)? Może to płaski radius, a może (jak w Ibanezie Satrianiego) zmienny, wypłaszczający się w kierunku wyższych pozycji?

Pytań wiele, każdy znajdzie coś dla siebie ;) Dajecie, bom już zgłupiał!
« Ostatnia zmiana: 06 Kwi, 2010, 12:19:55 wysłana przez wuj Batman »
Paczki z głów!

Offline g-zs

  • Pr0
  • Wiadomości: 4 305
  • got beagle?
Odp: Gryf - jak to w końcu jest?
« Odpowiedź #1 06 Kwi, 2010, 13:02:32 »
mi szczerze wszytko jedno jaki gryf. Gram na jakimś stratoczymś czy LP cośtam, to się dostosuję, przesiadam się na barytona, też się przyszyczaję, miałem Loomisa - zero problemów z przesiadką, mam obecnie 8 - też nie zanotowałem jakiś problemów. Największy problem, jak do tej pory, miałem z przesiadką z mojego Rana na mojego PASa. Tam miałem 25,5, tu mam 28" i myliły mi sie odległości, cały koncert grałem gapiąc się na gryf żeby czegoś nie pojebać. Podsumowując, nie robi mi różnicy grubość ani szerokość gryfu czy progów (na wszystkich jednakowo nie umiem grać) ale problemem była dłuższa skala
B ( o ) ( o ) B S

Offline coin777

  • Pr0
  • Wiadomości: 770
  • Nie moge Tego
    • YT
Odp: Gryf - jak to w końcu jest?
« Odpowiedź #2 06 Kwi, 2010, 13:30:56 »
Wszystkie gryfy Edka Van Hajlena(zaczynając od kramerów, axisów, wolfgangów, fenderów i kończąc na EVH) są super mega prze wygodne. Dlatego, że mają asymetryczny profil gryfu i są wykończone mieszanką wosków i olejów.(dzięki czemu są silky smooth) Nie ma wygodniejszych gryfów jak dla mnie.
Pzdr
« Ostatnia zmiana: 06 Kwi, 2010, 13:33:52 wysłana przez coin777 »
Pchnąć w tę łódź jeża lub ośm skrzyń fig

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 888
Odp: Gryf - jak to w końcu jest?
« Odpowiedź #3 06 Kwi, 2010, 13:54:24 »
a coś konkretniej? Jakie progi itp.? Może i bym znalazł w sieci, ale tu jest eyewitness ;)
Paczki z głów!

Offline Junia

  • Gaduła
  • Wiadomości: 134
Odp: Gryf - jak to w końcu jest?
« Odpowiedź #4 06 Kwi, 2010, 14:08:03 »
Ja mogę mówić za siebie, w zasadzie najwygodniejszy gryf z jakim miałam do czynienia, to gryf który opracowałam z Nexus'em, był robiony na podstawie MM John Petrucci, bo to był mój podstawowy instrument. W Nexus'ie jednak zrobiliśmy inny myk, profil gryfu jest zmienny, im bliżej 12 pozycji tym bardziej płasko, jest ciut grubszy niż w MM, satynowany oczywiście. Dużo uwag zrobił Jacek Kobylski na temat zakwaszania się mięśni dłoni, przy zbyt cienkim gryfie. Wypróbowałam kilka różnych gryfów, potem dodałam coś od siebie i tak powstał gryf pode mnie. Jacek powiedział gdzie idę w dobrym kierunku, co jest absolutnie złym pomysłem. Ja powiedziałam co podoba mi się w tej i tej gitarze, co nie leży mi w tej i tej... i tak powstał gryf pode mnie. Tak to mniej więcej działa w Nexus Guitars i w każdym innym Custom Shop'ie.
Miłość, którą wstrzymujesz, jest bólem który nosisz...

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 888
Odp: Gryf - jak to w końcu jest?
« Odpowiedź #5 06 Kwi, 2010, 14:28:08 »
Dużo uwag zrobił Jacek Kobylski na temat zakwaszania się mięśni dłoni, przy zbyt cienkim gryfie.
A dodaj psze coś więcej - zrobiło się ciekawie.

