Autor Wątek: Kącik fitness  (Przeczytany 376767 razy)

Offline Testorrob

  • Gaduła
  • Wiadomości: 275
    • Testor na myspace
Odp: Kącik fitness
« Odpowiedź #1150 20 Kwi, 2013, 23:58:36 »
Wrzucam fotę z kwietnia. Jeszcze dużo pracy do zrobienia, ale pomału idę do przodu


Offline Art

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 88
Odp: Kącik fitness
« Odpowiedź #1151 23 Kwi, 2013, 19:09:29 »
Wszyscy siłka siłka, a ja do biegania wróciłem :D

Powoli przygotowuję się do biegu na 10km, z tego powodu zacząłem dzisiaj nowy plan treningowy, na 20 tygodni, 4 dni w tygodniu, więc będzie co robić ;)
« Ostatnia zmiana: 23 Kwi, 2013, 19:15:48 wysłana przez Art »

Offline nikt

  • Jeń Lebany
  • Administrator
  • Wiadomości: 4 223
Odp: Kącik fitness
« Odpowiedź #1152 23 Kwi, 2013, 19:39:22 »
Nie wszyscy ;)

Właśnie wróciłem z bieżni przy starym stadionie koło mnie, a w sobotę startuję z szosą.
"Government is not the solution to our problem; government IS the problem." Ronald Reagan

Offline James Dean

  • Pr0
  • Wiadomości: 841
  • Ich liebe Lizol
Odp: Kącik fitness
« Odpowiedź #1153 24 Kwi, 2013, 11:47:10 »
nikt, jaki masz stary stadion koło siebie?

ja planuje starty w takich biegach:
1. Bieg na Ślęże - maj
2. Nocny Półmaraton Wrocławski - czerwiec
3. Bieg na Śnieżnik - lipiec

A marzy mi się Rzeńik i każdy inny górski ultramaraton.

Offline Sulphur

  • Pr0
  • Wiadomości: 554
    • Octagony
Odp: Kącik fitness
« Odpowiedź #1154 24 Kwi, 2013, 12:26:54 »
Mam Pany pytanie:
Co byście polecili chudzinie 70 kg i 186cm wzrostu, na nabranie masy (tylko bez chemii bo mam słabe flaki) i w ogóle jak rozłożone ćwiczenia? Macie doświadczenie, więc więcej się od was dowiem niż z neta.



Offline Lothar

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 491
  • Ibanez <3
    • Spaceshark's Lair
Odp: Kącik fitness
« Odpowiedź #1155 24 Kwi, 2013, 12:29:49 »
przejrzyj poprzednie strony, jest tam od groma informacji.
facebook.com/EnolyBand

Rób perke.

Offline samuraj_jack

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 74
Odp: Kącik fitness
« Odpowiedź #1156 24 Kwi, 2013, 12:49:00 »
też biegacz poszło tydzień temu 1:39,04 w półmaratonie - debiut, ale nie sądziłem że 1:45 mogę połamać ;) 
Ale na siłownię tez biegam (heh :D) Choć ostatnio coraz bardziej kręci mnie drążek, pompki itd, bez żelastwa, tylko pomysłu na rozpiskę nie mam na razie, dlatego na razie jako uzupełniające. zobaczymy :D
"Poznał też mowę zwierząt i posiadł umiejętność czytania w ludzkich myślach, ale jedno i drugie okazało się gówno warte"

Offline Lothar

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 491
  • Ibanez <3
    • Spaceshark's Lair
Odp: Kącik fitness
« Odpowiedź #1157 24 Kwi, 2013, 12:59:24 »
bez żelastwa to nie siłownia.
facebook.com/EnolyBand

Rób perke.

