Autor Wątek: Co was ostatnio zszokowało?  (Przeczytany 1397418 razy)

Offline wrobelsparrow

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 749
  • "Where can you go from there? Where?"
Cytuj
Co będzie, gdy taki efekt pojawi się nie u ziomala z osiedla, tylko kierowcy tira podczas jazdy?
Zwolni do 40km/h i będzie nareszcie uprzejmy dla innych "użytkowników ruchu drogowego" oraz zrobi sobie 2h przerwy na flaczki.


Cytuj
Mój kumpel z LO odstawił maryśkę, bo dostawał po niej stanów depresyjnych.
Może powinien również zmienić LO oraz/lub lifestyle. Żadna używka nie jest remedium na własne problemy.
« Ostatnia zmiana: 31 Sie, 2011, 23:07:36 wysłana przez wrobelsparrow »

Online niedziak

  • The Dark Lord
  • Pr0
  • Wiadomości: 2 035
Tak czasami mam wrażenie, że niektóre osoby piszące w tym temacie i zielsku nigdy nie miały z nim styczności. Nawet w najbliższym otoczeniu, ale to tylko moje wrażenie : )
Jeżeli jesteś w czymś dobry to nie rób tego za darmo.

Offline Hader

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 91
to przy okazji powiem to co nam mówili na okulistyce - astygmatyzm  ma ok. 90% społeczeństwa, z tym, że od określonej wartości jest uznawany za patologię - pozdrawiam - Astygmatyk uznany za normę.

Offline sylkis

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 475
To ja pamiętam, jak kiedyś jakiś okulista kłócił się ze mną, że nie możliwa jest poprawa wzroku (zmniejszenie wady z silniejszego minusa na słabszy), nawet u dzieci, że z wiekiem mało komu ona na tyle mało postępuje, że różnica jest nieodczuwalna, a zazwyczaj stale się zwiększa ze sporym tempem. Ciekawym jest, że znam osobiście co najmniej kilka osób (w tym MNIE), którym wzrok się poprawił - co jeszcze ciekawsze, zazwyczaj przy scenariuszu: "zepsuły mi się moje obecne okulary, więc znalazłem gdzieś ukryte jakieś moje stare, za słabe na dziś, bo kiedyś miałem mniejszą wadę, a że jestem leniwym chujem to wyrobić sobie nowe pójdę dopiero za jakiś rok" - i po tym roku się okazuje, że się wada zmniejszyła... Oczywiście okulista mi wmawiał, że to niemożliwe, że takie coś to co najwyżej za komuny się bredziło i zakładało dzieciom z minusową wadą plusowe okulary, ale że to nie dawało żadnych efektów i że medycyna rozwijana na zachodzie nie zna ani jednego udokumentowanego przypadku, aby komuś w takiej sytuacji wzrok się poprawił, ani w jego 30-letniej karierze też się nie spotkał. Inna okulistka na tę historię stwierdziła, że prawdopodobnie ta poprawa wzroku była subiektywna - wcześniej komuś się wydawało, że ma gorszą wadę niż ma, z różnych przyczyn (np powstała dość niedawno i mózg się jeszcze nie nauczył wydajnie analizować rozmazanego obrazu), lub innego dnia wydawało się, że ma mniejszą, niż ma, albo oba na raz. Tyle, że ona nie była już taka pewna, jak ten koleś, co kategorycznie wmawiał mi, że historia wady wzroku mojej i moich znajomych to wierutna bzdura :D
(\__/)    This is Bunny.
(='.'=)   Copy and paste bunny to help
(")_(")   him gain world domination.
:zuo: "Jesteś nadęty. Jak cholera." :zuo:

Offline Harbinger

  • Gaduła
  • Wiadomości: 175
Cytuj
Zwolni do 40km/h i będzie nareszcie uprzejmy dla innych "użytkowników ruchu drogowego" oraz zrobi sobie 2h przerwy na flaczki.
Albo wpadnie na pomysł przetransformowania samochodu w optimusa prime przy pomocy aut jadących z naprzeciwka ;D
Nadal u steru, sił dodaje nurt gniewu, nadal przy mnie wiatr umiera z braku tlenu...

