A może to kwestia adblocka???
Hgw...
Wracając do artykułu, dobrze, że mamy na tyle ogarniętych ludzi jak Filipiak, zresztą książka Czarneckiego, którą ostatnio czytałem, napisana była w podobnym tonie. Z drugiej strony, że takie ograniczone osoby, jak ten dziennikarz utrzymują swoje stanowisko w gazecie o zasięgu ogólnopolskim i to jednej z większych, jest dla mnie niepojęte.