Autor Wątek: Co nas w życiu cieszy ;)  (Przeczytany 1776514 razy)

Offline Ghost_of_Cain

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 300
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #6900 03 Lip, 2013, 08:21:02 »
Cieszy mnie okropnie to, że choć czasu wolnego brak, moja najbliższa rodzina pozwala mi się powygłupiać i pobawić w rokendrolowego gitarzystę :)

I jeszcze mnie cieszy moje zajebiste wiosło od Malinowskich, Firebird, paczka Framusa 1x12 i "decimator" od Puffa. No killer rig ;-) :D

Spoiler

Offline MadYarpen

  • Pr0
  • Wiadomości: 587
  • Petrolhead
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #6901 03 Lip, 2013, 11:36:11 »
O, mój maluch. Pozdrów go!:D

Offline Leswar

  • Gaduła
  • Wiadomości: 219
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #6902 03 Lip, 2013, 13:18:21 »
@pivovarit, dlatego nie poszedłem na politechnikę :D Raz, że nie chciałem się bawić w te zawody, walka ze średnią, z przedmiotami maturalnymi, z wynikami. Na mojej uczelni brali pod uwagę kolejność zgłoszeń, a kto miał odpaść, ten odpadł po pierwszej sesji(ale i tak zapłacił :D ). Dwa, kierunek, na który chciałem iść znalazłem tylko na dwóch uczelniach w regionie i wydaje mi się, że wybrałem tę lepszą.

Jeśli musiałeś prowadzić "walkę" z przedmiotami maturalnymi to chyba dobrze wybrałeś omijająć politechnikę :P

Żadnej walki prowadzić nie musiałem, skończyłem technikum ze średnią 4,5 i dobrymi wynikami z matury, a szkołę wybrałem dokładnie taką, jaka mi się podobała i miała kierunek, który mnie interesował w systemie zaocznym. Nie składałem nawet papierów do innych uczelni.

Może źle się wyraziłem pisząc "dlatego nie poszedłem na politechnikę". Po prostu wg mnie politechnika to nie jedyna słuszna droga, jeśli ktoś chce robić studia. Jest wiele uczelni, każdy wybiera taką, jaką chce i nie wydaje mi się, żebym wybrał źle. Aktualnie nie pracuję, miałem cały miesiąc na naukę, to się postarałem i mam.

Posty połączone: 03 Lip, 2013, 13:46:05
A jak się okaże, że przez to, iż nie poszedłem na politechnikę zostanę bezrobotnym, bezdomnym alkoholikiem, czy kim tam jeszcze można zostać, to nie omieszkam napisać oficjalnych przeprosin z przyznaniem, że masz rację :D
« Ostatnia zmiana: 03 Lip, 2013, 14:12:19 wysłana przez Leswar »

Offline James Dean

  • Pr0
  • Wiadomości: 841
  • Ich liebe Lizol
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #6903 03 Lip, 2013, 16:41:36 »
Tylko politechnika albo żryj gruz.

Offline domas

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 640
  • Dziki osioł numer raz
    • Animus
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #6904 03 Lip, 2013, 17:54:21 »
mgr inż. Domaś :)

Offline sharpi

  • Pr0
  • Wiadomości: 571
  • A można na kreskę?
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #6905 03 Lip, 2013, 18:00:29 »
Mam zajebistą robote, zajebistą wypłate, zajebistego szefa  8) like a boss... :D
"Tępi ludzie są jak tępe noże - krzywdy nie zrobią ale jak wkurwiają" - Anonim

Offline theremin

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 879
  • wyindywidualizowany z rozentuzjazmowanego tłumu
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #6906 03 Lip, 2013, 22:11:41 »
Pracuję z zajebistymi ludźmi. :tak:

A gdzie robisz? W prosektorium?
BRRR BRRR DENG BRRR BRRR DENG!!!

Offline Ghost_of_Cain

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 300
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #6907 04 Lip, 2013, 00:04:50 »
O, mój maluch. Pozdrów go!:D

A dziękuję, pozdrowię :) Firebird ma się świetnie i daje w palnik regularnie, bo Raven wciąż u pana Marka. No kurde, aż jestem ciekaw co zrobię, gdy wróci...

Offline MadYarpen

  • Pr0
  • Wiadomości: 587
  • Petrolhead
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #6908 04 Lip, 2013, 00:10:09 »
O, mój maluch. Pozdrów go!:D

A dziękuję, pozdrowię :) Firebird ma się świetnie i daje w palnik regularnie, bo Raven wciąż u pana Marka. No kurde, aż jestem ciekaw co zrobię, gdy wróci...
Też jestem ciekaw!  :D


Offline escape_artist

  • Pr0
  • Wiadomości: 903
  • Drę morde oraz zabijam szałtę. Majkel Patrz Wyżej!
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #6910 04 Lip, 2013, 07:55:00 »
( Obraz usunięty.)

