Autor Wątek: Kto tu coś napisze ten dupa!  (Przeczytany 323990 razy)

Offline Johnny

  • Pr0
  • Wiadomości: 981
  • Miszcz onelinerów
    • Robur
Bo to jesteś Ty. Nie oznacza to automatycznie, że inni tacy będą. To, że nie zaatakujesz lwa, nie oznacza, że możesz się czuć bezpieczny.

Dokładnie, bo to ludzie zabijają a nie broń, więc raczej powinniśmy zakazywać ludzi(?) a nie broni ;)
Jazz, Lounge, Downtempo

Offline Wolfhorsky

  • Gaduła
  • Wiadomości: 311
Bo to jesteś Ty. Nie oznacza to automatycznie, że inni tacy będą. To, że nie zaatakujesz lwa, nie oznacza, że możesz się czuć bezpieczny.

Dokładnie, bo to ludzie zabijają a nie broń, więc raczej powinniśmy zakazywać ludzi(?) a nie broni ;)
Optymistycznie patrząc na naszą populację, to 2/3 jest emocjonalnie na poziomie planktonu, intelektualnie na poziomie małpy, a mentalnie na poziomie ameby :D
Dajmy im broń ;)
Dlatego demokracja się nie w pełni sprawdza: zdanie dwóch kiboli ma większą wagę niż zdanie eksperta z ekonomii..
Z drugiej strony w Szwajcarii prawie wszyscy mają w domach broń, ale bez amunicji. Są nauczeni zasad BHP, szacunku do broni i do życia. I są zupełnie dojrzalszym społeczeństwem niż my. Za to mają problem z imigrantami.
Sprzedaję graty -> lukaj na forumową giełdę.

Offline wrobelsparrow

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 749
  • "Where can you go from there? Where?"
W Polsce każdy dorosły mężczyzna nosił broń na jakieś 1500 lat, zanim ktoś usłyszał o jakiejś dojrzałej, szanującej życie oraz zasady obchodzenia się z bronią Szwajcarii. Ten przywilej wolnych ludzi zabrał nam rosyjski car.

Zapomniałeś jeszcze dodać, że Szwajcarzy lepiej posługują się sztućcami, mają wyższe IQ, noszą bardziej doprane gacie i ciszej pierdzą w towarzystwie.

Offline nikt

  • Jeń Lebany
  • Administrator
  • Wiadomości: 4 236
Z drugiej strony w Szwajcarii prawie wszyscy mają w domach broń, ale bez amunicji. Są nauczeni zasad BHP, szacunku do broni i do życia. I są zupełnie dojrzalszym społeczeństwem niż my. Za to mają problem z imigrantami.

;)
"Government is not the solution to our problem; government IS the problem." Ronald Reagan

Offline Wolfhorsky

  • Gaduła
  • Wiadomości: 311
W Polsce każdy dorosły mężczyzna nosił broń na jakieś 1500 lat, zanim ktoś usłyszał o jakiejś dojrzałej, szanującej życie oraz zasady obchodzenia się z bronią Szwajcarii. Ten przywilej wolnych ludzi zabrał nam rosyjski car.

Zapomniałeś jeszcze dodać, że Szwajcarzy lepiej posługują się sztućcami, mają wyższe IQ, noszą bardziej doprane gacie i ciszej pierdzą w towarzystwie.
Fajne teksty populistyczne ;) ale argumenty z dupy :D
Idąc tym poziomem: na dzikim zachodzie rządził ten silniejszy (a nie mądrzejszy).
Czy byłeś w Szwajcarii, czy masz znajomych tam? Czy tylko piszesz jak Ci się wydaje?
Nie odpowiadaj ;)
Mam kumpla, Szwajcara, który był w reprezentacji kraju w strzelectwie.
Żeby nie było, Szwajcaria to żaden raj. Tam po prostu od małego mają inaczej nabijane do głów. Są upierdliwi, skrupulatni i lubią porządek. I od małego uczą się jak obchodzić się z bronią. Większość kraju jest w rezerwie i w razie wojny, otrzymują amunicję i bronią kraju. To tak w teorii, bo nikt ich nie najeżdża (umieją robić biznes ze wszystkimi). Amunicji zwykle nie mają w domach. Amunicja jest w bazach wojskowych i na strzelnicach.
Natomiast ludzie mają coraz bardziej dość poprawności politycznej i imigrantów.
Sprzedaję graty -> lukaj na forumową giełdę.

