Autor Wątek: Riffy sobie dłubię  (Przeczytany 21408 razy)

Offline Filun

  • Gaduła
  • Wiadomości: 393
  • gwiazda mangozjebów
Odp: Riffy sobie dłubię
« Odpowiedź #25 20 Lis, 2022, 11:03:58 »
Czy waści chodzi 0:57? ;)
Centymetry w bicku zawsze można zrobić. Tylko ludzie (w tym ja) mieli wrażenie, że siłka spowalnia kostkującą łapkę.

Bardziej 0:40, a 200 w martwym ciągu totalnie nie spowolniło pierdolnięcia - tym dowodem anegdotycznym udowadniam że nie ma się czego bać.

Edit: 0:57 to bardziej mój ukryty Shpongle influence
« Ostatnia zmiana: 20 Lis, 2022, 11:07:56 wysłana przez Filun »
gitaro-modyfikator-amator

Post Scriptum: specjalne życzenia dla ✨fOrUm sEveNsTriNg✨ kocham was 🤘😤

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
Monotonne riffy...

Zaczęty przez sharpi « 1 2 3 4 5 » Warsztat

106 Odpowiedzi
39953 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 01 Mar, 2012, 18:14:06
wysłana przez fulltone88
7 Odpowiedzi
4048 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 22 Lut, 2012, 11:50:02
wysłana przez Jesus
3 Odpowiedzi
4488 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 21 Gru, 2016, 09:47:42
wysłana przez wuj Bat
1 Odpowiedzi
4039 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 18 Maj, 2017, 13:21:51
wysłana przez Aga_Wl
0 Odpowiedzi
1753 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 21 Lut, 2020, 20:42:59
wysłana przez czaski