Offline wrobelsparrow

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 749
  • "Where can you go from there? Where?"
Cytuj
Albo wpadnie na pomysł przetransformowania samochodu w optimusa prime przy pomocy aut jadących z naprzeciwka
Nie, nie - jebie Ci się z grupą dragów, która powinna być zakazana bezwzględnie.

Chociaż w moim świecie powinno być dozwolone wszystko - skoki z mostu bez/z bandżi, wejścia na Mount Everest w zimie od strony Hajnówki bez masek tlenowych, ochotnicza służba wojskowa w Wietnamie i Afganistanie, kolarstwo górskie, pływanie z rekinami, nakurwianie motocyklem, który waży 12 kilo i ma 587 koni mechanicznych, pod warunkiem, że normalni jeżdżą w M1 Abrams, dopalacze od zerówki - jeśli starzy zezwolą, członkostwo w PiS po okazaniu badań lekarskich, jedzenie kału ludzkiego/zwierzęcego bez ograniczeń - jeśli nie jest to pokazywane w TV niekodowanej podczas posiłków, połykanie kondomów, jeśli akurat kogoś jebie w żołądku, wierzenie w mesjaszy żydowskich i nie tylko, z wyłączeniem osób przed 18. rokiem życia, napierdalanie się łańcuchami od Rometa za ulubiony klub sportowy w wyznaczonych do tego ustawowo miejsach, itede i kurwa p.
« Ostatnia zmiana: 01 Wrz, 2011, 02:38:55 wysłana przez wrobelsparrow »

Offline Harbinger

  • Gaduła
  • Wiadomości: 175
Cytuj
Albo wpadnie na pomysł przetransformowania samochodu w optimusa prime przy pomocy aut jadących z naprzeciwka
Nie, nie - jebie Ci się z grupą dragów, która powinna byc zakazana bezwzglednie.
To był przykład dość abstrakcyjny, ale zobrazował główny sens mojej wypowiedzi - tak na prawdę ani ja, ani Ty nie wiemy dokładnie jaka byłaby reakcja kierowcy i właśnie o to chodzi. Możemy tylko przypuszczać.
Nadal u steru, sił dodaje nurt gniewu, nadal przy mnie wiatr umiera z braku tlenu...

Offline wrobelsparrow

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 749
  • "Where can you go from there? Where?"
Cytuj
ani ja, ani Ty nie wiemy dokładnie jaka byłaby reakcja kierowcy
Ja wiem - koleżanki mi mówiły.

Offline Harbinger

  • Gaduła
  • Wiadomości: 175
Cytuj
ani ja, ani Ty nie wiemy dokładnie jaka byłaby reakcja kierowcy
Ja wiem - koleżanki mi mówiły.
To pojedynczy przypadek. Jak już mówiłem, różni ludzie różnie reagują na ziółko. W kwestii jazdy po maryśce jestem raczej sceptykiem ;)
Nadal u steru, sił dodaje nurt gniewu, nadal przy mnie wiatr umiera z braku tlenu...

Offline wrobelsparrow

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 749
  • "Where can you go from there? Where?"
A ja jestem niepraktykujący-wierzący, w ten sposób możemy nastukać jeszcze 34 posty.

Offline Harbinger

  • Gaduła
  • Wiadomości: 175
A ja jestem niepraktykujący-wierzący, w ten sposób możemy nastukać jeszcze 34 posty.
Miło wiedzieć, ale co powiesz na to ;)

http://www.webmd.com/mental-health/news/20051201/marijuana-raises-risk-of-fatal-car-crash
« Ostatnia zmiana: 01 Wrz, 2011, 03:20:31 wysłana przez Harbinger »
Nadal u steru, sił dodaje nurt gniewu, nadal przy mnie wiatr umiera z braku tlenu...

