Autor Wątek: Co nas w życiu cieszy ;)  (Przeczytany 1777648 razy)

Offline blackdahlia

  • Pr0
  • Wiadomości: 959
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #6950 08 Lip, 2013, 22:33:34 »
Gee dobrze, że jesteś i odbierasz mi palmę pierwszeństwa forumowego pajaca :D

Offline Tadeo

  • Pr0
  • Wiadomości: 625
  • Sie gra sie ma
    • Fraktale
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #6951 08 Lip, 2013, 22:48:49 »
Nie znam się, to się wypowiem:

Uwielbiam konflikt żarówki kontra świetlówki. Siedzę teraz w raczej ciemnym pokoju, ponieważ kolejna, zaprojektowana by świecić max. 1500h żarówka poszła.

Tadam:
http://www.ceneo.pl/Zarowki_LED
Zwraca się w jakieś 1-2 lata w rachunkach za prąd, świeci 20 lat. Utylizuje się jak każdą elektronikę.

Ale nie, światło świecącego grzejnika jest bardziej romantyczne dla starszego pana, którego elektorat to głównie mężczyźni (dosyć unikalne, bo nawet w partiach określających się jako konserwatywne wychodzi mniej więcej po równo).

bandit112

  • Gość
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #6952 08 Lip, 2013, 23:23:58 »
Gee dobrze, że jesteś i odbierasz mi palmę pierwszeństwa forumowego pajaca :D

Spoko, od następnego poniedziałku Ty trollujesz :D

Offline commelina

  • jestę skervesenę
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 375
  • ...grałbym EVER
    • Skervesen
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #6953 08 Lip, 2013, 23:28:42 »
Nie ma tak łatwo. Poszukaj w necie, ale na innych stronach niz nacjonalista.pl czy fanpage JKM.

Pouczasz mnie bez jakichkolwiek konkretów i argumentów?

Unia europejska zabroniła używać starych, dobrych, wiecznych (żeby zepsuć to trzeba rozbić) termometrów rtęciowych, natomiast wprowadza na siłę żarówki, które a)mają tej rtęci więcej,  b)kiedyś się przepalają, większość ludzi wywala to do kosza i tyle,  c)na starcie taka żarówka wcina z 5 razy więcej prądu, niż podczas pracy gdy się nagrzeje.  d)świeci nienaturalnym światłem, IMO nieprzyjemnym, ma to wpływ na samopoczucie.

Posty połączone: 08 Lip, 2013, 19:31:06
Ja sie czepię tylko marsa . bandit sprawdź jaki jest koszt badań nad lotami kosmicznymi i budową tego czegoś co na tego marsa miało by polecieć i wrócić i wtedy stwierdź czy jedno drugiemu nie zawadza. Koszty są koszty i za muszelki  tego nie wybudują. Nie chce kłamać i może coś kręce ale o ile dobrze pamiętam jeden lot na księzyc i związane z tym koszty, pozwoliłby nawodnić Saharę .

Tym się akurat nie interesowałem. Ale uważam, a raczej jestem przekonany, że jeśli jedno drugiemu by wadziło, to Korwin wolałby najpierw zrobić porządek z narodem, później dopiero podbijać kosmosy.

To jeszcze zapoznaj sie ze słowem populizm czyli po polsku pierdolenie banialuk o kosmosie kiedy do garnka nie ma co włożyć.  Korwin nie jest niestety ideałem. Świecie wierzyłem (siąt lat temu tez byłem za nim ale .. )ze unia ze stanami jest dla nas lepsza niż UE ze handel i fogle kurwa high live. Tym czasem jak wejdziesz w realia okazuje sie ze ameryka wcale nas nie chciala, zawsze i wszedzie realizuje tylko i wyłacznie własne interesy w całej rozciągłości słowa znaczenia. Tymczasem nasze uwarunkowania geopolityczne same z siebie narzucają pewne sprawy i to w jaki sposób możemy sie rozwijać. Oczywiście zupełnie inną sprawą jest jak to jest realizowane i teraz i wczesniej. Idee Korwina to utopia. Bezyna tańsza od wody i takie tam. Zobacz jak to wygląda w Norwegii zdecydowanie najbogatszym kraju Europy ale niezależnym dzięki ropie. Kwestie rodzinne Korwina to nastepne wstecznictwo.
To co mówisz ze jesteś przekonany świadczy niestety o tym jak bardzo poruszasz sie po powierzchni zupełnie nie zagłebiając sie w sedno sprawy. Badania kosmosu to koszty, owszem na stacji kosmicznej w  stanie nieważkości dokonano wielu odkryć które przyczyniły sie do rozwoju technologicznego ale to są ogromne koszty na które może pozwolić sobie niewiele mocarstw a niektóre kosztem społeczeństwa. Byc może tez takie badania to przykrywka dla zupełnie innych celów tych bardziej militarnych. Niestety bandit pozory mylą , warto czasami otworzyć szerzej oczy.

