Tego z ebaya też powinno dać się zamocować od dołu. Chyba, że to jakaś flojdrosopodobna licencjonowana tandeta w której otwory na wkręty nie mają gwintu M4. Ale i to nie jest jeszcze tragedia. Nagwintować dziada powinno się dać. W normalnym komplecie do blokady z OFR zawsze dodawali 2 wkręty do drewna i 2 śruby do montażu od dołu.
Nad szerokościami bym się za bardzo nie spuszczał. Najważniejsze, że nie jest szersza. Siodełka 47.6mm normalnie wstawia się do szyjek 48mm i nikt się nie pierdoli z dwiema dziesiątymi na stronę. Tym bardziej, że wypadałoby jakiś offset zawsze zachować aby struny nie zjeżdżały z podstrunnicy. No chyba, że o tą drugą szerokość chodzi, choć i z tym można sobie poradzić, tym bardziej, że to nie sa duże różnice.
Z wysokością może być troszkę problem bez umiejętności i dobrej frezarki. Ale zdaje się, że chcesz zachować gitę w oryginalnym stanie, więc możesz poradzić sobie w inny sposób, choć tu przydałaby się odpowiednia szlifierka. Ewentualnie jak masz wolny dzień to dobry ostry szeroki pilnik do metalu lub spora równa decha z grubym płótnem ściernym i jedziesz aż skubańca dopasujesz.