Offline wrobelsparrow

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 749
  • "Where can you go from there? Where?"
Źle mnie zrozumiałeś - kończymy;)

Offline sylkis

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 475
Swoją drogą, ktoś na forum próbował kiedyś psychodelików? Tzn kieś grzybki, LSD, kaktus itp... Bo bardzo spirytualistyczny a natury kumpel twierdzi, że fizycznie od nich się nie da uzależnić, co najwyżej psychocznie - a to też trzeba być posranym, aby chcieć to brać częściej niż raz na parę miechow, takie to silne (zajebiste acz wyczerpujące) doświadczenie. I że historie typu "I believe I can fly..." to urban legend, on czytał bardzo wiele i zna tylko jeden udokumentowany przypadek jak koleś skoczył z okna na haju, ale to też nie przez dragi, ale dlatego, e to z nim było nie tak coś. Co o tym myślicie?
(\__/)    This is Bunny.
(='.'=)   Copy and paste bunny to help
(")_(")   him gain world domination.
:zuo: "Jesteś nadęty. Jak cholera." :zuo:

Offline Rachet

  • Pr0
  • Wiadomości: 2 368
  • Meteoblitzkrieg begins
Myślę, że to chujowy temat do rozmowy.
Wszystko ustabilizowane w najświętszy chuj!

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 781
Cytuj
Z czwartej: dokładnie wszyscy znajomi około mojego wieku, którzy kiedyś popalali, etc. i którym porodziły się dzieci - latają teraz z dzieciakami po psychologach i/albo lekarzach. A to ADHD, a to Asperger, a to wada rozwojowa.

Bat, zgoda, ale zapomniałeś dodać, że jest to Twoje, niczym nie poparte widzimisię.(...)Według mnie istnieją o wiele bardziej przemawiające przesłanki

To ja może odniosę:
Nie takim niczym! ;) Póki dotyczyło to dwóch znajomych par: zbieg (okoliczności). Jak counter zaczął dobijać do dychy, to przyznaj, że zaczęłoby to nawet Ciebie zastanawiać.

Cytuj
(...)Według mnie istnieją o wiele bardziej przemawiające przesłanki
Pewnie, że nie przedstawiłem w jednym poście wszystkich swoich poglądów, na to nawet noc przy wódce nie starcza, poza tym w robocie nie płacą mi nadgodzin :D.


Cytuj
2. Co się wiąże z pkt.1 - o wiele większy dostęp do wszelkich mediów mających bezpośredni wpływ na psychikę dziecka - niekontrolowany szum informacyjny i generalnie zmasowany atak sensoryczny na system nerwowy ludzi.

Mały trollek: trudno uzasadnić szumem informacyjnym zmiany w mózgu, albo brak dłoni u dzieciaka znajomej. Albo wpływ na relatywnie tak małe dzieci, jak dwulatki. Szymo, jak widzi coś "nietakiego", co go stresuje, to woła, żebym przełączył, że "to głupie", albo że się boi. Akurat podobno dzieciaki lubią się bać, tak troszki ofc.
Ale potem resztę dnia Młody bawi się dobrze, a i jeszcze dzielnicowy nie sugerował mi pójście z nim do psychologa ;).

Cytuj
4. Nikt na dobrą sprawę nie wie jaki wpływ na nasz organizm mają np. konserwanty zawarte w jedzeniu, ilość metali ciężkich, fluoru etc w wodzie i z milion innych czynników.
5. Czy ktoś słyszał o jakichś szeroko nagłośnionych badaniach na temat wpływu pól magnetycznych na organizm?(...)
6.(...)A ilu Twoich znajomych zrobiło sobie dziecko po pijaku, albo waliło regularnie wódę 4x w tygodniu w pierwszych tygodniach ciąży?Raczej nikt się do tego nie przyzna

