Autor Wątek: Co was ostatnio zszokowało?  (Przeczytany 1441805 razy)

Offline ChopZeWsi

  • Pr0
  • Wiadomości: 870
Co do wyprzedzania przy przejściach to mam jeszcze swoją obserwację.
Istnieje podkategoria bezmózgich kierowców którzy dojeżdżając do pasów nagle hamują i na siłę kogoś przepuszczając, nie dając szans tym na wewnętrznym pasie ani zobaczyć przed czym hamują (auto zasłania) ani zdążyć wyhamować (ludek już wchodzi na drogę).

Jest stara zasada którą stosuję. Przepuszczam pieszych jadąc prawym pasem tylko jeśli nic nie jedzie za mną i nic nie mam w lewym lusterku. Lub kiedy pieszy sam wchodzi na jezdnię. Jeśli tego nie robi to znaczy że ocenia sytuację na drodze jako niebezpieczną dla siebie i prawdopodobnie widzi coś czego ja nie widzę co nie pozwala mu wejść na jezdnię. Zasada jak na razie się sprawdza.
Też stosuję taką zasadę. Wolę wyjść na chuja i nie przepuścić, niż żeby ten jadący z tyłu na drugim pasie miał kogoś zabić.
Raz jechałem z kumplem. Chciał przepuścić jakąś zgrabną laseczkę na przejściu. Zatrzymał się, ta weszła na jezdnię, gapimy się na dupcię i nogi i nagle JEBUT.  Kierowca jadący lekko z tyłu na drugim pasie nie miał szansy jej w porę zauważyć, ale i tak został obwiniony w wypadku. Od tamtej pory bardzo na to uważam. To bardzo niebezpieczne.

Offline Tadeo

  • Pr0
  • Wiadomości: 625
  • Sie gra sie ma
    • Fraktale

Offline wrobelsparrow

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 749
  • "Where can you go from there? Where?"
Cytuj
Kierowca jadący lekko z tyłu na drugim pasie nie miał szansy jej w porę zauważyć, ale i tak został obwiniony w wypadku.
Ponieważ był bezmózgim kretynem, który zapierdala 90km/h, albo więcej po pasach. Tak się kurwa trudno domyślić, że zza sąsiedniego auta może ktoś wyjść, albo nawet wybiec, w szczególności na pasach?
Tak dla przypomnienia:
Cytuj
Będąc na przejściu pieszy korzysta z pierwszeństwa (art. 13 ust. 1). Oznacza to również obowiązek zachowania szczególnej ostrożności przez kierowców. Przejawia się to również w zakazie wyprzedzania na przejściu dla pieszych oraz w zakazie omijania pojazdu, który zatrzymał się celem ustąpienia pierwszeństwa pieszemu.

Oprócz Polski, to się jeszcze boję wejść na pasy na Ukrainie.

Offline ChopZeWsi

  • Pr0
  • Wiadomości: 870
Aż tyle nie zapierdalał. Zdążył znacznie wyhamować i skończyło się na połamanej nodze i miednicy. W Polsce jest obowiązek przepuszczenia pieszego, dopiero jak ten postawi nogę na jezdni(czyli jest już na pasach), w niektórych zachodnich krajach, trzeba puścić pieszego już jak zbliża się do pasów. Pieszy raptownie wchodzi, kierowca nr.1 najpierw jest niezdecydowany, po chwili nagle raptownie hamuje, a kierowca nr.2  ma już mniej czasu na reakcję. Myślę że nie trzeba być kretynem.

Offline wrobelsparrow

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 749
  • "Where can you go from there? Where?"
Właśnie mi pęka dwadzieścia lat, jak mam prawko i jednak trzeba być kretynem, bo kretyn, to ktoś pozbawiony wyobraźni, a w jeżdżeniu samochodem wyobraźnia jest wszystkim. NIE ZAPIERDALA SIĘ PRZED PASAMI, KROPKA! Taka sytuacja jest banalnie prosta do przewidzenia, więc ja tu nie widzę usprawiedliwienia. TYM BARDZIEJ trzeba zwolnić i być przygotowanym na hamowanie, jeśli nie ma dobrej widoczności. Smignął Ci kiedyś jakiś buc przed nosem, kiedy ty przechodziłeś na pasach? Wbiegłeś wtedy zza przeszkody, czy wszedłeś normalnie? I co sobie pomyślałeś: "Och jaki wspaniały doświadczony kierowca, pewnie chciał mi życie uratować"? Chuj z takimi złotymi radami - jak nie chcecie spędzić 8 lat w pierdlu wysłuchując historyjek z włamów do mieszkań i kiosków, to zatrzymujcie się przed pasami, ćwoki.


