Konkluzja smutna, cały kraj jak długi i szeroki narzeka, urzednicy są wśród nas a jednak nic sie nie zmienia, tylko karac karac i karac, traktować jak potencjalnego złodzieja i przestepcę, choćby drogowego. Ustawianie wszystkiego tak by można było obejść lub utrudnić zycie . Nosz kurwa mać czy to nasz kraj i My tacy zajebiści czy to cały świat taki pojebany. Jako przedsiębiorca nie poczułem ani na moment wsparcia od państwa tylko kary i upomnienia, jako kierowca podobnie choć tu w większości wiem za co, jako człowiek mam wrazenie ze państwu tylko przeszkadzam i najlepiej gdybym nie istniał ale dalej płacił podatki. Patriotyzm poszedł sie jebać już dawno temu, pozostało jedynie przywiązanie do "ziemi" .