Offline domas

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 640
  • Dziki osioł numer raz
    • Animus
Odp: Kącik fitness
« Odpowiedź #1158 24 Kwi, 2013, 13:29:58 »
Wróciłem na siłownię po dłuższej przerwie. Kompletnie zmieniłem podejście do diety i do ćwiczeń. W żywieniu opieram się o zalecenia wg LG, trening - starting strength. Co za tym idzie zacząłem robić ćwiczenia, których do tej pory nie robiłem: przysiady, MC, press i wiosłowanie pendlaya. Ponadto cały czas pracuję nad ruchomością stawów i rozciągnięciem - na samym początku miałem problem, żeby się dobrze złożyć do półprzysiadu nie mówiąc już o głębokim siadzie. Teraz jest już znacznie lepiej, chociaż czasem w głębokim siadzie zdarzy mi się oderwać piętę, a to jest niedobre.
Póki co trwa mój 7 tydzień treningu i jedzenia. Waga stoi w miejscu (182cm/75kg), natomiast zanotowałem spadek obwodu oponki, zmienił mi się kształt ud, a dziewczyna mówi, że mi cycki urosły. Trzymam się kaloryczności 2800DT/1800DNT + bardzo podoba mi się takie "luźniejsze" podejście do jedzenia. W DNT jem dwa posiłki, w DT trzy - a jeszcze niedawno było 5 dziennie.
5 tygodni robię trening wg starting strength z progresją 2,5kg co trening (5kg dla MC). Ostatnio zaliczyłem 3x5x65kg na przysiad (głęboki ofc ;) ) - wiem, że nie jest to jakiś wielki wyczyn, jednak czuję się z tym dobrze, ponieważ nigdy nie ćwiczyłem na poważnie nóg tłumacząc się, że nie mogę, bo parę lat temu miałem wycinaną część łękotki w lewej nodze. A jeszcze bardziej mnie jara to, że strzelające kolano przestało strzelać.
A fotki może jakieś wrzucę jak się będzie czym pochwalić.

Offline nikt

  • Jeń Lebany
  • Administrator
  • Wiadomości: 4 223
Odp: Kącik fitness
« Odpowiedź #1159 24 Kwi, 2013, 16:12:06 »
nikt, jaki masz stary stadion koło siebie?
Włókniarz - Stabłowice/Pracze Odrzańskie

Stara bieżnia jest trawiasta przez co mniej dowalam moje stawy (a mam z nimi problemy). Chcę też spróbować pobiegać boso więc jak znalazł na rozgrzewkę.

samuraj gratulacje
"Government is not the solution to our problem; government IS the problem." Ronald Reagan

Offline Przychlast

  • Pr0
  • Wiadomości: 822
Odp: Kącik fitness
« Odpowiedź #1160 24 Kwi, 2013, 16:32:43 »
Ktoś coś słyszał/próbował dietę zgodną z grupa krwi ?

Offline Lothar

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 491
  • Ibanez <3
    • Spaceshark's Lair
Odp: Kącik fitness
« Odpowiedź #1161 24 Kwi, 2013, 16:58:23 »
Ktoś coś słyszał/próbował dietę zgodną z grupa krwi ?

tak. wg niej powinienem jesc same warzywa. lol nope.
facebook.com/EnolyBand

Rób perke.

Offline domas

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 640
  • Dziki osioł numer raz
    • Animus
Odp: Kącik fitness
« Odpowiedź #1162 24 Kwi, 2013, 17:17:04 »
Ktoś coś słyszał/próbował dietę zgodną z grupa krwi ?
Tak. Wg niej powinienem jeść samo mięcho. Lepiej, but still lol nope.

Offline mondomg

  • Uroczy Troll Maruda
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 293
    • mondomg blog
Odp: Kącik fitness
« Odpowiedź #1163 24 Kwi, 2013, 18:13:11 »
Ktoś coś słyszał/próbował dietę zgodną z grupa krwi ?

Moja narzeczona była zmuszona do takiej diety przez lekarza, jakieś 7-8 miesięcy. Skutek? Odgrzybiła organizm i pozbyła się angin powtarzających się mniej więcej co miesiąc. Oczywiście oprócz tego brała jakieś leki ziołowe cały czas, więc ciężko powiedzieć co bardziej pomogło. Niemniej, żaden inny lekarz, z którym o tym rozmawiałem (również moja matka) odradzają sugerowanie się tymi tabelami.

Offline Sulphur

  • Pr0
  • Wiadomości: 554
    • Octagony
Odp: Kącik fitness
« Odpowiedź #1164 24 Kwi, 2013, 19:49:21 »

Ktoś coś słyszał/próbował dietę zgodną z grupa krwi ?

