Kącik fitness

[Aremenius]

No to tera ja:
- martwy 1x100kg, był zapas, zostawiłem siły na resztę treningu
- siady 2x100kg więc w chuj zadowolony jestem szczególnie że nóg nie robiłem kilka tygodni tak żeby je faktycznie zrobić
- skos dolny 1x100kg (pierwsza seta na klatkę, cieszy trochę, nie powiem że nie )
- OHP 3 serie po 3x50kg więc barki też mocno do przodu poszły zważając na to że jakieś 4 miesiące temu ledwo dźwigałem 2x30kg

A reszta treningu jakoś tak już luźno, jeszcze trochę się pocieszyłem podciąganiem bo dzisiaj już 3x4 samodzielnie, a potem jeszcze opadowe żeby dobić mięsień, wbrew pozorom pomaga

[domas]

ale widzę ze strasznie zmizerniałeś 

Tam od razu zmizerniałem od września waga od 73kg w górę!

[domas]

No i 105 na klatkę podniesione, można mizernieć

[coin777]

No i 105 na klatkę podniesione, można mizernieć

Nie można.

[Johnny]

Otwarcie sezonu. 5km w 31:51, chociaż jak patrzyłem trasę, to ten GPS gdzieś mnie po krzakach ciągał i każdy zakręt mi nieźle kosił
Czas mierny, ale cieszy mnie, że nie łapałem zadyszki, i że moja kostka po 4 latach od urazu zaczęła ze mną współpracować. <3

Zainstalowałem sobie endomodo i biegam z tabletem na plecach, całkiem przydatne, mam ze sobą spotify i jeszcze od czasu do czasu podaje mi tempo itp. Byłem sceptycznie nastawiony, ale to całkiem fajna opcja, nie tylko dla hipsterów.

[Johnny]

Wczoraj było 90,0kg i zrobiłem sobie małego CheatDay'a, zjadłem chyba z milion kcal i dzisiaj jest 91,0kg. Jeszcze 5/6kg w dół i będę zadowolony. Potem znowu bijemy w górę.

[lwronk]

A u mnie dzisiaj rano 105. Za to we wtorek pierwszy trening kyokushin, a dzisiaj jeszcze z 3-4 km biegu

[Tadeo]

Drodzy, ponieważ ostatnio zaczynam miejscami przypominać pewien australijski dramat filmowy z 1975 roku postanowiłem, że zainwestuję w bieżnię, żeby ostatecznie zrobić z mojego stanowiska pracy tzw. treadmill desk.

Pomyślałem, że zainwestuję w bieżnię magnetyczną. Ma ktoś jakieś doświadczenia, porady?

[lwronk]

Drodzy, ponieważ ostatnio zaczynam miejscami przypominać pewien australijski dramat filmowy z 1975 roku postanowiłem, że zainwestuję w bieżnię, żeby ostatecznie zrobić z mojego stanowiska pracy tzw. treadmill desk.

Pomyślałem, że zainwestuję w bieżnię magnetyczną. Ma ktoś jakieś doświadczenia, porady?

Biegam często na bieżni na siłowni. Jeśli chcesz się ograniczyć tylko do biegania i masz ku temu warunki w okolicy, nie ma absolutnie sensu kupować bieżni. Serio, znajomi mają w mieszkaniu i  potykają się o to w sypialni, a biegać przestali po tygodniu. Zainwestuj lepiej w dobre buty do biegania i jakieś suplementy na stawy

[Johnny]

A są jakieś suplementy z potwierdzoną skutecznością?

[lwronk]

Na pewno jeden na kolana. Nazwa rynkowa to przysiad ze sztangą

[Tadeo]

Biegam często na bieżni na siłowni. Jeśli chcesz się ograniczyć tylko do biegania i masz ku temu warunki w okolicy, nie ma absolutnie sensu kupować bieżni. Serio, znajomi mają w mieszkaniu i  potykają się o to w sypialni, a biegać przestali po tygodniu. Zainwestuj lepiej w dobre buty do biegania i jakieś suplementy na stawy

Warunki właśnie mam takie sobie - betonowa dżungla pełna samochodów, w której latem słońce nakurwia złem.

Pracuję z domu i chodziło mi o to, żeby większość dnia roboczego spędzić właśnie na bieżni - niekoniecznie w biegowym tempie.

[lwronk]

Jeżeli rzeczywiście byś się tego trzymał, to pomysł super.