Wszystko to prawda, szczególnie co do pkt.6, to mógłbym się pokusić o dość dokładne szacunki, tym bardziej, że kobitki gadają sobie takie rzeczy w kuchni ściszonym głosem. ;)
I tu woltą przez parabolę zróbmy rondo repetycji i powróćmy do miejsca, w którym byłem na tyle śmiały, by uznać, że temat jest zbyt złożony, żeby go rozwiązać ciachnięciem miecza. Ale może się znajdzie jakiś Aleksander, albo i Wróóbel dojdzie do władzy i będzie można legalnie to i tamto. Tyle, że już jeden kraj robi testy od lat i jakoś reszta w to nie weszła, a i sami zastanawiają się, czy to ciągnąć.
« Ostatnia zmiana: 01 Wrz, 2011, 09:08:34 wysłana przez wuj Bat »
Paczki z głów!

Offline Semedi

  • Pr0
  • Wiadomości: 556
  • Klucze krzywo!
    • Karcer
Swoją drogą, ktoś na forum próbował kiedyś psychodelików? Tzn kieś grzybki, LSD, kaktus itp... Bo bardzo spirytualistyczny a natury kumpel twierdzi, że fizycznie od nich się nie da uzależnić, co najwyżej psychocznie - a to też trzeba być posranym, aby chcieć to brać częściej niż raz na parę miechow, takie to silne (zajebiste acz wyczerpujące) doświadczenie. I że historie typu "I believe I can fly..." to urban legend, on czytał bardzo wiele i zna tylko jeden udokumentowany przypadek jak koleś skoczył z okna na haju, ale to też nie przez dragi, ale dlatego, e to z nim było nie tak coś. Co o tym myślicie?

Tak. Np ja. Żyję. Nie popierdoliło mi się w głowie, no może troszkę :) Było fajnie. Nawet teraz przy wódzie można powspominać jakie to były jazdy, bo o dziwo to wszystko się pamięta. Teraz jakoś mnie do tego typu rzeczy nie ciągnie. Raz na rok zapalę sobie jakieś zioło i tyle. Zgadzam się z jednym, to rzeczywiście wyczerpujące, aczkolwiek bywa miłe. Jest w tym pewna pułapka, że może się mocno spodobać, ale czy papieros, wódka, (i seks, i gry komputerowe, i inne używki) nie robią tego samego? Człowiek jest skłonny do uzależnień. Owszem po fajce nie wyjebiesz przez okno, ale wóda to już inna sprawa i często doprowadza do dziwnych stanów. Sądzę, że nasze społeczeństwo nie jest na tyle wyedukowane i zdrowo myślące do wprowadzenia miękkich dragów do legalnego obrotu. Zbyt wiele zakazów, restrykcji dotychczas, doprowadziłoby do masowego ćpania. Ale to tylko moje zdanie, może się mylę.
Yes! I'm inspired by the Devil!
http://semdedi.soup.io/

Offline wrobelsparrow

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 749
  • "Where can you go from there? Where?"
Cytuj
To ja może odniosę:
Nie takim niczym!  Póki dotyczyło to dwóch znajomych par: zbieg (okoliczności). Jak counter zaczął dobijać do dychy, to przyznaj, że zaczęłoby to nawet Ciebie zastanawiać.
No, właśnie wręcz przeciwnie - zerknij na to:
http://3.bp.blogspot.com/_53X1LEXXPA4/Sc0mmwSUMYI/AAAAAAAABik/3U6pfCHTfpA/s1600-h/piratesarecool4.gif
W ten sposób wszystko da się udowodnić.

Cytuj
trudno uzasadnić szumem informacyjnym zmiany w mózgu,(...) Albo wpływ na relatywnie tak małe dzieci, jak dwulatki.
No to wytłumacz mi dlaczego taką trudność sprawia przeczytanie niektórym juzerom tego forum dłuższego, niż dwa zdania posta, albo (w moim przypadku, ale myślę że nie tylko) zmuszenie się do przeczytania rozdziału książki, która choćby opowiadała o pornograficznych przygodach Joanny Krupy wydaje mi się po 15 sekundach nudna i nieciekawa? Chociaż kiedyś wciągałem 11 poważniejszych ksiąg tygodniowo, to teraz, kurwa, po prostu fizjologicznie nie mogę?