A tutaj mogę się już wypowiedzieć więcej. Ta dieta, to raczej nie dieta na chudnięcie, a bardziej lecznicza. Jak pisałem wcześniej, mam problemy z flakami i unikanie produktów, które mam opisane w tabeli działa zajebiście. Każdy jest inny i po prostu musi odnaleźć swoją "drogę" (jak bardzo lamersko to nie brzmi).
Mnie rozkurwiało kichy po mleku, ziemniakach, pszenicy, długo zanim poznałem diete z grupą krwi. Patrze w tabele a tu jeb, wszystko się zgadza. Więc to nie jest tylko wiara, że coś działa.
Około 80% ludzi nie trawi mleka i im w kichach robi się ferment. Pszenica= gluten, zlepia wszystko i zatyka jelita. Cukier= pożywka dla grzybów, pasożytów (około 90 % obecnych dolegliwości społeczeństwa, które według lekarzy są nie do zidentyfikowania i nie praktycznie nie istnieją). Ograniczcie/wyeliminujcie te 3 produkty i daje sobie rękę uciąć, że schudniecie.
Dodatkowo patrzcie na skład produktów, które spożywacie. Wywalcie te z glutaminianem, benzoesanem, aspartamem (podczas rozkładu w naszym organizmie powstaje metanol, a nie trzeba chyba mówić co on czyni :) i innymi magicznymi rzeczami z E i kodem.
Wiem to z doświadczenia, i z nauki (jestem biologiem analitycznym). Te pare rad zapewni wam diametralny skok samopoczucia oraz ogólnego zdrowia.

Offline niedziak

  • The Dark Lord
  • Pr0
  • Wiadomości: 2 044
Odp: Kącik fitness
« Odpowiedź #1165 24 Kwi, 2013, 22:47:52 »
Dwa miesiące temu wprowadziłem sobie ostry rygor jeżeli chodzi o jedzenie, bo przez leki wyjebało mi kilka organów. Odstawiłem cukier pod każdą postacią- słodycze, kolorowe napoje itp., do herbaty używam miodu lipowego, o ile jest taka potrzeba, jem więcej owoców i warzyw. Odstawiłem także konserwowane oraz przetworzone jedzenie i gotuję sam w myśl zasady 'wiem co jem'. Zrezygnowałem z fast foodów pod każdą postacią, a także z piwa, mocniejszego alkoholu, fajek i innych używek.
Generalnie czuję się lepiej, układ trawienny nie sprawia mi żadnych problemów, dodatkowo jest punktualny i regularny jak szwajcarski zegarek ;), a tkanka tłuszczowa się stopniowo pomniejsza przy dodatnim bilansie kalorycznym i odbudowywaniu masy mięśniowej na siłowni.
Jeżeli jesteś w czymś dobry to nie rób tego za darmo.

Offline Przychlast

  • Pr0
  • Wiadomości: 822
Odp: Kącik fitness
« Odpowiedź #1166 24 Kwi, 2013, 23:35:32 »

Ktoś coś słyszał/próbował dietę zgodną z grupa krwi ?

A tutaj mogę się już wypowiedzieć więcej. Ta dieta, to raczej nie dieta na chudnięcie, a bardziej lecznicza. Jak pisałem wcześniej, mam problemy z flakami i unikanie produktów, które mam opisane w tabeli działa zajebiście. Każdy jest inny i po prostu musi odnaleźć swoją "drogę" (jak bardzo lamersko to nie brzmi).
Mnie rozkurwiało kichy po mleku, ziemniakach, pszenicy, długo zanim poznałem diete z grupą krwi. Patrze w tabele a tu jeb, wszystko się zgadza. Więc to nie jest tylko wiara, że coś działa.
Około 80% ludzi nie trawi mleka i im w kichach robi się ferment. Pszenica= gluten, zlepia wszystko i zatyka jelita. Cukier= pożywka dla grzybów, pasożytów (około 90 % obecnych dolegliwości społeczeństwa, które według lekarzy są nie do zidentyfikowania i nie praktycznie nie istnieją). Ograniczcie/wyeliminujcie te 3 produkty i daje sobie rękę uciąć, że schudniecie.
Dodatkowo patrzcie na skład produktów, które spożywacie. Wywalcie te z glutaminianem, benzoesanem, aspartamem (podczas rozkładu w naszym organizmie powstaje metanol, a nie trzeba chyba mówić co on czyni :) i innymi magicznymi rzeczami z E i kodem.
Wiem to z doświadczenia, i z nauki (jestem biologiem analitycznym). Te pare rad zapewni wam diametralny skok samopoczucia oraz ogólnego zdrowia.

No właśnie, ja nie chce chudnąć(63/175), chcę być zdrowy, nie nosić na sobie tłuszczu, dobrze wyglądać itp. Mam grupę krwi 0, całe życie wpierdalam mleko, ostatnio bardzo źle się odżywiam, źle śpię(za dużo, za późno), chcę to zmienić. Warto chyba spróbować.

Offline Sulphur

  • Pr0
  • Wiadomości: 554
    • Octagony
Odp: Kącik fitness
« Odpowiedź #1167 25 Kwi, 2013, 00:02:19 »

Ktoś coś słyszał/próbował dietę zgodną z grupa krwi ?

