Autor Wątek: La guitarraz de la muerte - czy modyfikacje wszelakie, ale nie soniczne  (Przeczytany 17331 razy)

Offline fireboy

  • Pr0
  • Wiadomości: 542
    • Toughest Firefighter Alive
Panie Strażaku, powiedz mi, że gdzies już wrzucałeś te obrazki i instrukcje co i jak, bo jak nie, to znaczy, że podróżuję w czasie / pogłębia mi się dejavu'owa paranoja. Czyżby na tołnkordzie?
Było na tonecordzie, było... ale że tonecord zdechł śmiercią naturalną (chociaż może ktoś mu trochę pomógł - PIS na pewno by się jakiegoś spisku doszukał) postanowiłem to wrzucić tu skoro taki temat powstał... a nóż widelec ktoś skorzysta :)
rozumiem, że podpinasz ją tylko pod DRke? ;) bardzo zajebiście wygląda, szacunek za wytrwałość
Gitara dawno zmieniła właściciela, ale fakt z DRką by się nieźle komponowała :)
Bardzo zdolnym i pomysłowym człowiekiem jesteś Chłopcze Ognisty ;)
Dzięki, jak dobrze na samopoczucie robią takie posty czytane z rana :)
« Ostatnia zmiana: 15 Paź, 2010, 09:49:36 wysłana przez fireboy »

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
57 Odpowiedzi
25802 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 07 Paź, 2011, 19:11:35
wysłana przez sylkis
4 Odpowiedzi
1951 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 29 Sty, 2012, 15:05:34
wysłana przez indabrain
211 Odpowiedzi
69021 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 28 Lis, 2012, 18:06:03
wysłana przez mondomg
11 Odpowiedzi
4061 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 18 Gru, 2012, 13:48:58
wysłana przez Orzech
8 Odpowiedzi
2927 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 14 Sty, 2013, 20:27:34
wysłana przez Pneumonia2