Orange

  • Gość
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #6954 08 Lip, 2013, 23:35:00 »
Przyszła mi żarówka. jeszcze tylko dwie :D

Posty połączone: 08 Lip, 2013, 23:36:28
aha. I żona mnie doceniła. pozwoliła mi kupić sobie drugie opakowanie papieru ściernego. jeee

bandit112

  • Gość
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #6955 08 Lip, 2013, 23:47:47 »
...........

Eh... Wiadomo przecież, że Korwin nie wygra (prędzej umrze, bo jest stary). Nikt też nie jest idealny. Jego plan nie jest doskonały. Jednak od tego człowieka epatuje patriotyzm i chęć ruszenia dupy, to mi się w nim podoba. Jest człowiekiem z ogromną pasją i robi to co lubi, a nie, że z tego jest kasa. Bo jak ktoś inny by głosił załóżmy bliższe prawdy i lepsze rzeczy/ustawy/pomysły, ale robiłby to ziewając w mikrofon (jak takie tuski), to całkiem inaczej też się to odbiera.

Korwin może rzucać pomysłami, ale i tak nie ma jak ich wprowadzić. Młodzi te pomysły mogą przechwytywać i przeistaczać w ten sposób, albo było lepiej i wtedy coś z tego może być. Nie wiem. Nie zapisałem się do Kongresu Nowej Prawicy, nie jestem zagorzałym Korwinistą, nie chodzę z przypinkami nowej prawicy, ale podoba mi się ta pasja i umiejętność przekazywania tego w ten sposób, jak to robi właśnie Korwin.

Offline commelina

  • jestę skervesenę
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 375
  • ...grałbym EVER
    • Skervesen
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #6956 09 Lip, 2013, 00:33:19 »
Przyszła mi żarówka. jeszcze tylko dwie :D

Posty połączone: 08 Lip, 2013, 23:36:28
aha. I żona mnie doceniła. pozwoliła mi kupić sobie drugie opakowanie papieru ściernego. jeee

A jak bedziesz grzeczny to i może wody do basenu naleje ;D

Offline Pronounce

  • Pr0
  • Wiadomości: 673
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #6957 09 Lip, 2013, 00:34:58 »
Od Hitlera też epatował patriotyzm i też miał pasję i niestety znalazł ludzi (nie tylko młodych), którzy podchwycili te pomysły. Umiejętności przekazywania też mu trudno odmówić.

Offline gizmi7

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 532
  • Venus as a goodboi
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #6958 09 Lip, 2013, 03:49:06 »
Mi tam dobrze z moją moralnością niewolniczą... Mikke jest jednym z głównych powodów fali głupoty wśród mojego pokolenia. Przeciętny demagog, o trochę mało współczującym i wąskim światopoglądzie. Ciekaw jestem, gdzie w jego hierarchii wartości są np. niepełnosprawni i chorzy na "drogie" choroby. Kolejny zbędny, przesadnie konserwatywny utopista, który wprowadza jedynie chaos. EOT

Offline Dmaligator

  • Pr0
  • Wiadomości: 884
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #6959 09 Lip, 2013, 07:37:39 »
"tylko smutek, zimno, halucynacje z niedożywienia i śmierć. Takie jest życie. "



Jakoś tak pasuje mi do nastroju aktualnego tego wątku
Nie dotykaj bo w ryj!
Pozdrawiam.

Offline nikt

  • Jeń Lebany
  • Administrator
  • Wiadomości: 4 225
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #6960 09 Lip, 2013, 07:42:38 »
Popierałem Korwina, bo to jedyna morda która nie była jeszcze u koryta, a jak widać jak się nie rozwali całkowicie systemu to nic się nie zmieni. Przestałem od momentu kiedy zaczął sympatyzować z Młodzieżą Wszechtrolską i kibolami.
"Government is not the solution to our problem; government IS the problem." Ronald Reagan

Offline MadYarpen

  • Pr0
  • Wiadomości: 587
  • Petrolhead
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #6961 09 Lip, 2013, 16:35:16 »
Jestę magistrę  ;D

Offline Ghost_of_Cain

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 300
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #6962 09 Lip, 2013, 17:16:53 »
pan co napisał "Alicję w Krainie Czarów" był pedofilem.

