Lothar, Lord, któryś z Was mi podsyłał ten artykuł, o którym wspominałem, że aeroby poprawiają gospodarkę hormonalną przy siłowych wyczynach, tam było coś o porze biegania/roweru/pływania/etc, względem treningu. Jeden znajomy dietetyk/trener poleca biegać w dni nietreningowe, truchtem właśnie, nie sprintem.