No to tera ja:
- martwy 1x100kg, był zapas, zostawiłem siły na resztę treningu
- siady 2x100kg więc w chuj zadowolony jestem szczególnie że nóg nie robiłem kilka tygodni tak żeby je faktycznie zrobić
- skos dolny 1x100kg (pierwsza seta na klatkę, cieszy trochę, nie powiem że nie
)
- OHP 3 serie po 3x50kg więc barki też mocno do przodu poszły zważając na to że jakieś 4 miesiące temu ledwo dźwigałem 2x30kg
A reszta treningu jakoś tak już luźno, jeszcze trochę się pocieszyłem podciąganiem bo dzisiaj już 3x4 samodzielnie, a potem jeszcze opadowe żeby dobić mięsień, wbrew pozorom pomaga