Od kilku lat swój pedalboard zasilam Voodoo Lab Pedal Power 2 Plus. Zasilacz ma kilka lat, kupiony używany (zresztą na na naszej giełdzie).
Ostatnio odkryłem, że nie działa jedno z 8 gniazd zasilacza. Jako, że zasilacz po gwarancji napisałem do supportu Voodoo Lab`a, czy nie mają czasem jakiegoś serwisu w Europie.
Pan Ben odpisał mi, że bardzo mu przykro, ale niestety nie mają. Mam za to podesłać im zasilacz do słonecznej Kalifornii, a oni naprawią i odeślą go do Polski za free
To się nazywa dbałość o klienta