Autor Wątek: [test vst] tsex50 z i bez bebnow  (Przeczytany 1906 razy)

Offline escape_artist

  • Pr0
  • Wiadomości: 903
  • Drę morde oraz zabijam szałtę. Majkel Patrz Wyżej!
[test vst] tsex50 z i bez bebnow
« 19 Lis, 2012, 15:51:00 »
Ejże!!!

probka mojego PAS-a z tse x50 (beta) plus bebny i bezzzzz

Wlacz osadzony player soundcloud


Wlacz osadzony player soundcloud


Ogolem: stopa za glosno jednak, bebny sa surowe tylko dla rytmu, probowalem rozne impulsy i bzyczy mi to jakos, w sensie gitara. Jezeli macie jakies dobre kombinacje ktore moglibyscie polecic do tego vst to bede dzwieczny!
||Po prostu troche sie przyczepiliscie szczegolow zupelnie nie istotnych w tym momencie... || !!!!MAJKEL RÓB CEBULE!!!! ||Początkujący treser Lewiatanów ||

Offline OfensywnyRondel

  • Gaduła
  • Wiadomości: 412
  • podstępny wysłannik kalafiora
Dobrze brzmi, tylko po prostu miksu nie ma, może gainu trochę za dużo. Weź nagraj dubla i daj 100L/100R, zostaw perkę jak jest i usłyszysz różnicę.
nie lubie placki

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
3 Odpowiedzi
2822 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 05 Kwi, 2009, 08:35:15
wysłana przez 7th
2 Odpowiedzi
2562 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 08 Lis, 2011, 15:50:47
wysłana przez Page_Hamilton
51 Odpowiedzi
20225 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 15 Sty, 2013, 13:25:32
wysłana przez Grzgrz
10 Odpowiedzi
4574 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 12 Lis, 2012, 22:14:35
wysłana przez sinquestsound
6 Odpowiedzi
4279 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 11 Paź, 2013, 13:25:58
wysłana przez Matt-Carnage