Spoiler

Z doświadczenia własnego, dopóki nie masz naprawdę silnej motywacji, to będą pieniądze wyrzucone w błoto.

[domas]

Podbiłem jeszcze PRki:
-siad na 125 kg
-ciąg na 160 kg

Do tego ostatni turbo wegański posiłek, który miał oficjalnie zapoczątkować redukcję:

Spoiler

https://www.dropbox.com/s/u6ed6vveha40301/2016-04-04%2020.28.29.jpg?dl=0

Oskar, teraz już można mizernieć?

[Johnny]

Oessu, jak widzę takie foty, to mam ochotę przejść na ketogeniczną :<

[coin777]

Dominik ja od 3 lat myślę żeby na lato zrobić wycinkę a jakoś zawsze mi szkoda tracić siły, wiec chyba nigdy się za to nie zabiorę.

MASA FOREVER

Spoiler

Zjadłem wczoraj 1,5 dużej pizzy

Ostatnie maxy
Przysiad 160kg
Martwy ciąg 215kg
@90kg

[Musza]

dzisiaj sumo deadlift przegonił konwencjonalny:
1RM 155kg przy 74,8kg

[Mistrzu1970]

Najlepszy jest orbitrek na wszystkie mięśnie plus ćwiczenia w domu i już.

[lwronk]

Najlepszy jest orbitrek na wszystkie mięśnie plus ćwiczenia w domu i już.

Lol, nope?

[aciek_l]

Po miesiącu cardio wracam na pakernię z treningiem obwodowym, po którym mam ochotę właśnie zwymiotować... Czyli było odpowiednio intensywnie... ;d

[pivo]

Najlepszy jest orbitrek na wszystkie mięśnie plus ćwiczenia w domu i już.

Lol, nope?

lol, nie wyczułeś 'bota'?

[lwronk]

Najlepszy jest orbitrek na wszystkie mięśnie plus ćwiczenia w domu i już.

Lol, nope?

lol, nie wyczułeś 'bota'?

Wyczułem, bardziej chodzi o to, żeby ktoś, kto chce zacząć ćwiczyć się nie naciął.

[Musza]

Najlepszy jest orbitrek na wszystkie mięśnie plus ćwiczenia w domu i już.

Lol, nope?

lol, nie wyczułeś 'bota'?

Wyczułem, bardziej chodzi o to, żeby ktoś, kto chce zacząć ćwiczyć się nie naciął.

na bota czy ćwiczenie w domu z orbitkami?

Ps. bez cukru
Posty połączone: 23 Kwi, 2016, 10:45:52Kolejny PR 160 sumo DL @75kg. Uwielbiam sumo, można robić maxy co trening i nic nie boli, konwencjonalny DL mnie łamał na kilka dni.

[Mat]

W koncu i ja zapisalem sie na silownie. Pakowac nie mam zamiaru (a i kontuzja troche przeszkadza w machaniu sztanga i hantlami) ale brzucha zrzucic i sie troche wzmocnic by wypadalo, zeby na stare lata nie miec januszowego brzucha

No a pytanie mam, jakies suplementy warto brac? Bo waga leci w dol baaaaardzo powoli (cwicze 3-4 razy w tyg, staram sie zamykac w 1700 kalorii dziennie).

[Amal_68]

W koncu i ja zapisalem sie na silownie. Pakowac nie mam zamiaru (a i kontuzja troche przeszkadza w machaniu sztanga i hantlami) ale brzucha zrzucic i sie troche wzmocnic by wypadalo, zeby na stare lata nie miec januszowego brzucha

No a pytanie mam, jakies suplementy warto brac? Bo waga leci w dol baaaaardzo powoli (cwicze 3-4 razy w tyg, staram sie zamykac w 1700 kalorii dziennie).

Białeczko. Polecam C6 od hi-tec. O ile nie wpierdalasz samej ryby i kurczaka na zmianę.
Ale w sumie jak dopiero zaczynasz to suple możesz sobie odpuścić. Twój organizm na na razie i tak zajebisty potencjał. Myślę że tak z pół roku, rok, powinieneś sobie potrenować bez niczego. W sensie na samej diecie.
Do tego pojeździj rowerkiem (albo na rolkach <3). Bo to w sumie cardio najbardziej spala.

I kurwa żadnego głodzenia mi się... Ja pierdole, jak ja przez to przechodziłem... masakra.
Fakt, waga leci w dół ostro, ale samopoczucie też. Do tej pory nie mogę się pozbierać.

UWAGA! Chuja się znam