Stranger Things - horrorów zwykle nie trawię, ale ten serial super! Świetny klimat retro, fajne dzieciaki jako głowni bohaterowie (miła odmiana), momentami głupiutki, ale chyba umyślnie, a przynajmniej ja tak to odebrałem. 8/10 polecam
Kosmos (ten nowy z Tysonem, nie stary z Saganem) - klasa, poczułem się znowu jak 13-latek pasjonujący się astronomią i nauką w ogóle. Kapitalny reboot, 10/10 must watch
Breaking Bad (na razie pierwsze dwa sezony) - nowe seriale nadal mają sporo do nadrobienia. Daję mocne 9/10
Ogólnie w końcu aktywowałem Netflixa i bardzo polecam, kilka kont - rodzice oglądają swoje u siebie, ja swoje u siebie, młodszy brat swoje na telefonie, gdybym nie miał netu na jednym łączu, pewnie bym jeszcze zwerbował sąsiada, żeby się dorzucił na to samo konto. Baza filmów z lektorem i napisami jest już duża, więc jak ktoś nie lubi po angielsku, to też warto.