Miałem K66 (poprzednik K77), jak na swoją cenę (ok. 100 zł) sprawowały się bdb. Obecnie mam K240 MKII, meeeeeeeegawygodne słuchawki - bardzo lekkie i świetnie dopasowane do kształtu głowy, nawet przy długim noszeniu nie czuć ucisku uszu/szczęki. Możliwe, że Beyerdynamici są lepsze (wg. opinii wielu wygrywają w swoim przedziale cenowym), niestety nie miałem okazji przetestować - z drugiej strony, takie porównanie byłoby średnie, bo to konstrukcja zamknięta. Generalnie K77 to jedna z najlepszych opcji w przedziale cenowym ok. 100 zł, jak dorzucisz jeszcze trochę to masz K99 za ok. 180 zł (ale tych nigdy nie miałem na głowie), natomiast stanowczo odradzam wszystkie AKG z jedynką na przedzie (121, 171, etc.) - beznadzieja, nie mają pełnowymiarowych otworów na uszy (skandal, bo tańsze K77 okalają całe małżowiny), przez co używając ich (miałem je krótko) miałem wrażenie, że dostanę kalafiorów jak zawodnicy MMA. W kwestii jakości brzmienia w.w. AKG, to rośnie ona wprost proporcjonalnie do ceny, AKG 240 mają już bardzo przyzwoite oddanie dołu i przestrzeni (jak na słuchawki), choć z braku floty na K77 też się da pomiksować.