EDIT:
Zresztą - co to za głupia dyskusja? Któregoś dnia po takim numerze uśmiechnięty pan w niebieskiej czapeczce zabierze wam prawko i sobie będziecie mogli pomstować na forum o wielkiej niesprawiedliwości organów władzy. A przecież tak zajebiście świetnie i odpowiedzialnie jeździliście swoimi fabiami i passatami.
« Ostatnia zmiana: 13 Lip, 2013, 15:44:27 wysłana przez wrobelsparrow »

Offline ChopZeWsi

  • Pr0
  • Wiadomości: 870
Wróbel chyba mnie źle zrozumiałeś. Ja nie popieram zapierdalania na pasach, wyprzedzania na nich, ani chamskiego nie puszczania pieszych.
Mam na myśli przepuszczanie pieszych w sytuacjach, kiedy to możemy zachęcić człowieka do wejścia na pasy wprost pod zapierdalający na sąsiednim pasie pojazd.
« Ostatnia zmiana: 13 Lip, 2013, 16:03:04 wysłana przez ChopZeWsi »

Offline wrobelsparrow

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 749
  • "Where can you go from there? Where?"
Czyli co? Zapierdalajmy wszyscy na pasach w trosce o bezpieczeństwo pieszych? "Zaczarowany krąg chamstwa" :D Przecież to godzi w logikę. Równie dobrze można tę kobietę z filmiku do chaty odprowadzić, żeby jej bandyci nie napadli. Ona w końcu też podejmuje ryzyko wchodząc na jezdnię.

EDIT:
Sedno problemu tkwi wg mnie przede wszystkim w chujowości naszych przepisów. Dlatego przepis o ustępowaniu pieszemu, który wyraża ZAMIAR wejścia na pasy nie jest taki głupi i uratowałby życie wielu ludziom. Po drugie nagminne zapierdalanie 80, czy 90 km/h w środku miasta (na filmie chyba warszawskie Jelonki) jest jednak słabe i godne potępienia.
« Ostatnia zmiana: 13 Lip, 2013, 16:31:24 wysłana przez wrobelsparrow »

Offline ChopZeWsi

  • Pr0
  • Wiadomości: 870
Czasami w pewnych, określonych sytuacjach, a nie zawsze i po chamsku. Jak kiedyś puścisz jakąś rozkojarzoną babkę, a ktoś inny ją pierdolnie, to na pewno w locie pomacha Ci przyjacielsko w geście podziękowania. Kobieta na filmiku nie postawiła nogi na jezdnię, więc nie było obowiązku jej przepuszczać. Mogła sobie spokojnie poczekać aż te 2 auta przejadą i bezpiecznie przejść. Nie wiem czy piszesz poważnie, czy jaja sobie robisz i mnie podpuszczasz żebym się produkował.

Offline mondomg

  • Uroczy Troll Maruda
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 293
    • mondomg blog
A mnie zszokował humbuckero-lipstick od SD:



Fajny!

Offline coin777

  • Pr0
  • Wiadomości: 770
  • Nie moge Tego
    • YT
A mnie zszokował humbuckero-lipstick od SD:

( Obraz usunięty.)

Fajny!

« Ostatnia zmiana: 13 Lip, 2013, 22:43:06 wysłana przez coin777 »
Pchnąć w tę łódź jeża lub ośm skrzyń fig

Offline gizmi7

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 545
  • Venus as a goodboi
A mnie zszokował humbuckero-lipstick od SD:

( Obraz usunięty.)

Fajny!
Ale musi to mulić :D
GASGASGAS

Offline MrJ

  • Pr0
  • Wiadomości: 576
  • marudny jeżor
Z zupełnie innej beczki - pamiętam jak x-lat-temu kupowałem pierwsze myszki optyczne* to musiałem do nich dobierać specjalne podkładki, żeby w ogóle jakoś-tam-działały. Bo za jasne, bo za gładkie, bo za szorstkie, bo za chujwico, chyba dopiero 4ta czy 5ta była naprawdę dobra.
A dzisiaj? Wołami napisane na pudełku - działa na powierzchniach miękkich, futrze (?! :D ), nawet przezroczystym szkle. Za 40złotych. Łodefak? :o

*swoją drogą - zwyzywajcie mnie od hipsterów, ale zdecydowanie wolałem pracować na myszkach z kulką :P Ciężkie (was też wkurwiają myszki które nic nie ważą?), mało wrażliwe na jakość podłoża (byle gładkie było), a jak się pamiętało o czyszczeniu to służyły bezawaryjnie przez x-czasu. No ale "tehnologja poszua do pszotu" ::)
Dyskusja z forumowym skurwysyństwem jest jak gra w szachy z gołębiem - nieważne ile umiesz, wiesz i jaki masz poziom. Gołąb i tak wskoczy na szachownicę, rozjebie figury, nasra i wydrze dziób że wygrał.