A tutaj mogę się już wypowiedzieć więcej. Ta dieta, to raczej nie dieta na chudnięcie, a bardziej lecznicza. Jak pisałem wcześniej, mam problemy z flakami i unikanie produktów, które mam opisane w tabeli działa zajebiście. Każdy jest inny i po prostu musi odnaleźć swoją "drogę" (jak bardzo lamersko to nie brzmi).
Mnie rozkurwiało kichy po mleku, ziemniakach, pszenicy, długo zanim poznałem diete z grupą krwi. Patrze w tabele a tu jeb, wszystko się zgadza. Więc to nie jest tylko wiara, że coś działa.
Około 80% ludzi nie trawi mleka i im w kichach robi się ferment. Pszenica= gluten, zlepia wszystko i zatyka jelita. Cukier= pożywka dla grzybów, pasożytów (około 90 % obecnych dolegliwości społeczeństwa, które według lekarzy są nie do zidentyfikowania i nie praktycznie nie istnieją). Ograniczcie/wyeliminujcie te 3 produkty i daje sobie rękę uciąć, że schudniecie.
Dodatkowo patrzcie na skład produktów, które spożywacie. Wywalcie te z glutaminianem, benzoesanem, aspartamem (podczas rozkładu w naszym organizmie powstaje metanol, a nie trzeba chyba mówić co on czyni :) i innymi magicznymi rzeczami z E i kodem.
Wiem to z doświadczenia, i z nauki (jestem biologiem analitycznym). Te pare rad zapewni wam diametralny skok samopoczucia oraz ogólnego zdrowia.

Ktoś coś słyszał/próbował dietę zgodną z grupa krwi ?

A tutaj mogę się już wypowiedzieć więcej. Ta dieta, to raczej nie dieta na chudnięcie, a bardziej lecznicza. Jak pisałem wcześniej, mam problemy z flakami i unikanie produktów, które mam opisane w tabeli działa zajebiście. Każdy jest inny i po prostu musi odnaleźć swoją "drogę" (jak bardzo lamersko to nie brzmi).
Mnie rozkurwiało kichy po mleku, ziemniakach, pszenicy, długo zanim poznałem diete z grupą krwi. Patrze w tabele a tu jeb, wszystko się zgadza. Więc to nie jest tylko wiara, że coś działa.
Około 80% ludzi nie trawi mleka i im w kichach robi się ferment. Pszenica= gluten, zlepia wszystko i zatyka jelita. Cukier= pożywka dla grzybów, pasożytów (około 90 % obecnych dolegliwości społeczeństwa, które według lekarzy są nie do zidentyfikowania i nie praktycznie nie istnieją). Ograniczcie/wyeliminujcie te 3 produkty i daje sobie rękę uciąć, że schudniecie.
Dodatkowo patrzcie na skład produktów, które spożywacie. Wywalcie te z glutaminianem, benzoesanem, aspartamem (podczas rozkładu w naszym organizmie powstaje metanol, a nie trzeba chyba mówić co on czyni :) i innymi magicznymi rzeczami z E i kodem.
Wiem to z doświadczenia, i z nauki (jestem biologiem analitycznym). Te pare rad zapewni wam diametralny skok samopoczucia oraz ogólnego zdrowia.

No właśnie, ja nie chce chudnąć(63/175), chcę być zdrowy, nie nosić na sobie tłuszczu, dobrze wyglądać itp. Mam grupę krwi 0, całe życie wpierdalam mleko, ostatnio bardzo źle się odżywiam, źle śpię(za dużo, za późno), chcę to zmienić. Warto chyba spróbować.

Też mam grupę krwi 0. Odstaw całkowicie mleczne produkty mleko, serki, żółty, masło (margarynę kupuj ramę z oliwą z oliwek), ziemniaki odrzuć (ryżyk daje 100% do samopoczucia), co do pieczywa: odrzuć jasne, przerzuć się na żytnie, orkiszowe, coś co jest z natury ciemne i kwaśne (na zakwasie), pij dużo wody (cisowianka jest optymalna), przerzuć się na zieloną herbatę, jakieś ziółka (mięta, melisa, rumianek, pokrzywa) no i ogranicz słodycze lub wyeliminuj. Jak masz ochotę na słodkie do miód w zupełności wystarczy. Gdy odrzuci się te podstawowe szkodliwe rzeczy, później jest łatwiej zauważyć co szkodzi, bo jak się wszystko wwala w siebie to nigdy nie wiadomo po czym się źle człowiek czuje.
Od razu mówię, że nie jest to łatwe przejść na takie nawyki żywieniowe, ale późniejsze dobre samopoczucie rekompensuje w zupełności, niedogodności na początku.