O miałeś waćpan bilet na Złoty Cyrkiel:D

Jak koncert? Pamietam jak byłem dawno temu na mystic festivalu w chorzowie na stadionie śląskim:) Na ajronów trzeba chociaż raz w życiu pojechać:)
||Po prostu troche sie przyczepiliscie szczegolow zupelnie nie istotnych w tym momencie... || !!!!MAJKEL RÓB CEBULE!!!! ||Początkujący treser Lewiatanów ||

Offline pivo

  • Pr0
  • Wiadomości: 736
    • VisionsOfTondal
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #6911 04 Lip, 2013, 07:59:25 »
W moim przypadku to jest" "Na ajronów to trzeba w życiu pojechać tyle razy, ile życie pozwoli". W Chorzowie też byłem ;)
Koncert świetny. Zajebisty set, zespół w formie i fani też w formie. No i jeszcze ta pałka na pamiątkę :D w końcu się udało.

Offline escape_artist

  • Pr0
  • Wiadomości: 903
  • Drę morde oraz zabijam szałtę. Majkel Patrz Wyżej!
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #6912 04 Lip, 2013, 08:09:00 »
||Po prostu troche sie przyczepiliscie szczegolow zupelnie nie istotnych w tym momencie... || !!!!MAJKEL RÓB CEBULE!!!! ||Początkujący treser Lewiatanów ||


Offline Ghost_of_Cain

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 300
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #6914 04 Lip, 2013, 08:16:17 »
W moim przypadku to jest" "Na ajronów to trzeba w życiu pojechać tyle razy, ile życie pozwoli". W Chorzowie też byłem ;)
Koncert świetny. Zajebisty set, zespół w formie i fani też w formie. No i jeszcze ta pałka na pamiątkę :D w końcu się udało.

Ja prawie zapomniałem, że idę na koncert, nie wiedziałem, co będą grali, ze zdumieniem stwierdziłem, że rodzinka kupując bilety wzięła miejsca siedzące :facepalm: :D, po pierwszych dwóch-trzech kawałkach pomyślałem o dźwięku, że gdybym chciał, by ktoś założył mi na głowę garnek i ponapierdalał kijem golfowym, tobym se sam to lepiej zorganizował, itepe, itede, a jednak - wzruszyłem się w trakcie setu całkiem mocno.

Fajna, sentymentalna podróż.

Offline niedziak

  • The Dark Lord
  • Pr0
  • Wiadomości: 2 047
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #6915 04 Lip, 2013, 23:18:59 »
Pracuję z zajebistymi ludźmi. :tak:

A gdzie robisz? W prosektorium?
Wykończenie wnętrz.

W kontekście dyskusji zajechało mi trochę klimatami z Cannibal Corpse ;)
Jeżeli jesteś w czymś dobry to nie rób tego za darmo.

Orange

  • Gość
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #6916 05 Lip, 2013, 10:16:30 »
Zostałę starym chłopem. Przynajmniej teść tak twierdzi :D

Offline Drozd

  • Pr0
  • Wiadomości: 542
  • Serius big fella
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #6917 05 Lip, 2013, 12:18:37 »
W moim przypadku to jest" "Na ajronów to trzeba w życiu pojechać tyle razy, ile życie pozwoli". W Chorzowie też byłem ;)
Koncert świetny. Zajebisty set, zespół w formie i fani też w formie. No i jeszcze ta pałka na pamiątkę :D w końcu się udało.

Ja prawie zapomniałem, że idę na koncert, nie wiedziałem, co będą grali, ze zdumieniem stwierdziłem, że rodzinka kupując bilety wzięła miejsca siedzące :facepalm: :D, po pierwszych dwóch-trzech kawałkach pomyślałem o dźwięku, że gdybym chciał, by ktoś założył mi na głowę garnek i ponapierdalał kijem golfowym, tobym se sam to lepiej zorganizował, itepe, itede, a jednak - wzruszyłem się w trakcie setu całkiem mocno.

Fajna, sentymentalna podróż.

Koncert klasa. Myślałem, że Ja(j)nick pozazdrości panu bębniarzowi rozdającemu pałki i gitarę też pośle w publiczność. Dobrze, że  tego nie zrobił, bo i tak stałem za daleko.