Offtop - a H.P. Lovecraft makabrycznym rasistą i homofobem. Gdyby nie był, też nie napisałby tego co napisał. I jak żyć ze świadomością tegoż? ;)

Offline Stivo2005

  • Pr0
  • Wiadomości: 2 508
  • Fanboy ENGL'a :D
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #6963 09 Lip, 2013, 17:29:37 »
Ja tam powiem tak, zgadzam się z tym, że powinno być tak, że zarabiasz netto tyle niewiele mniej, od tego ile zarabiasz brutto. ZUS zabiera gigantyczne, w moim przypadku części wynagrodzenia. Jestem zatrudniony na umowie cywilno-prawnej czyli popularnym "kontrakcie", miesięcznie oddaję około 1kPLN do ZUS i dodatkowo około 700PLN do Urzędu Skarbowego, czyli więcej niż wynosi najniższa krajowa i mniej więcej tyle ile dostaje moja narzeczona netto. Boli mnie to podwójnie, bo:
a) z racji pracy jaką mam co dzień spotykam się z osobami, ładnie tu wyżej nazwanymi "pasożytami", i uważam, że to najdelikatniejsze określenie tych osób. Jak nazwać gościa, 1.90m wzrostu, sylwetka tzw "byczek", najebany 90% dni w roku, który ma grupę inwalidzką, którą ch*j wie jak zdobył i w dupie ma pracę, siedzi, kasuje co miesiąc i nic więcej go nie obchodzi. Takich osób jest więcej niż możecie się spodziewać. Do tego dochodzą różnego rodzaju zasiłki itp.
b) Za ten 1700PLN bym mógł znacznie poprawić komfort swojego życia, a tak to co? Kredycik na mieszkanie, rachunki, żarcie i co mi zostaje? Pracuję około 240 godzin w miesiącu, a czasem wydaje się to za mało, to tak ma wyglądać do 67 roku życia? Owszem czasem bywały miesiące, że zarabiało się całkiem przyzwoicie i nie narzekało się, ale jakim kosztem? 336 godzin w pracy?
c) Kolejna sprawa, nie co inna, to mieszkania socjalne. Kur*a, mam 28 lat, udupiony jestem z kredytem na mieszkanie, który jak dobrze pójdzie w przeciągu paru lat skończę spłacać, nic nigdy nie dostałem od państwa, co najwyżej wezwanie do zapłaty za podatek gruntowy ostatnio, na wszystko zapracowałem swoimi rękami i głową, mam na własność całe 34m2, łooo szit, chyba w chowanego się pobawię. Jadę do jakiś patoli na wizytkę, całe życie mają w dupie wszystko, a do tego narzekają, że mieszkają w małym mieszkaniu, powiedzmy 2x takim jak moje i jeszcze hasła typu: "Panie a tu te schody to urząd nic nie robi, a się już kilka lat rozpadają", kiedyś milczałem, ale teraz mówię wprost: "Rączki dwie są? To czemu nie pracują? Usiąść i zrobić coś samemu, a nie pasożytować." Zresztą czasem jak widzę te mieszkania socjalne to mi dupę ściska, np nowe budownictwo, śliczne dwu poziomowe mieszkanie, w rok zrujnowane i zamienione w melinę.

A co do świetlówek, to problem w nich taki, że jak się zbiją to uwalniają opary rtęci które są no, delikatnie mówiąc szkodliwe. Fakt faktem, żarówka, zwykła jest praktycznie wieczna, oczywiście dobrze wykonana, a nie świadomie postarzana, jednak wymiana u mnie w mieszkaniu wszystkich żarówek na świetlówki odbiła się dość szybko pozytywnie na mojej kieszeni.
Bynajmniej to nie przynajmniej!

Offline gizmi7

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 532
  • Venus as a goodboi
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #6964 09 Lip, 2013, 17:34:46 »
@Ghostofcain Walt Disney również :P

Offline commelina

  • jestę skervesenę
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 375
  • ...grałbym EVER
    • Skervesen
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #6965 09 Lip, 2013, 23:04:14 »
Stivo, a co Ciebie w tym cieszy ? :D 

Offline Stivo2005

  • Pr0
  • Wiadomości: 2 508
  • Fanboy ENGL'a :D
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #6966 09 Lip, 2013, 23:51:16 »
Że żarówka jest wieczna, a najdłużej się paląca robi to już od 112 lat.
Bynajmniej to nie przynajmniej!

