Mam nadzieję że ktoś z was ogarniał kiedykolwiek temat grania w stereo i zechce się podzielić wiedzą, bo nie wiem za bardzo od czego zacząć.
Posiadam Orange Rockerverb mkII 50 z paką ppc212. W pętle wpinam kombajn m13 z line 6 z którego zasysam głównie dealaye i reverby
. Chciałbym teraz rozbudować ten rig do takiego stopnia, aby móc odpalać się w stereo.
Brzmienie samego Orange bardzo mi leży (używam jednego kanału jako czysty/brudny - co daje delikatny lekkko łamiący się clean, czasami odpalam przed wejściem wzmak ts'a). Jakie są opcje żeby nie stracić brzmienia a uzyskać efekt stereo? Musiałbym kupić kolejny head? Są jakieś spleatery? Jak ten temat ugryźć? Jak to później podłączyć?
Chciałbym też o ile jest to możliwe pozostać przy jednej paczce 212 orangutana, żeby nie iść w niepotrzebne kilogramy na gigi
.
Posty połączone: 08 Kwi, 2018, 09:00:48
Mam nadzieję że ktoś z was ogarniał kiedykolwiek temat grania w stereo i zechce się podzielić wiedzą, bo nie wiem za bardzo od czego zacząć.
Posiadam Orange Rockerverb mkII 50 z paką ppc212. W pętle wpinam kombajn m13 z line 6 z którego zasysam głównie dealaye i reverby. Chciałbym teraz rozbudować ten rig do takiego stopnia, aby móc odpalać się w stereo.
Brzmienie samego Orange bardzo mi leży (używam jednego kanału jako czysty/brudny - co daje delikatny lekkko łamiący się clean, czasami odpalam przed wejściem wzmaka ts'a). Jakie są opcje żeby nie stracić brzmienia a uzyskać efekt stereo? Musiałbym kupić kolejny head? Są jakieś spleatery? Jak ten temat ugryźć? Jak to później podłączyć?
Chciałbym też o ile jest to możliwe pozostać przy jednej paczce 212 orangutana, żeby nie iść w niepotrzebne kilogramy na gigi .