Z innej beczki. Maraton zmian ustawowych trwa. Dziś rano w reżimowych mediach jakaś pani blondi (oczywiście napierdalająca na PiS), zwróciła uwagę na fakt, że Viktor Orban, w pierwszym roku swojego kierowania Rządem Węgier wprowadził 354 (jakoś tak) nowe ustawy bądź nowele starych.To w/g mnie potwierdza fakt ,że gnój był robiony wszędzie bardzo podobnie i że zmiany idą w dobrym kierunku.