Offline wrobelsparrow

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 749
  • "Where can you go from there? Where?"
Cytuj
Czy byłeś w Szwajcarii, czy masz znajomych tam? Czy tylko piszesz jak Ci się wydaje?
Nie mam żadnych znajomych na zachodzie  :love: ani w enerefie ani nawet na Karaibach. Nigdy nigdzie nie byłem, oprócz Wielkiej Woli Dzbądzkiej na półkolonii. Nie posiadam także górnych czwórek ponieważ mleczaki mi dopiero co wypadły, a te nowe co mi wyrosną każę se wyrwać i wstawić złote.
No kurwa, może kiedyś będę taki mądry i będę nauczał maluczkich jak to jest u lepszych ludzi, tak jak w TVN pokazujom.

Offline Wolfhorsky

  • Gaduła
  • Wiadomości: 311
Cytuj
Czy byłeś w Szwajcarii, czy masz znajomych tam? Czy tylko piszesz jak Ci się wydaje?
Nie mam żadnych znajomych na zachodzie  :love: ani w enerefie ani nawet na Karaibach. Nigdy nigdzie nie byłem, oprócz Wielkiej Woli Dzbądzkiej na półkolonii. Nie posiadam także górnych czwórek ponieważ mleczaki mi dopiero co wypadły, a te nowe co mi wyrosną każę se wyrwać i wstawić złote.
No kurwa, może kiedyś będę taki mądry i będę nauczał maluczkich jak to jest u lepszych ludzi, tak jak w TVN pokazujom.
100% merytoryki ;)
Czyli nie masz i piszesz jak Ci się wydaje  ;D
"Widzę, że zabolało" ;)
 Jak piszę cokolwiek, to się przypierdalasz. Jak bronię swojego zdania to wywalasz takiecoś...
Polecam:

:D
Sprzedaję graty -> lukaj na forumową giełdę.

Offline wrobelsparrow

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 749
  • "Where can you go from there? Where?"
Ale Ty czytasz to co piszesz, czy tak po prostu z głowy czyli z niczego napierdalasz w tę klawiaturę? Mam Ci narysować mapkę gdzie byłem, co robiłem i kogo znam, czy bez tego nie jesteś w stanie uwierzyć, że gadasz z kimś po przynajmniej 6 klasach podstawówki?

Offline Johnny

  • Pr0
  • Wiadomości: 981
  • Miszcz onelinerów
    • Robur
Jazz, Lounge, Downtempo

Offline Wolfhorsky

  • Gaduła
  • Wiadomości: 311
Ale Ty czytasz to co piszesz, czy tak po prostu z głowy czyli z niczego napierdalasz w tę klawiaturę? Mam Ci narysować mapkę gdzie byłem, co robiłem i kogo znam, czy bez tego nie jesteś w stanie uwierzyć, że gadasz z kimś po przynajmniej 6 klasach podstawówki?
Posmaruj się maścią i nie róbmy pyskówki. Jeśli poczułeś się urażony, to przepraszam.
Jak zaczynałem pisać tutaj, to naskoczyłeś na mnie personalnie odnośnie dotowania sztuki.
Teraz masz przykład Materiafest...
Jak nie się z kimś nie zgadzasz, to robisz uwagi lub wyśmiewasz. Zamiast merytorycznych argumentów, jakieś teksty typu chłopek-roztropek.
Pierwsze "powitalne" teksty i Twój sposób dyskutowania spowodowały, że tak Cię już postrzegam. Jak ja Ci zrobiłem malutki pstryczek, to już ryk. A może po prostu łatwiej zrobić raban, żeby nie przyznać że sobie gdybałeś.
Jeśli mnie postrzegasz jako mądralę, to masz do tego prawo. Nie jestem taki. Po prostu mam tą naleciałość konkretnego i merytorycznego argumentowania w obronie swojego zdania. Wynika to z mojej pracy naukowej, bo tak się pisze/pracuje: konkrety i zero emocji.
Pisząc o Szwajcarii, pisałem to co wiem. Nie mam zwyczaju się wypowiadać na tematy, o których nie mam pojęcia. Stąd jeśli wyrażam swoją opinię, to zwykle mam to mocno przemyślane.
Sprzedaję graty -> lukaj na forumową giełdę.