Cytuj
Wypróbowałam kilka różnych gryfów, potem dodałam coś od siebie i tak powstał gryf pode mnie. Jacek powiedział gdzie idę w dobrym kierunku, co jest absolutnie złym pomysłem. Ja powiedziałam co podoba mi się w tej i tej gitarze, co nie leży mi w tej i tej... i tak powstał gryf pode mnie.

Sytuacja jak marzenie!
Piszesz, że bliżej wyższych pozycji - tym bardziej płasko. Czyli cały profil czy tylko radius? Jakie progi? Jakaś specyficzna szerokość, czy rozstaw strun standardowy? Np. Malmsteen ma gryf bardzo wąski - oglądałem film z custom szopy Fendera.

Generalnie staram się grać dosyć szybko i są gitary na których lekko się leci, a i takie, gdzie (podejrzewam), że i Rusty by wszystkiego nie dał rady zagrać. Dlatego ciekawią mnie patenty tych speed-wymiataczy - a przecież wszystkich ich sygnatur nie będę miał nigdy okazji ograć. Poza tym - jestem lewy!!!

Edyta:
chyba zaczynam dochodzić do jakichś wniosków. Wbrew pozorom to nie są żarty, normalnie matematyka ;):
http://en.wikipedia.org/wiki/Fingerboard#Radius
Chyba zaczynam dochodzić do jakichś wniosków - że to kombinacja parametrów decyduje o wygodzie. Bo np. Les Paul ma zajebisty radius, a klasyki wręcz nieskończony (czy też zerowy ;)) - i wcale mega się na nich nie zapierdziela. A z kolei Fender specjalnie się radiusem nie różni o wielu standardowych gitar - a na moim Batocasterze ino dym idzie! :D
« Ostatnia zmiana: 06 Kwi, 2010, 15:06:34 wysłana przez wuj Batman »
Paczki z głów!

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 888
Odp: Gryf - jak to w końcu jest?
« Odpowiedź #6 06 Kwi, 2010, 15:42:55 »
Baciu, a tu masz gryf o profilu nogi od krzesła, podobno zajebiście ergonomiczny :D
http://www.ricktoone.com/2007/11/trapezoidal-nec.html

Wow! Ale Malmsteen już by to miał, jakby była taka zajebioza ;) Następny w kolejce gryf o profilu nogi od fortepianu albo coś z kostką Rubika :D
Za to scalloped gryfik podobno fajowy :)
Paczki z głów!

Offline Junia

  • Gaduła
  • Wiadomości: 134
Odp: Gryf - jak to w końcu jest?
« Odpowiedź #7 06 Kwi, 2010, 16:37:23 »
Wuju jest jedna generalna zasada, opuść swobodnie rękę tak jak byś miał złapać gryf, potem zmierz sobie odległość (prześwit) pomiędzy palcem wskazującym i kciukiem, najczęściej będzie to 21 mm, jest jeszcze kwestia czy gryf ma mieć kształt litery C, czy U czy cholera wie jakiej jeszcze. Lutnik, (nie mylić z serwisantem) jest w stanie dokładnie określić, gdzie zrobić wypukłość a gdzie zebrać z grubości. Rozstaw strun, w MM J.P. 5,5 mm, ja ma w Nexus'ie 5 mm, most Schaller 3D6, ma ogromne pole manewru jeśli chodzi o rozstaw strun, teraz kostkowanie idzie mi 2 x lepiej i szybciej, chociaż nie mam aspiracji żeby być szrederką ;) No jest kilka ważnych punktów, które są wypadkową tego końcowego dream neck'u ;)
Miłość, którą wstrzymujesz, jest bólem który nosisz...

Offline Junia

  • Gaduła
  • Wiadomości: 134
Odp: Gryf - jak to w końcu jest?
« Odpowiedź #8 06 Kwi, 2010, 23:18:47 »
Wuju jest jedna generalna zasada, opuść swobodnie rękę tak jak byś miał złapać gryf, potem zmierz sobie odległość (prześwit) pomiędzy palcem wskazującym i kciukiem, najczęściej będzie to 21 mm <snip>

zakładam, że mierzyłaś z wyprostowanym kciukiem. spróbuj zmierzyć to samo z kciukiem luźno ugiętym :)
niektórym pasują profile tzw. v-shape i wcale nie takie cienkie
( Obraz usunięty.)