Offline selfslave

  • Gaduła
  • Wiadomości: 245
*swoją drogą - zwyzywajcie mnie od hipsterów, ale zdecydowanie wolałem pracować na myszkach z kulką :P Ciężkie (was też wkurwiają myszki które nic nie ważą?), mało wrażliwe na jakość podłoża (byle gładkie było), a jak się pamiętało o czyszczeniu to służyły bezawaryjnie przez x-czasu. No ale "tehnologja poszua do pszotu" ::)

To prawda. Lekkie myszki zawsze gorzej się "prowadzi". Do poruszania się po systemie jest ok, ale już do pracy przy projektowaniu czegoś to ciężko się kontroluje taką lekką mysz. Dlatego dobre są bezprzewodowe z baterią, potrafią swoje ważyć. Często są też są myszy specjalnie dociążane, skierowane niby do graczy, ale pracuje się na tym dobrze.
Ja mam za to sentyment do trackballa. Jak się człowiek przyzwyczaił to nic lepszego nie było. Praca szła gładko, a i na deathmatchu w UT robiło się miazgę ;] Ale niestety trzeba mieć czas na to przyzwyczajenie się, a później gdzie człowiek nie pójdzie to wszędzie myszki, więc trzeba by było nosić ze sobą ;]

Offline g-zs

  • Pr0
  • Wiadomości: 4 305
  • got beagle?
Z zupełnie innej beczki - pamiętam jak x-lat-temu kupowałem pierwsze myszki optyczne* to musiałem do nich dobierać specjalne podkładki, żeby w ogóle jakoś-tam-działały. Bo za jasne, bo za gładkie, bo za szorstkie, bo za chujwico, chyba dopiero 4ta czy 5ta była naprawdę dobra.
A dzisiaj? Wołami napisane na pudełku - działa na powierzchniach miękkich, futrze (?! :D ), nawet przezroczystym szkle. Za 40złotych. Łodefak? :o

to polecam Ci taką myszkę: http://allegro.pl/mysz-optyczna-modecom-mc-m5-2400dpi-3-kolory-usb-i3325995770.html

Firma nie jest jakaś super, ale mi ta myszka działa, jest ergonomiczna, przewodowa (wolę przewodowe) i ma przycisk do skakania po DPI (4 poziomy). Korzysta mi się super i gdyby nie fakt że dostałem ja za darmo to bym sam jej nie kupił. Ale że mam i dziala fajnie, to jak sie popsuje to pewnie kupię kolejną taką samą (tylko zieloną :D )

Co do wagi, to te droższe mozna dociążać lub odciążać. Ale to juz myszki dla zboczeńców.
B ( o ) ( o ) B S

Offline Pronounce

  • Pr0
  • Wiadomości: 676
Pamiętam kiedyś znajomy (zawzięty gracz, głównie strzelanki) kupił sobie jaką wypaśną za ok. 400 zł. Pierdyliard przycisków, w sumie całe sterowanie miał w tym. Jakiś spowolnienie czułości do snajperki ;), alternatywne tryby ognia, nic tylko grać ;)

Ja raczej będę musiał przyzwyczaić się do tego, że za parę lat raczej nie dostanę telefonu z klawiaturą.

Offline Pronounce

  • Pr0
  • Wiadomości: 676
Też mam jakąś tam Nokię sprzed 4 lat.

Dzwoni, wysyła sms-y, ma mp3 z wejściem na normalnego jacka i jakiś dupny aparacik (jak trzeba coś sfocić jak nie ma się nic do pisania pod ręką ). Wystarczy :)

Offline MrJ

  • Pr0
  • Wiadomości: 576
  • marudny jeżor
Bezprzewoda mam, jest fajny przez brak "smyczy" ale niestety potrafi płatać figle. Niby logitech, ale jakieś double clicki albo niechciane zaznaczenia się trafiają.

Przekopałem n-sklepów, bo na allegro nie bardzo się opłaca przez wysyłkę, i ostatecznie kupiłem w... Carrefourze ;D Bo w komputerowych mieli albo jakieś totalne noł-nejmy, albo od ładnych paru dyszek w górę z pierdyliardem przycisków, przełączników dpi, rolek i chujwiczego. Prawie byłem zdecydowany na Microsofta Express (do znalezienia jak kto ciekaw) bo był w bardzo fajnej cenie, ale coś-tam mi w nim nie podeszło.
Więc ostatecznie się wkurzyłem i wziąłem Esperanzę za parenaście zeta. 1000dpi, wąska u góry, szeroka na dole, jedna rolka bo i tak niczego poza tym nie używam, profilowanie pod kciuk i dwa ostatnie palce, szeroki rozstaw "nóżek" pod spodem i baaardzo długi kabel bo aż 1,4m.