Moim zdaniem akustycy poprawili się po 2 lub trzech kawałkach.
Na minus:
chujowe intro
zmontowane bez sensu sceny i logiki na filmie pod intro
Przejechawszy 15km głównymi ulicami Łodzi od A2 nie napotkałem nawet jednego przydrożnego maca
Zerowa infrastruktura gastronomiczna w obiekcie
Zerowa kultura gastronomiczna - panie w barze obsługiwały hot dogi gołymi dłońmi - bez serwetek czy rękawiczek :D, przez co przeszła mi ochota na hot dogi :/
weimar guitar gently weeps

Offline pivo

  • Pr0
  • Wiadomości: 736
    • VisionsOfTondal
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #6918 05 Lip, 2013, 12:43:20 »
W moim przypadku to jest" "Na ajronów to trzeba w życiu pojechać tyle razy, ile życie pozwoli". W Chorzowie też byłem ;)
Koncert świetny. Zajebisty set, zespół w formie i fani też w formie. No i jeszcze ta pałka na pamiątkę :D w końcu się udało.

Ja prawie zapomniałem, że idę na koncert, nie wiedziałem, co będą grali, ze zdumieniem stwierdziłem, że rodzinka kupując bilety wzięła miejsca siedzące :facepalm: :D, po pierwszych dwóch-trzech kawałkach pomyślałem o dźwięku, że gdybym chciał, by ktoś założył mi na głowę garnek i ponapierdalał kijem golfowym, tobym se sam to lepiej zorganizował, itepe, itede, a jednak - wzruszyłem się w trakcie setu całkiem mocno.

Fajna, sentymentalna podróż.

Koncert klasa. Myślałem, że Ja(j)nick pozazdrości panu bębniarzowi rozdającemu pałki i gitarę też pośle w publiczność. Dobrze, że  tego nie zrobił, bo i tak stałem za daleko.

Moim zdaniem akustycy poprawili się po 2 lub trzech kawałkach.
Na minus:
chujowe intro
zmontowane bez sensu sceny i logiki na filmie pod intro
Przejechawszy 15km głównymi ulicami Łodzi od A2 nie napotkałem nawet jednego przydrożnego maca
Zerowa infrastruktura gastronomiczna w obiekcie
Zerowa kultura gastronomiczna - panie w barze obsługiwały hot dogi gołymi dłońmi - bez serwetek czy rękawiczek :D, przez co przeszła mi ochota na hot dogi :/


Stałem w drugim rządku pod samą sceną i muszę pochwalić akustyków. Słyszałem absolutnie wszystko i pierwszy raz po tak dużym koncercie w ogóle nie bolały mnie uszy. "Narzekać" można chyba tylko na ilość basu, ale to chyba znak charakterystyczny Maidenów ;)
Intro klimatyczne a Łódź rzeczywiście jest chujowa ;]

bandit112

  • Gość
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #6919 05 Lip, 2013, 13:24:59 »
"Łódź, kurwa..."

Offline Drozd

  • Pr0
  • Wiadomości: 542
  • Serius big fella
weimar guitar gently weeps

Offline blackdahlia

  • Pr0
  • Wiadomości: 959
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #6921 05 Lip, 2013, 20:53:28 »
Zmęczenie. Bardzo pozytywne zmęczenie :)

Offline youshy

  • Facebook follower No.1
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 461
  • Why do you wear that stupid mansuit?
    • Brudne Brzmienie
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #6922 05 Lip, 2013, 22:19:58 »
Moja dziewczyna jest zajebista.

"To, że nie mam projektu, nie znaczy, że nie mam projektu"

Profile na Tonexa, Kempera i inne -> https://brudnebrzmienie.pl/

Offline Musza

  • Pr0
  • Wiadomości: 3 163
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #6923 05 Lip, 2013, 22:29:54 »
się obroniłem się, wykształcenie lvl up :)

teraz obowiązkowa najeba trwa, ale postanowiłem do Was zajrzeć i się pochwalić :)
facebook.com/Musza.MorningWood

Offline Ghost_of_Cain

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 300
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #6924 05 Lip, 2013, 23:10:58 »
Moim zdaniem akustycy poprawili się po 2 lub trzech kawałkach.

No tak. Ale żeby słyszeć więcej może trzeba było być jak Pivovarit, pod sceną, a nie kuźwa piętnaście parseków od niej, w tej wielkiej, przejebanej pogłosem hali do siatkówki - jak ja. A Łódź jest nieapetyczna, to fakt. W Łodzi, fajne jest to, że nie ma powodzi :-) Hot dogów później nie było w ogóle, a w kwestii przybytków wątpliwych rozkoszy kulinarnych, to jest ich sporo na drodze do jedynego funkcjonującego w tym mieście dworca, musiałeś przegapić.