Cytuj
Szymo, jak widzi coś "nietakiego", co go stresuje, to woła, żebym przełączył, że "to głupie", albo że się boi.
No widzisz - Twój Szymek, który jeszcze chwilę będzie behawioralną małpeczką jeszcze się broni, ale zaręczam, że za chwilę przestanie, kiedy jego umysł nie będzie potrafił odfiltrować informacji, z powodu ich zalewu zewsząd.

Cytuj
Tyle, że już jeden kraj robi testy od lat i jakoś reszta w to nie weszła, a i sami zastanawiają się, czy to ciągnąć.
Mówisz o Maroko, Algierii, Tunezji i w zasadzie całej Północnej Afryce oraz połowie Azji, gdzie zamiast Absolwenta walą hasz i opium całymi dniami od tysiącleci? Dla mnie ten cały temat, to wyłącznie klisza kulturowa.

Nie da się także nie zastanowić nad zagadnieniem czy panowie bandyci nie mają interesu w tym, aby taki stan rzeczy trwał? Może komuś, nie daj boże płacą? Albo (już mnie kompletnie fantazja ponosi, jak nie przymierzając jakiegoś Lema) nawet są trwale umocowani w strukturach rządu, wywiadach, sejmach, ministerstwach etc? Nie, niemożliwe, politycy to tacy porządni ludzie...


Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 781
Cytuj
To ja może odniosę:
Nie takim niczym!  Póki dotyczyło to dwóch znajomych par: zbieg (okoliczności). Jak counter zaczął dobijać do dychy, to przyznaj, że zaczęłoby to nawet Ciebie zastanawiać.
No, właśnie wręcz przeciwnie - zerknij na to:
http://3.bp.blogspot.com/_53X1LEXXPA4/Sc0mmwSUMYI/AAAAAAAABik/3U6pfCHTfpA/s1600-h/piratesarecool4.gif
W ten sposób wszystko da się udowodnić.


Dobre! Ale i wszystko da się obalić :P. Jak podano Stalinowi ile osób "zabrakło" na Ukrainie, bo je zagłodził - to kazał zabić statystyków ;).

Cytuj
Cytuj
trudno uzasadnić szumem informacyjnym zmiany w mózgu,(...) Albo wpływ na relatywnie tak małe dzieci, jak dwulatki.
No to wytłumacz mi dlaczego taką trudność sprawia przeczytanie niektórym juzerom tego forum dłuższego, niż dwa zdania posta, albo (w moim przypadku, ale myślę że nie tylko) zmuszenie się do przeczytania rozdziału książki

Tłumaczę. Bo:
1. mówiłem dotąd o dzieciach
2. a my już jesteśmy pierdziele - i będzie coraz gorzej. Ostatnio też nie mogę dokończyć książki, a fajna.
3. Harv pewnie wie jaka jest średnia wieku userów, ale myślę, że większość ma już co najmniej dupska osmalone popkulturą, gdzie jak nie błyska i jebie prosto w łeb, a nie daj Boże są literki, albo wymagana jakakolwiek refleksja, czy odniesienie się do teoretycznie powszechnej wiedzy, albo efekt pojawia się w czasie - to nichuja!
4. Niektórych wypocin po prostu nie da się czytać ;).

Cytuj
Cytuj
Szymo, jak widzi coś "nietakiego", co go stresuje, to woła, żebym przełączył, że "to głupie", albo że się boi.
No widzisz - Twój Szymek, który jeszcze chwilę będzie behawioralną małpeczką jeszcze się broni, ale zaręczam, że za chwilę przestanie, kiedy jego umysł nie będzie potrafił odfiltrować informacji, z powodu ich zalewu zewsząd.

Czemu miałby nie potrafić? Tego też go m.in. będę uczyć. Nasza Młoda sobie radzi i mimo młodego wieku wie już co sądzić o niektórych rzeczach. Dzieciaki trzeba też wychowywać.