A starą, o ile znajdę małą lutownicę albo wymienię w swojej grot, i tak polutuję. Jak będzie działać to na 100% do niej wracam :P
Dyskusja z forumowym skurwysyństwem jest jak gra w szachy z gołębiem - nieważne ile umiesz, wiesz i jaki masz poziom. Gołąb i tak wskoczy na szachownicę, rozjebie figury, nasra i wydrze dziób że wygrał.

Offline MadYarpen

  • Pr0
  • Wiadomości: 587
  • Petrolhead
Z zupełnie innej beczki - pamiętam jak x-lat-temu kupowałem pierwsze myszki optyczne* to musiałem do nich dobierać specjalne podkładki, żeby w ogóle jakoś-tam-działały. Bo za jasne, bo za gładkie, bo za szorstkie, bo za chujwico, chyba dopiero 4ta czy 5ta była naprawdę dobra.
A dzisiaj? Wołami napisane na pudełku - działa na powierzchniach miękkich, futrze (?! :D ), nawet przezroczystym szkle. Za 40złotych. Łodefak? :o

to polecam Ci taką myszkę: http://allegro.pl/mysz-optyczna-modecom-mc-m5-2400dpi-3-kolory-usb-i3325995770.html

Firma nie jest jakaś super, ale mi ta myszka działa, jest ergonomiczna, przewodowa (wolę przewodowe) i ma przycisk do skakania po DPI (4 poziomy). Korzysta mi się super i gdyby nie fakt że dostałem ja za darmo to bym sam jej nie kupił. Ale że mam i dziala fajnie, to jak sie popsuje to pewnie kupię kolejną taką samą (tylko zieloną :D )

Co do wagi, to te droższe mozna dociążać lub odciążać. Ale to juz myszki dla zboczeńców.
Mam, polecam :D

E: moja jest czerwona. Chociaż polecam ją sprawdzić po kupnie, bo pierwsza sztuka którą nabyłem była koślawa jak stół z jedną dłużą nogą i się kiwała. Totalna pierdoła, ale wkurwiało niesamowicie :)
« Ostatnia zmiana: 14 Lip, 2013, 21:32:00 wysłana przez MadYarpen »

Offline James Dean

  • Pr0
  • Wiadomości: 841
  • Ich liebe Lizol
widzałem dzisaj hipstera. Sony Walkman Sport przy pasku.

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 888
Siki Justina Biebera na ebayu.
Paczki z głów!

Offline Bjørn

  • Pr0
  • Wiadomości: 3 376
  • Imponderabilistyczny monopluralista.
. : : Death Metal und Jazz : : . || dubstepowe banjo w djencie || . : : Fractal > all your amps : : .

Offline Dun

  • TW
  • Gaduła
  • Wiadomości: 424

Offline Bjørn

  • Pr0
  • Wiadomości: 3 376
  • Imponderabilistyczny monopluralista.
A to nie ludzie z tamtego kręgu kulturowego utyskują ostatnimi czasy jakie to u nas nad Wisłą złe prawo, brak tolerancji i inne takie?

:facepalm:

Czekam na otwartą wojnę z muzułmanami. Kolor skóry nie ma nic do rzeczy, ale kurwa ich pojebana ideologia ma. Moja cierpliwość już dawno się skończyła - obcinanie głów, prawo szariatu, brak szacunku do kobiet, brak szacunku i dwulicowosc wobec cywilizowanych ludzi zachodu, którzy przymują ich w geście dobrego serca, zamachy bombowe, zbiorowe gwałty na porwanych, nafaszerowanych narkotykami dzieciach i oddawanie tychże dzieci w prostytucję... i wiele, wiele innych rzeczy, które mnie wkurwiają... o nie. Pałka się przegięła.

Islam powinien być zabroniony tak samo jak komunizm czy nazizm.
. : : Death Metal und Jazz : : . || dubstepowe banjo w djencie || . : : Fractal > all your amps : : .

Offline mastEr_eXplorer

  • Pr0
  • Wiadomości: 805
Nowa sygnatura Wylde'a


Widocznie Gibson chce ratować ten debilny kształt wizerunkiem Zakka.

Offline Bjørn

  • Pr0
  • Wiadomości: 3 376
  • Imponderabilistyczny monopluralista.
Nowa sygnatura Wylde'a
( Obraz usunięty.)
( Obraz usunięty.)
Widocznie Gibson chce ratować ten debilny kształt wizerunkiem Zakka.


. : : Death Metal und Jazz : : . || dubstepowe banjo w djencie || . : : Fractal > all your amps : : .