Offline wrobelsparrow

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 749
  • "Where can you go from there? Where?"
Ach widzisz, z tych nerw Ci zapomniałem odpowiedzieć "merytorycznie" :D
Uwaga, odpowiadam MERYTORYCZNIE: tak byłem w tej zajebistej Szwajcarii, mają fajną gliniankę z fontanną zaraz przy deptaku oraz szeroki asortyment czekoladek.
Tak mam "kumpla" tam, jest dziekanem wydziału fortepianiu konserwatorium w Genewie, ale nie wiem czy się łapie w Twojej skali "merytoryczności".

Posty połączone: 31 Lip, 2016, 16:17:47
Ale Ty czytasz to co piszesz, czy tak po prostu z głowy czyli z niczego napierdalasz w tę klawiaturę? Mam Ci narysować mapkę gdzie byłem, co robiłem i kogo znam, czy bez tego nie jesteś w stanie uwierzyć, że gadasz z kimś po przynajmniej 6 klasach podstawówki?
Posmaruj się maścią i nie róbmy pyskówki. Jeśli poczułeś się urażony, to przepraszam.
Jak zaczynałem pisać tutaj, to naskoczyłeś na mnie personalnie odnośnie dotowania sztuki.
Teraz masz przykład Materiafest...
Jak nie się z kimś nie zgadzasz, to robisz uwagi lub wyśmiewasz. Zamiast merytorycznych argumentów, jakieś teksty typu chłopek-roztropek.
Pierwsze "powitalne" teksty i Twój sposób dyskutowania spowodowały, że tak Cię już postrzegam. Jak ja Ci zrobiłem malutki pstryczek, to już ryk. A może po prostu łatwiej zrobić raban, żeby nie przyznać że sobie gdybałeś.
Jeśli mnie postrzegasz jako mądralę, to masz do tego prawo. Nie jestem taki. Po prostu mam tą naleciałość konkretnego i merytorycznego argumentowania w obronie swojego zdania. Wynika to z mojej pracy naukowej, bo tak się pisze/pracuje: konkrety i zero emocji.
Pisząc o Szwajcarii, pisałem to co wiem. Nie mam zwyczaju się wypowiadać na tematy, o których nie mam pojęcia. Stąd jeśli wyrażam swoją opinię, to zwykle mam to mocno przemyślane.
Nie chowam urazy ;) Mam trzech lekarzy w najbliższej rodzinie, stąd wiem, że jako grupa społeczna wszystko wiedzą najlepiej i ciężko się dyskutuje z nimi.
« Ostatnia zmiana: 31 Lip, 2016, 16:19:09 wysłana przez wrobelsparrow »

Offline Wolfhorsky

  • Gaduła
  • Wiadomości: 311
Ach widzisz, z tych nerw Ci zapomniałem odpowiedzieć "merytorycznie" :D
Uwaga, odpowiadam MERYTORYCZNIE: tak byłem w tej zajebistej Szwajcarii, mają fajną gliniankę z fontanną zaraz przy deptaku oraz szeroki asortyment czekoladek.
Tak mam "kumpla" tam, jest dziekanem wydziału fortepianiu konserwatorium w Genewie, ale nie wiem czy się łapie w Twojej skali "merytoryczności".