Cytuj
Cytuj
Tyle, że już jeden kraj robi testy od lat i jakoś reszta w to nie weszła, a i sami zastanawiają się, czy to ciągnąć.
Mówisz o Maroko, Algierii, Tunezji i w zasadzie całej Północnej Afryce oraz połowie Azji, gdzie zamiast Absolwenta walą hasz i opium całymi dniami od tysiącleci? Dla mnie ten cały temat, to wyłącznie klisza kulturowa.

No i mają wyjebane na wszystko, ale za to/przez to żyją w biedzie i komputra nie wymyślili ;).

Cytuj
Nie da się także nie zastanowić nad zagadnieniem czy panowie bandyci nie mają interesu w tym, aby taki stan rzeczy trwał? Może komuś, nie daj boże płacą? Albo (już mnie kompletnie fantazja ponosi, jak nie przymierzając jakiegoś Lema) nawet są trwale umocowani w strukturach rządu, wywiadach, sejmach, ministerstwach etc? Nie, niemożliwe, politycy to tacy porządni ludzie...

Globalnie to niewykluczone, że istnieje silne tajne kolumbijskie lobby przeciwko legalizacji ;D.
« Ostatnia zmiana: 01 Wrz, 2011, 09:59:21 wysłana przez wuj Bat »
Paczki z głów!

Offline MrJ

  • Pr0
  • Wiadomości: 576
  • marudny jeżor
Ale temat... Ode mnie krótko bo lecę zaraz do piekarni ;)

Co do ADHD itp. - dla mnie to jest częściowo sztuczny wymysł lekarsko-politycznopoprawnościowy. Why? Po pierwsze kasa panie, kasa zbierana przez białe kitle za "leczenie", a po drugie przecież nie można powiedzieć komuś że jest głupi. On ma to, on ma tamto... Za moich czasów (ale jestem stary :P ) jak ktoś w podstawówce za bardzo szalał, dostawał w dzioba. Jak ktoś był na tyle głupi żeby nauczyć się "Ala ma kota" dostawał chmurkę (w zerówce ;D ) albo baniaka (klasy późniejsze), a teraz od razu dysto, dystamto. Dysmózgowie kurwa :evil: *

A o dragach - w największym skrócie - zanim ca. 10 lat wstecz (nie wiem czy u was było tak samo) nie zaczęli realnie gonić za marihuanę, nie było problemu z tzw. ciężką chemią, czy to amfa czy crack, czy speedy, czy co tam jeszcze. I nagle paru lokalnych dostawców zostało zgarniętych przez milicję, w tym jeden oglądał jakiś czas świat w kratkę, i się zaczęło. Why? Bo rynek nie zniósł próżni, a nikt nie ryzykował dla torebki zielska/kostki haszu, tylko od razu worek piguł**

*nie że jestem brutalny, ale realnie dysleksję, dysgrafię i całą resztę to ma ułamek osób posiadających zaświadczenia o niej, tudzież poddających się leczeniu. Wiem bo znam.

*aha, nie paliłem, nie palę, byłem i jestem praktycznie abstynentem. Bo tak. Chociaż wyrastałem w środowisku gdzie weekendami było siwo od dymu, a alko się kupowało na skrzynki. Tylko że jakoś nigdy mnie to nie kręciło. Więc można? Można, trzeba tylko chcieć.
« Ostatnia zmiana: 01 Wrz, 2011, 12:40:56 wysłana przez MrJ »
Dyskusja z forumowym skurwysyństwem jest jak gra w szachy z gołębiem - nieważne ile umiesz, wiesz i jaki masz poziom. Gołąb i tak wskoczy na szachownicę, rozjebie figury, nasra i wydrze dziób że wygrał.