Ed. nie podzieliłaś czasem tych rozstawów strun przez 2?

Oj sorry, chciałam napisać 5,5 cm a napisało mi się 5 mm, co innego myślałam a co innego napisałam. Wprawny lutnik jest w stanie bez problemu opracować z gryf w/g Twoich preferencji. Paul Gilbert ma nową sygnaturę, 22 mm na pierwszym progu, 24 mm na 12-tym, koleś który całe życie grał na gitarach z gryfem Super Wizard, czyli 17 mm na pierwszym progu, 19 mm na 12-tym. Zasuwa jak wściekły, nie ubyło mu nic z szybkości, a trzeba przyznać że to dość radykalna zmiana, tym bardziej że, tak jak napisałam, całe życie grał na Super Wizard'ach.
Miłość, którą wstrzymujesz, jest bólem który nosisz...

Offline mondomg

  • Uroczy Troll Maruda
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 293
    • mondomg blog
Odp: Gryf - jak to w końcu jest?
« Odpowiedź #9 07 Kwi, 2010, 00:45:39 »
U mnie krótko - mój gryf ma być długi, szeroki i gruby. Łapy pianisty to nic fajnego.

Offline Junia

  • Gaduła
  • Wiadomości: 134
Odp: Gryf - jak to w końcu jest?
« Odpowiedź #10 07 Kwi, 2010, 00:50:50 »
Wuju a gdzie ten film z Custom Szopy Fender'a?
Miłość, którą wstrzymujesz, jest bólem który nosisz...

Offline coin777

  • Pr0
  • Wiadomości: 770
  • Nie moge Tego
    • YT
Odp: Gryf - jak to w końcu jest?
« Odpowiedź #11 07 Kwi, 2010, 05:28:45 »
a coś konkretniej? Jakie progi itp.? Może i bym znalazł w sieci, ale tu jest eyewitness ;)
Progi Jumbo, oprócz w tej ostatniej gitary EVH w której są jakieś mniejsze :P
A gryf asymetryczny jest bardziej wycięty z dolniej strony niż górnej, czyli tak jak się nam naturalnie układa ręka.
Zobacz jaki kształt tworzy palec wskazujący z kciukiem gdy masz luźno ułożoną rękę, tak mniej więcej wygląda ten gryf.
Pchnąć w tę łódź jeża lub ośm skrzyń fig

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 888
Odp: Gryf - jak to w końcu jest?
« Odpowiedź #12 07 Kwi, 2010, 08:35:41 »
Wuju a gdzie ten film z Custom Szopy Fender'a?

Był w telewizorze, nie wiem, czy znajdę w "ju dupie", mimo wszystko nie wszystko znajdziesz na "ju dupie" ;)
Ale obiecuję się postarać.


Progi Jumbo, oprócz w tej ostatniej gitary EVH w której są jakieś mniejsze :P
A gryf asymetryczny jest bardziej wycięty z dolniej strony(...)

Pane - nie ucz księdza dzieci robić :D Myślałem o bardziej drastycznych szczegółach - Junia podaje wymiary, wprawdzie nie swoje, ale jest konkretna ;)

Wuju jest jedna generalna zasada, opuść swobodnie rękę tak jak byś miał złapać gryf, potem zmierz sobie odległość (prześwit) pomiędzy palcem wskazującym i kciukiem, najczęściej będzie to 21 mm

U mje tak wychodzi z 19mm, czyli jestem super wizardowcem ;) Akurat łapki mam nie za wielkie :D
Paczki z głów!

Offline Junia

  • Gaduła
  • Wiadomości: 134
Odp: Gryf - jak to w końcu jest?
« Odpowiedź #13 07 Kwi, 2010, 09:14:23 »
Jeszcze jedna rzecz, gryf w Nexus Strat, jest 2 mm węższy (Radius) w stosunku do MM J.P. Ktoś powie 2 mm, to niewiele, ale kiedy rozstaw strun w MM to 5,5 cm a w Nexus Strat 5 cm , to różnica tych 2 mm stanowi. Piszesz że łapki masz nie wielkie, ja też mam niewielkie dłonie, ale palce długie. Jest wiele drobnych szczegółów Bat, nie wiem co jeszcze Ci napisać żeby Ci pomóc, najrozsądniej jest po prostu udać się do kogoś, kto pomierzy to wszystko, gdzie możesz ograć przeróżne gitary. Powiedz jaki gryf do tej pory podszedł Ci najbardziej??
Miłość, którą wstrzymujesz, jest bólem który nosisz...

