Autor Wątek: Straplocki a spadająca gitara  (Przeczytany 25081 razy)

Orange

  • Gość
Ja mam schallery od kilku lat we wszystkich wiosłach.Dokręcone na chama kluczem do paska. Na początku odkręcały mi się mocowania w korpusie, bo nie było filcowych podkładek, po założeniu takowych okazało się, że śruby w korpusie wyrobiły sobie gniazda i trzeba było założyć większe. Oczywiście większa główka nie chciała wejść do mocowania i trzeba było ją zeszlifować, później pasowała grejt. W gitarze, którą mam teraz straplocki nie zaskakują mnie niczym i jestem z nich generalnie happy. Do dunlopowych jakoś nie mam zaufania - nie przekonuje mnie sposób mocowania pasek-gitara...

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
21 Odpowiedzi
19110 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 22 Cze, 2009, 08:38:24
wysłana przez Sikor
116 Odpowiedzi
70760 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 06 Gru, 2010, 23:27:36
wysłana przez niedziak
30 Odpowiedzi
29797 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 06 Sty, 2011, 22:10:54
wysłana przez Zbir
25 Odpowiedzi
19173 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 29 Sty, 2011, 23:55:41
wysłana przez Bjørn
11 Odpowiedzi
4568 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 10 Paź, 2011, 12:22:38
wysłana przez zz_top