Offline James Dean

  • Pr0
  • Wiadomości: 841
  • Ich liebe Lizol
Odp: Kącik fitness
« Odpowiedź #1168 25 Kwi, 2013, 11:27:28 »
nikt, jaki masz stary stadion koło siebie?
Włókniarz - Stabłowice/Pracze Odrzańskie

Stara bieżnia jest trawiasta przez co mniej dowalam moje stawy (a mam z nimi problemy). Chcę też spróbować pobiegać boso więc jak znalazł na rozgrzewkę.

samuraj gratulacje

Możesz spróbować butów do biegania minimalistycznego lub na początek naturalnego. Mi pomogło.


Offline coin777

  • Pr0
  • Wiadomości: 770
  • Nie moge Tego
    • YT
Odp: Kącik fitness
« Odpowiedź #1169 29 Kwi, 2013, 21:11:42 »


Grupa krwi A - nie możesz jeść mięsa, nabiału ani jaj. Super, to sobie nabuduje mięśni na fasolce i ziemniaczkach.


Spoiler
« Ostatnia zmiana: 29 Kwi, 2013, 21:17:40 wysłana przez coin777 »
Pchnąć w tę łódź jeża lub ośm skrzyń fig

Offline Lothar

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 491
  • Ibanez <3
    • Spaceshark's Lair
Odp: Kącik fitness
« Odpowiedź #1170 14 Maj, 2013, 09:31:43 »
Udało mi się zrobić martwy ciąg 180kg, co prawda forma nie była idealna ale juz wiem, ze moge probowac z takim ciężarem co mnie niezmiernie cieszy. Do konca roku chciałbym zrobić jedno powtórzenie na 200kg, może się uda.



facebook.com/EnolyBand

Rób perke.

Offline Semedi

  • Pr0
  • Wiadomości: 556
  • Klucze krzywo!
    • Karcer
Odp: Kącik fitness
« Odpowiedź #1171 14 Maj, 2013, 09:52:23 »
Nie no wszystko fajnie z tymi dietami dla grup krwi, ale radzenie komuś żeby masło zastąpił margaryną to trochę nie halo. Margaryna i tłuszcze trans to gorsze gówno niż masło, które zawiera naturalne witaminy z grupy D i A, które są zajebiście potrzebne i żadne suplementy tego nie zastąpią. Poza tym przetworzone produkty mleczne nie powinny rozpierdalać jelit. Ja właśnie zrezygnowałem dawno temu z margaryn ma rzecz masła i nie widzę żadnych problemów.
Yes! I'm inspired by the Devil!
http://semdedi.soup.io/

Offline Semedi

  • Pr0
  • Wiadomości: 556
  • Klucze krzywo!
    • Karcer
Odp: Kącik fitness
« Odpowiedź #1172 16 Maj, 2013, 21:47:59 »
Mam cos dla Was:  ;D  ;D  ;D



Lekkie treningi przechodzą do lamusa. Jak nie chcecie tracic czasu to trenujcie rzadziej, ale mocniej! Najnowsze trendy w rozwoju mięśni- wydłużenie fazy negatywnej czyli powolne opuszczanie 2-5sekund a nawet dłużej. Według badań naukowych "negatywy"(faza opuszczania ciezaru) wywołują większe zniszczenia włókien mięsniowych niż "pozytywne"(wyciskanie/wypychanie ciężaru) co się równa większej hipertrofii, czyli odbudowie i nadbudowie = szybsze postępy!
Yes! I'm inspired by the Devil!
http://semdedi.soup.io/

Offline coin777

  • Pr0
  • Wiadomości: 770
  • Nie moge Tego
    • YT
Odp: Kącik fitness
« Odpowiedź #1173 16 Maj, 2013, 22:14:22 »
Jebać trendy
Pchnąć w tę łódź jeża lub ośm skrzyń fig

Offline niedziak

  • The Dark Lord
  • Pr0
  • Wiadomości: 2 044
Odp: Kącik fitness
« Odpowiedź #1174 16 Maj, 2013, 22:19:05 »
Te 'najnowsze trendy w rozwoju mięśni' są dla ludzi trenujących sobie rekreacyjnie na siłowni, bo w sportach wyczynowych to chuj, a nie trening.
Jeżeli jesteś w czymś dobry to nie rób tego za darmo.