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 888
Odp: Gryf - jak to w końcu jest?
« Odpowiedź #14 07 Kwi, 2010, 10:01:19 »
Jest wiele drobnych szczegółów Bat, nie wiem co jeszcze Ci napisać żeby Ci pomóc (...)
Powiedz jaki gryf do tej pory podszedł Ci najbardziej??

1. Spoko, wbrew przewidywaniom - piszesz najkonkretniej z tej bandy pedałów ;)

2. Gryf Batocastera właśnie. Ale myślę jak mogłoby być jeszcze wygodniej.

Faktycznie muszę się udać do jakiegoś gitarowego guru albo megastore i zamacać! Ale i tak co mam powiedzieć, jak na 12.000 gitar będzie jedna lewa - i za 300zł ;)
Paczki z głów!

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 888
Odp: Gryf - jak to w końcu jest?
« Odpowiedź #15 07 Kwi, 2010, 13:49:16 »
czym się różni gryf Batocastera od viperowego?

Viper: gruby, błyszczący, zaokrąglony, dobrze leży w łapie ;), ale nie przeznaczony do szybkich ruchów :D

Bat: bardziej płaski profil, ogólnie cieńszy, satynka z tyłu (łapa się nie przykleja), cieńsze progi, bardzo niska akcja strun, gładziutki z każdej strony
Paczki z głów!

Offline Junia

  • Gaduła
  • Wiadomości: 134
Odp: Gryf - jak to w końcu jest?
« Odpowiedź #16 07 Kwi, 2010, 14:48:02 »
czym się różni gryf Batocastera od viperowego?

Viper: gruby, błyszczący, zaokrąglony, dobrze leży w łapie ;), ale nie przeznaczony do szybkich ruchów :D

Bat: bardziej płaski profil, ogólnie cieńszy, satynka z tyłu (łapa się nie przykleja), cieńsze progi, bardzo niska akcja strun, gładziutki z każdej strony

Ty mnie tu wuju opisujesz MM J.P. Grałeś?
Miłość, którą wstrzymujesz, jest bólem który nosisz...

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 888
Odp: Gryf - jak to w końcu jest?
« Odpowiedź #17 07 Kwi, 2010, 14:54:24 »
Ty mnie tu wuju opisujesz MM J.P. Grałeś?

Nie, ponadto nie podoba mie się ta gitarra! ;)
Viper to oczywista aluzja do mojej, hm..., intymności :)
A Baciokaster - może nie ma wypas logo, ale w dosłownie "ślepym teście" od razu wiosełko by mi przypasiło.

Wnioski na dziś: macać, macać i jeszcze raz: macać ;)
Paczki z głów!

Offline Junia

  • Gaduła
  • Wiadomości: 134
Odp: Gryf - jak to w końcu jest?
« Odpowiedź #18 07 Kwi, 2010, 15:10:23 »
Ty mnie tu wuju opisujesz MM J.P. Grałeś?

Nie, ponadto nie podoba mie się ta gitarra! ;)
Viper to oczywista aluzja do mojej, hm..., intymności :)
A Baciokaster - może nie ma wypas logo, ale w dosłownie "ślepym teście" od razu wiosełko by mi przypasiło.

Wnioski na dziś: macać, macać i jeszcze raz: macać ;)

Podobać się nie musi, ma grać, ograj gdzieś koniecznie, bo to jeden z najbardziej niezwykłych gryfów z jakim miałam do czynienia, masz to tylko pomacać, skonfrontować z tym z czym miałeś do czynienia do tej pory. Koniecznie!
Miłość, którą wstrzymujesz, jest bólem który nosisz...

