Gryf z Warmouth. Zamawial ktos kiedys gdzies?

[Mat]

No jak w temacie. Ma ktos z Was doswiadczenia z podmiana gryfu na ten z Warmouth. Tak sobie dzisiaj przegladalem ich strone, nie wychodzi tak drogo (noooo, nie liczylem przesylki  ). A ze mam Jacksona DKMGT Dinky, z tej starszej serii, ktory to lezy sobie w chwili obecnej, wiec tak se pomyslalem ze moze by mu gryfa zmienic na barytonowy. Tylko jeszcze pytanie jak wygodne sa te z Warmouth? Bo ten Jacksonowski to chyba ideal dla mnie...

[dom?n]

nie wiem jak tam jest z kompatybilnością, ale to pierwsza rzecz której bym się bał, bo niedokładnie pasujące do siebie kieszeń gryfu i gryf nie robią dobrze na stabilność stroju i sustain.

[Mat]

no właśnie ciężko powiedzieć, bardziej się boję niż chce zamówić, tym bardziej że zza wielkiej wody trzeba ściągać...

[Orange]

One jakoś są dopasowane typu "gryf do strata pasuje do wszystkich stratów made in mexico?" Wiesz, łatwiej jest (IMO) zamówić u lutinka i dopasować idealnie do korpusu, niż się tak bawić.

[Mat]

No ja nie mam az takiego cisnienia aby u lutnika zamawiac. Tak po prostu chcialem zapytac, czy ktos z Was mial jakies z tym doswiadczenia, bo cena niewielka, raczej nie daloby sie za tyle wystrugac kastoma.

[locco]

z warmotha raczej- popraw sie. swoja droga na gitarach w calosci kompletowanych z warmotha gra sporo sludge/stoner/post rockerow, w tym Steve von Till, ktory ma chyba wszystkie gitary od nich, takze dla mnie to juz jest wystarczajaca rekomendacja;)

[sobek]

Pierozak mi kiedys opowiadal, ze klient zamowil u nich gryf do strata. Przyszedl krzywy i nie dalo sie go juz wyprostowac.

[piotrek929]

a ja znam historię gryfu z warmuta, który się rozpękł u lutnika podczas wiercenia otworów pod klucze. prawdopodobnie drzewo było ze złego sortu, było bardzo łupliwe. a ta właściwość jest sciśle powiązana z porą roku w jakim drzewo zostanie ścięte

[Yony]

A ja znam jedną bardzo zacną 7-emkę 26,5", lewą, z gryfem z Warmotha.

[oz]

nie wiem dlaczego ale jedyne niepochlebne opinie znalazłem tutaj

[piotrek929]

więc nie zamawiaj