Posty połączone: 31 Lip, 2016, 16:17:47
Ale Ty czytasz to co piszesz, czy tak po prostu z głowy czyli z niczego napierdalasz w tę klawiaturę? Mam Ci narysować mapkę gdzie byłem, co robiłem i kogo znam, czy bez tego nie jesteś w stanie uwierzyć, że gadasz z kimś po przynajmniej 6 klasach podstawówki?
Posmaruj się maścią i nie róbmy pyskówki. Jeśli poczułeś się urażony, to przepraszam.
Jak zaczynałem pisać tutaj, to naskoczyłeś na mnie personalnie odnośnie dotowania sztuki.
Teraz masz przykład Materiafest...
Jak nie się z kimś nie zgadzasz, to robisz uwagi lub wyśmiewasz. Zamiast merytorycznych argumentów, jakieś teksty typu chłopek-roztropek.
Pierwsze "powitalne" teksty i Twój sposób dyskutowania spowodowały, że tak Cię już postrzegam. Jak ja Ci zrobiłem malutki pstryczek, to już ryk. A może po prostu łatwiej zrobić raban, żeby nie przyznać że sobie gdybałeś.
Jeśli mnie postrzegasz jako mądralę, to masz do tego prawo. Nie jestem taki. Po prostu mam tą naleciałość konkretnego i merytorycznego argumentowania w obronie swojego zdania. Wynika to z mojej pracy naukowej, bo tak się pisze/pracuje: konkrety i zero emocji.
Pisząc o Szwajcarii, pisałem to co wiem. Nie mam zwyczaju się wypowiadać na tematy, o których nie mam pojęcia. Stąd jeśli wyrażam swoją opinię, to zwykle mam to mocno przemyślane.
Nie chowam urazy ;) Mam trzech lekarzy w najbliższej rodzinie, stąd wiem, że jako grupa społeczna wszystko wiedzą najlepiej i ciężko się dyskutuje z nimi.
No i robisz niepotrzebny ajwaj  :facepalm:
Niepotrzebnie się zapowietrzyłeś.
Przeczytaj moje wpisy. Zawsze piszę na tematy, które są mi bliskie i coś tam o nich wiem. Bez pierdololo. Rozumiem, że przyparty do muru będziesz kąsał.
Przypomnę moją prośbę o napisanie co osobiście na plus w Twoim życiu zmienił PiS.

PS.Co do lekarzy, to miewam podobne zdanie ;) Co do gitarzystów też ;)
Sprzedaję graty -> lukaj na forumową giełdę.

Offline wrobelsparrow

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 749
  • "Where can you go from there? Where?"
Jaki ajwaj? Kto tu komu każe dupę jakąś maścią smarować? Niniejszym pragnę Cię oświecić, że tylko WYDAJE Ci się, że wiesz o czym piszesz ;)

Cytuj
Rozumiem, że przyparty do muru będziesz kąsał.
"Przyparty do muru" Twoim "merytorycznym" argumentem, że masz gdzieś kumpla? :D
Nie dociera do Ciebie, że ktoś także ma paszport i zdolność przemieszczania się? Oraz, że na podstawie pobytu i obserwacji za granicami wyrobił sobie odmienne zdanie o polskości i Polakach od Ciebie?

Normalnie mam wrażenie czytając Twoje wpisy, jakbym czytał wrzutki Kingi Rusin: "Patrzcie głupie polaczki! Oto jestem na balkonie w Sątrope i zaraz zjem rurkę z kremem za trzy euro, a następnie przeprowadzę wywiad z randomowym francuzem, który jest o wiele ładniejszy i mądrzejszy od was!" :D

Nie obraź się tylko proszę, ale odnajduję pewien wspólny rys osobowościowy ;)
« Ostatnia zmiana: 31 Lip, 2016, 16:45:21 wysłana przez wrobelsparrow »

Offline gizmi7

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 545
  • Venus as a goodboi
W ogóle branie jako grupy porównawczej społeczeństwa Polski i Szwajcarii to jest szczyt szczytów, patrząc na historię obu krajów, która ukształtowała mentalność ich mieszkańców i w ogóle sytuację socjoekonomiczną. Broń może i zabrał ruski zaborca, ale np. obowiązkową edukację lobbowała masoneria, czy wszystko co dobre musi zostać wprowadzone w dobrych intencjach? Gdyby tak było, cała polityka by nie miała sensu :D

Niedawno czytałem jakiś artykuł Ikonowicza, gdzie dobrze skwitował program 500+ cytatem z Zagłoby z Trylogii Sienkiewicza: "wola boska czyniona rękami Tatarów" i tak chyba ogólnie jest (pragmatycznie zakładając czarny scenariusz albo zwyczajnie w myśl Realpolitik) z polityką ogólnie - głosuje się na tych, których prywatny interes pokrywa się z naszym własnym (vide forsowanie wygodnych nam ustaw w zamian za to, że za nasze głosy pobierają dietę poselską) :v

Offline wrobelsparrow

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 749
  • "Where can you go from there? Where?"
Nie wiem Gizmi, czy widzisz, ale normalnie zalajkowałem :D