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 888
Odp: Gryf - jak to w końcu jest?
« Odpowiedź #19 07 Kwi, 2010, 15:16:06 »
Podobać się nie musi, ma grać

No, niekoniecznie - kiedyś próbowałem figli z ormiańskim akrobatą, zwanym "Człowiekiem Wijem"... Gość potrafił sztuczki, jakich potem nie zrobiła żadna kobieta. Ale wolę jednak mimo wszystko kobiety. (sorry gu(a)ys!) Czyli, że wyglądać też musi... ;)

A Pietruchę i wszystko, jak jest tylko okazja, pomacam zawsze chętnie.
Paczki z głów!

Offline Junia

  • Gaduła
  • Wiadomości: 134
Odp: Gryf - jak to w końcu jest?
« Odpowiedź #20 07 Kwi, 2010, 16:01:44 »
Podobać się nie musi, ma grać

No, niekoniecznie - kiedyś próbowałem figli z ormiańskim akrobatą, zwanym "Człowiekiem Wijem"... Gość potrafił sztuczki, jakich potem nie zrobiła żadna kobieta. Ale wolę jednak mimo wszystko kobiety. (sorry gu(a)ys!) Czyli, że wyglądać też musi... ;)

A Pietruchę i wszystko, jak jest tylko okazja, pomacam zawsze chętnie.

o gryf mi chodzi Wuju, walić Pietruchę, mam własną sygnaturę, której Pietrucha może mi pozazdrościć ;)
Miłość, którą wstrzymujesz, jest bólem który nosisz...

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 888
Odp: Gryf - jak to w końcu jest?
« Odpowiedź #21 07 Kwi, 2010, 16:07:32 »
o gryf mi chodzi Wuju, walić Pietruchę, mam własną sygnaturę, której Pietrucha może mi pozazdrościć ;)

Gratuluję auto-sygnatury! :) W sumie też taką mam ;)
A z waleniem Pietruchy - to prawie trafiłaś :D


I zostaliśmy sami w temacie?
Paczki z głów!

Offline MrJ

  • Pr0
  • Wiadomości: 576
  • marudny jeżor
Odp: Gryf - jak to w końcu jest?
« Odpowiedź #22 07 Kwi, 2010, 20:58:00 »
Od siebie - nie wiem jak jest z ormiańskimi czarodziejami :P no i jestem straszny lamus w kwestiach gitar bardziej "pro", ale po rozlicznych macankach tańszych sztuk ( :P ) wiem tyle, że...

1. wolę C od U (tzn. bez typowego płaskiego tyłu i pionowych boczków), ewentualnie nieco w stronę V jak u Claptona
2. raczej wąsko na siodełku
3. raczej smukło, ale bez przesady - np. Ibanezy są dla mnie za smukłe raczej.

No i tak - pierwszą rzeczą która mnie urzekła w gitarce którą obecnie posiadam był gryf - gibsonowski 60's slim-taper. No jakbym chciał to bym nie zaprojektował takiego dla siebie - jak odlany do łapki (mam bardzo krótkie palce). Ale... no właśnie - "ale".
Zdarzyło się że macałem MusicMana (chyba JP ale się nie zakładam) i pierwsze wrażenie - łojezu jakie to spasione! ;) Ale potem palce jakby same chodziły. Nie jestem w stanie powiedzieć który był wygodniejszy, bo gra się na nich (tzn. gibolowskim i MM) zupełnie inaczej, zwłaszcza że przygoda z MM trwała kilkanaście minut (taki był szybki ;D ), a slim-tapera męczę już 1,5 roku, ale do tej pory mam w pamięci wrażenia :P

Za to grubsze gryfy w kierunku U, np. tańszych Schecterów, są dla mnie agrywalne.

A gdybym miał projektować gryf "pod siebie". Oj nie wiem... slim jest genialny do grania solowego i rytmicznego na pojedynczych dźwiękach, ale w akordach czasami brakuje podparcia śródręcza. Za to jak za bardzo upasę środek to może być kicha... Dłuuugie poszukiwania jeszcze zdaje się przede mną ;)

ED: Ja tego trapeza wyczaiłem wcześniej, kurde! Duuużo wcześniej, kurde! :P
« Ostatnia zmiana: 07 Kwi, 2010, 21:26:07 wysłana przez MrJ »
Dyskusja z forumowym skurwysyństwem jest jak gra w szachy z gołębiem - nieważne ile umiesz, wiesz i jaki masz poziom. Gołąb i tak wskoczy na szachownicę, rozjebie figury, nasra i wydrze dziób że wygrał.