Offline sify11

  • Pr0
  • Wiadomości: 2 613
  • Rap Metal Katowice
    • FejsBukowa Strona Kapeli
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #6967 10 Lip, 2013, 00:39:02 »
Że żarówka jest wieczna, a najdłużej się paląca robi to już od 112 lat.
oglądałem o niej dokument :D
i always go full retard

Offline Pronounce

  • Pr0
  • Wiadomości: 673
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #6968 10 Lip, 2013, 20:32:19 »
Ostatni egzamin zaliczony :) A tak z powątpiewaniem podchodzili na uczelni do zaliczenia 21 przedmiotów w rok ;)
Teraz magisterka na październik :)

Offline Stivo2005

  • Pr0
  • Wiadomości: 2 508
  • Fanboy ENGL'a :D
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #6969 11 Lip, 2013, 07:54:13 »
Ostatni egzamin zaliczony :) A tak z powątpiewaniem podchodzili na uczelni do zaliczenia 21 przedmiotów w rok ;)
Teraz magisterka na październik :)

Phi, mój rekord to 26 przedmiotów :D :P

Gratki ;)
Bynajmniej to nie przynajmniej!

Offline escape_artist

  • Pr0
  • Wiadomości: 903
  • Drę morde oraz zabijam szałtę. Majkel Patrz Wyżej!
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #6970 11 Lip, 2013, 08:16:18 »
Odliczanie:
- 2 tygodnie do USG - na którym dowiemy się już (mam nadzieję) czy 2gi bobas to chłopak czy dziewczynka
- 1 dzien do 2 tyg urlopu

i jakies 3 tygodnie do nowej gitary:D

a no i jestem na dobrej drodze (obczajam dojazd) w kierunku sierpniowego masuren gp u majkela, to zobacze czesc waszych mord w koncu:D
||Po prostu troche sie przyczepiliscie szczegolow zupelnie nie istotnych w tym momencie... || !!!!MAJKEL RÓB CEBULE!!!! ||Początkujący treser Lewiatanów ||

Offline Algiz

  • Gaduła
  • Wiadomości: 470
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #6971 11 Lip, 2013, 08:52:22 »


 nie rozumiem, czemu on tak zachwala epoki typu wiek XVIII, XIX. Toż to była bieda, brud, smród i taki wyzysk, że 5% populacji żyło kosztem głodujących 95%. Przez te właśnie złe doświadczenia powstała demokracja. Bo ludzie nadużywają władzy, zawsze.

Przez te złe doświadczenia zrodziła się idea komunizmu . Demokrację kilka ;) lat wcześniej wymyślili Grecy . Tylko huj z taką demokracją skoro tolerowała niewolnictwo , a jeden zwyrodniały i chory na władzę dziad wziął i se z konia zrobił senatora :) Zresztą ani rządy ludu , ani kult jednostki się nie sprawdziły , bo ilu  ludzi , tyle pomysłów na rządzenie.
« Ostatnia zmiana: 11 Lip, 2013, 08:55:25 wysłana przez Algiz »

Offline lupus

  • Pr0
  • Wiadomości: 908
  • nadużywam delaya i reverbu
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #6972 11 Lip, 2013, 15:08:43 »
dzień dobry

Spoiler

do widzenia

Offline admaxo

  • Pr0
  • Wiadomości: 764
  • Bogdan Grad Fan
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #6973 11 Lip, 2013, 15:10:37 »
eNGieDe dawaj kurwa! :P
"Trzeba sciszyc gitare, zeby wydobyc specjalne pasmo z 8 struny, ja tylko tak podpowiadam" - Bogdan Grad

Offline escape_artist

  • Pr0
  • Wiadomości: 903
  • Drę morde oraz zabijam szałtę. Majkel Patrz Wyżej!
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #6974 11 Lip, 2013, 15:27:05 »
dzień dobry

Spoiler

do widzenia

Graty:)

Łoś Chaosu:D (Łoś bo ta główka mi się kojarzy z mordą łosia z profilu:D )

inlay bomba i wykonczenie w stylu jednej z pierwszych 8-ek Skervesena (tej co miala głowke peeresowa), która mi się strasznie podoba,

to co admaxo powiedział....RÓB NGD!!!
||Po prostu troche sie przyczepiliscie szczegolow zupelnie nie istotnych w tym momencie... || !!!!MAJKEL RÓB CEBULE!!!! ||Początkujący treser Lewiatanów ||