Offline zz_top

  • Gaduła
  • Wiadomości: 188
    • http://www.pasguitars.com
...w moim świecie powinno być dozwolone wszystko - skoki z mostu bez/z bandżi, wejścia na Mount Everest w zimie od strony Hajnówki bez masek tlenowych, ochotnicza służba wojskowa w Wietnamie i Afganistanie, kolarstwo górskie, pływanie z rekinami, nakurwianie motocyklem, który waży 12 kilo i ma 587 koni mechanicznych, pod warunkiem, że normalni jeżdżą w M1 Abrams, dopalacze od zerówki - jeśli starzy zezwolą, członkostwo w PiS po okazaniu badań lekarskich, jedzenie kału ludzkiego/zwierzęcego bez ograniczeń - jeśli nie jest to pokazywane w TV niekodowanej podczas posiłków, połykanie kondomów, jeśli akurat kogoś jebie w żołądku, wierzenie w mesjaszy żydowskich i nie tylko, z wyłączeniem osób przed 18. rokiem życia, napierdalanie się łańcuchami od Rometa za ulubiony klub sportowy w wyznaczonych do tego ustawowo miejsach, itede i kurwa p.

Ty Wróbciu to stary anarch jesteś :-) Nie żebym był bardzo przeciw, ale pewnie po pół roku w anarchi polacy też zaczęliby się wkurwiać - zupełnie jak teraz byliby nieco zdezorientowani tym, że nie wiadomo na kogo się wkurwiają.
I to mnie właśnie szokuje, że zauważam wokół siebie tylko 2 potencjalne stany emocjonalne bez dostrzegalnych stanów pośrednich:
1. A dajcie wy mi wszyscy święty spokój (tryb stend-by)
2. Zajebię! (tryb berserk)
Przemek Sułkowski
PAS Handmade Guitars

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 781
Co do ADHD itp. - dla mnie to jest częściowo sztuczny wymysł lekarsko-politycznopoprawnościowy.

Powiedz to mojej koleżance, co ma takiego syna... Sam go niemal nie jebnąłem z liścia po dokładnie 18s od poznania. Po prostu ktoś sklasyfikował co się dzieje z pewnym procentem "innych " ludzi, tak jak wymyślono nazwę djęt na takie jedno zaburzenie ;).
Paczki z głów!

Offline wrobelsparrow

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 749
  • "Where can you go from there? Where?"
Cytuj
Ty Wróbciu to stary anarch jesteś :-)
Tylko nie stary!:) Nie - nie jestem anarchistą. Jestem za przyzwalaniem wszystkiego pod pewnymi warunkami, a nie rygorystycznym zakazywaniem, bo tak!

Offline coin777

  • Pr0
  • Wiadomości: 770
  • Nie moge Tego
    • YT
Cytuj
ani ja, ani Ty nie wiemy dokładnie jaka byłaby reakcja kierowcy
Ja wiem - koleżanki mi mówiły.

Pchnąć w tę łódź jeża lub ośm skrzyń fig

Offline MrJ

  • Pr0
  • Wiadomości: 576
  • marudny jeżor
Wuju - ok, tylko dlaczego wszystko od razu tym usprawiedliwiać? Niech i ma realnie do ADHD, zespół Idiotovica czy cokolwiek innego. Tylko dlaczego - WHY się pytam - z tego powodu wszystko takim osobom wolno? Jak z liścia to z liścia...
Dyskusja z forumowym skurwysyństwem jest jak gra w szachy z gołębiem - nieważne ile umiesz, wiesz i jaki masz poziom. Gołąb i tak wskoczy na szachownicę, rozjebie figury, nasra i wydrze dziób że wygrał.

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 781
Wuju - ok, tylko dlaczego wszystko od razu tym usprawiedliwiać? Niech i ma realnie do ADHD, zespół Idiotovica czy cokolwiek innego. Tylko dlaczego - WHY się pytam - z tego powodu wszystko takim osobom wolno? Jak z liścia to z liścia...

Jak "wszystko wolno"? Tamten młodzieniec co rusz dostawał wpierdol, teraz z nim jakoś lepiej. Drudzy znajomi mają taką córkę, to tylko raz i to ostatni weszła do mojego domu, jak zobaczyłem, że dociska Szymona nogą do podłogi.
Paczki z głów!