Offline Zbir

  • Gaduła
  • Wiadomości: 320
Odp: Gryf - jak to w końcu jest?
« Odpowiedź #23 08 Kwi, 2010, 21:35:40 »
Ja jakiś chyba ruski jestem, bo mi obojętnie jaki gryf jest ;P tak samo chujowo gram na każdym :P

Offline sylkis

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 501
Odp: Gryf - jak to w końcu jest?
« Odpowiedź #24 11 Kwi, 2010, 19:17:38 »
ciekawe rzeczy tutaj piszecie.
w sumie jestem wzglednie zielony i nie przeczytalem jakos szczegolnie dokladnie tego tematu, ale pare ciekawych zagadnien sie pojawilo.
np tekst ze zmierzeniem odleglosci miedzy kciukiem, a palcem wskazujacym wynosi zazwyczaj (czyli zakladam, ze odbiegam od normy) 21mm. osobiscie nie uwazam, abym mial szczegolnie duze lapy, ani tez dlugasnych paluchow, choc niektorzy mowia, ze calkiem spore sa. i w zasadzie to by utwierdzalo mnie w pewnej kwestii - "sportowe" gryfy to nie dla mnie. pomijajac, ze nie gram nigdy szybko (w zasadzie to nawet nie umiem, ale to dlatego, ze nigdy nie potrzebowalem sie nauczyc, bo lubie przymulasta muze z jebnieciem), to na ile trzymalem troche gitar w lapie, na tyle duze gibolowskie gryfy zawsze bardziej mi lezaly, niz np jakies cienkie fenderowskie. w sumie to najwygodniejszy gryf, jaki w rekach mialem, to pezna nexusowa meduza, ale jaka ona byla (poza: "cholernie wygodna") tak naprawde nigdy nie wiedzialem, ani ksztaltem, ani gruboscia, nic.
wracajac jednak do owych 21mm - nie wiem, od ktorego punktu kciuka do ktorego punktu wskazujacego to mierzyc, ale jak probowalem, to mi wychodzilo cos jakos 2,5-3cm (i to raczej w okolicach tych 3) :) czyli potwierdza sie chyba, ze dla mnie to grube klody sa dobre.
w sumie po przejrzeniu tego tematu stwierdzam, ze musze sie jeszcze raz jakos umowic z lutnikiem, u ktorego mam zamowione wioslo. po wstepnych ustaleniach padlo na to, ze gryf ma byc potezny, z raczej szerokim (jak na elektryka) rozstawem strun i w profilu mieszanym C i V (wzdluz polowa tak, a polowa tak) i jak juz gryf bedzie zrobiony 'mniejwiecej' mam przyjechac, pomacac i w razie W bedzie doszlifowywany, az bede w pelni szczesliwy (czyli poczatkowo bedzie wrecz z zapasem przerosniety, bo zeszlifowac nie ma problemu, gorzej z pogrubianiem :) )... ale skoro juz pare ciekawostek tu doczytalem, to moge je dogadac juz teraz i bedzie pewnie latwiej :)
(\__/)    This is Bunny.
(='.'=)   Copy and paste bunny to help
(")_(")   him gain world domination.
:zuo: "Jesteś nadęty. Jak cholera." :zuo:

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
7 Odpowiedzi
5620 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 14 Sie, 2011, 23:25:52
wysłana przez mhrok lama
7 Odpowiedzi
5478 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 03 Paź, 2011, 11:22:26
wysłana przez Zomballo
45 Odpowiedzi
24835 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 30 Gru, 2012, 01:38:42
wysłana przez OMSON
20 Odpowiedzi
6812 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 18 Lut, 2013, 22:38:13
wysłana przez Vertigo
4 Odpowiedzi
1591 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 16 Kwi, 2021, 10:01:58
wysłana przez OMSON