Offline Wolfhorsky

  • Gaduła
  • Wiadomości: 311
Jaki ajwaj? Kto tu komu każe dupę jakąś maścią smarować? Niniejszym pragnę Cię oświecić, że tylko WYDAJE Ci się, że wiesz o czym piszesz ;)

Cytuj
Rozumiem, że przyparty do muru będziesz kąsał.
"Przyparty do muru" Twoim "merytorycznym" argumentem, że masz gdzieś kumpla? :D
Nie dociera do Ciebie, że ktoś także ma paszport i zdolność przemieszczania się? Oraz, że na podstawie pobytu i obserwacji za granicami wyrobił sobie odmienne zdanie o polskości i Polakach od Ciebie?

Normalnie mam wrażenie czytając Twoje wpisy, jakbym czytał wrzutki Kingi Rusin: "Patrzcie głupie polaczki! Oto jestem na balkonie w Sątrope i zaraz zjem rurkę z kremem za trzy euro, a następnie przeprowadzę wywiad z randomowym francuzem, który jest o wiele ładniejszy i mądrzejszy od was!" :D

Nie obraź się tylko proszę, ale odnajduję pewien wspólny rys osobowościowy ;)
Już Ci ulżyło? Po chuj wylewasz szambo i prowokujesz?
Robisz sobie projekcję siebie na mnie, czyli widzisz w swoim wyobrażeniu mojej osoby cechy, które Ciebie drażnią w Tobie :D
Widzę, że nie podyskutujemy tutaj, bo robisz ciągłe uwagi i za chuja nie ogarniasz żartu np. z maścią. Masz dosyć wybujałe ego i komleksy, skoro jedno pytanie tak rozdrażniło. Taki rys osobowościowy ;)
Jakbyś się zajmował chociaż minimalnie psychologią, to wiedziałbyś, że słowo pisane to 10-20% przekazu. Liczą się jeszcze inne elementy.
Bo wiesz, w moim zawodzie umiejętności komunikacji i podstawy psychologii są niezwykle cenne. Ale pewnie i to zdanie sobie zinterpretując, że jestem bufonem. To jest jedna z form wyparcia.
Pogódź się z tym, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia i że są osoby o odmiennym zdaniu od Twojego. EoT "psychologicznego".
Widzę, że tu na ss.pl dominuje podejście typu: masz inne zdanie niż my (kilka osób), to obrzucimy ciebie gównem. Jak w dyskusjach przy dotacjach na sztukę, szczepieniach i tutaj, bo śmiałem napisać inaczej niż się niektórym wydaje. To jest raczej smutne i źle świadczy o tym forum. :(
Sprzedaję graty -> lukaj na forumową giełdę.

Offline wrobelsparrow

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 749
  • "Where can you go from there? Where?"
No i tak z grubsza ociosanego edukacją oraz zarabianymi pieniędzmi Wolfhorskiego wylazł wybitny "psycholog" i mistrz komunikacji. Jak te cechy są w Twoim zawodzie takie cenne, to je bardziej szanuj i popracuj jeszcze nad nimi troszkę, bo o szermowaniu psychoanalizą i wystawianiu tu dyskutantom co chwila profili psychologicznych masz takie-sobie pojęcie. Nie zrażaj się jednak, cierpliwości więcej życzę ;)

Offline Algiz

  • Gaduła
  • Wiadomości: 471
Swoją drogą czy to nie jest zabawne ? Wolfhorsky pisałeś, że odpoczywasz  na Karaibach, zajrzałeś na ss.pl  a tu ciśnienie podniósł ci Sparrow :lol: Wprawdzie nie Jack tylko Piotr ale i tak śmieszne  ;D

Offline wrobelsparrow

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 749
  • "Where can you go from there? Where?"
Bo tam nuda jak sam chuj, generalnie nie polecam :)

Offline Johnny

  • Pr0
  • Wiadomości: 981
  • Miszcz onelinerów
    • Robur
Panowie, załatwcie to jak mężczyźni.
Spoiler
Jazz, Lounge, Downtempo

