Nie chce być chujem, bo szkoda chłopa, ale zawsze jak zginie ktoś z jakiegoś bendu czy aktor, to piszą, że umarł we śnie i się nie obudził... just sayin...
W mojej miejscowości dwaj bracia zmarli w taki sposób. Jeden zasnął i już się nie o obudził, a drugi w czasie pracy stracił przytomność i już się nie ocknął. Jeden w wieku 23, drugi 30 lat. Nie ćpali. Mieli jakąś wrodzoną wadę serca.