Offline Wolfhorsky

  • Gaduła
  • Wiadomości: 311
No i tak z grubsza ociosanego edukacją oraz zarabianymi pieniędzmi Wolfhorskiego wylazł wybitny "psycholog" i mistrz komunikacji. Jak te cechy są w Twoim zawodzie takie cenne, to je bardziej szanuj i popracuj jeszcze nad nimi troszkę, bo o szermowaniu psychoanalizą i wystawianiu tu dyskutantom co chwila profili psychologicznych masz takie-sobie pojęcie. Nie zrażaj się jednak, cierpliwości więcej życzę ;)
Miałem nic nie pisać, ale chyba potrzeba.
Do tej pory nie pisałem takich chamskich uwag personalnych, w których jesteś tutaj liderem.
Jak dla mnie to jesteś typowym zakompleksionym chamem i burakiem, który jest albo zbyt głupi albo zbyt beznadziejny, żeby zrozumieć że ktoś może mieć inne zdanie.
Masz takie kompleksy, że sobie wszystko nadinterpretujesz i dopasowujesz sobie wszystko do z góry założonego kształtu świata. Ciśniesz mi od kilku postów chamskie i prymitywne komentarze. Niby zajmujesz się muzyką, ale kultury za grosz. Czyli baaaardzo wąskie horyzonty myślowe... Możesz sobie mnie tutaj hejtować, ale to nie zmieni kim jesteś.
To smutne, ale też mi pokazuje obraz typowego polaczka.
Rozmowa z Tobą przypomina dyskusję z osoby która ma iPhona z zakompleksionym posiadaczem chińskiego nołnejma na androidzie. Posiadacz iPhona może napisać zalety, ale zakompleksiuch będzie krytykował i poniżał posiadacza iPhone'a. Nie skupi się na urządzeniu, tylko na kasie, bo wypiera poczucie bycia biedniejszym. Nie ma kasy na iPhone'a, to znaczy że jego posiadacze są bogatymi bucami. W ten sposób bidok czuje się lepiej z samym sobą i brakiem swojej zaradności. To taki przykład obrazujący Twoje reakcje w tym wątku.

Dla jasności Twojego ociemniałego umysłu: nie posiadam iPhone'a - to tak na wypadek kolejnego urojonego pomysłu kim jestem.
Brak moderacji, do tej pory, skłania mnie do wypięcia się na Ciebie i Tobie podobnym nieudacznikom. Czekajcie sobie na dobrą zmianę. Róbcie sobie towarzystwo wzajemnej adoracji i leczenia kompleksów. Widzisz jak multi kulti nie działa, bo dzicz jest tak krnąbrna w swoim zacofaniu, że nie integruje się? Tak jest tutaj, tylko proporcje liczbowe są inne.
Już nie piszę w tym wątku. Pocałujcie się w zakompleksione dupy.
EDIT: dzisiaj pada :(
« Ostatnia zmiana: 31 Lip, 2016, 20:35:37 wysłana przez Wolfhorsky »
Sprzedaję graty -> lukaj na forumową giełdę.

Offline wrobelsparrow

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 749
  • "Where can you go from there? Where?"
A mogłeś wziąć all-inclusive na tych Karaibach :D

Offline nikt

  • Jeń Lebany
  • Administrator
  • Wiadomości: 4 236
"Government is not the solution to our problem; government IS the problem." Ronald Reagan

Offline Algiz

  • Gaduła
  • Wiadomości: 471

Już nie piszę w tym wątku. Pocałujcie się w zakompleksione dupy.
« Ostatnia zmiana: 31 Lip, 2016, 20:41:22 wysłana przez Algiz »

Offline Wolfhorsky

  • Gaduła
  • Wiadomości: 311
Jestem na wczasach, na które większość ludzi nie stać. Nie piszę tego dla wywyższania się, tylko dlatego żeby coś ludziom uświadomić. Dzisiaj pada. Jeden zakomplesiony debil mi psuje nastrój, bo mu żal dupę ściska. I ten łepek jako typowy polaczek pewnie jeszcze katolik w ramach bycia bezinteresownym chujem psuje mi odpoczynek. To wróci do Ciebie, dupku. Złe rzeczy zawsze wracają. Cierpliwości. Btw z takich rzeczy trzeba się spowiadać :D
Żegnam to prawicowe i zakopleksione forum. Jednak tu nie pasuję jak biały nie pasuje do arabów.
« Ostatnia zmiana: 31 Lip, 2016, 20:41:47 wysłana przez Wolfhorsky »
Sprzedaję graty -> lukaj na forumową giełdę.