Lord, powiedz mi, co z supli brałeś?
- BCAA podczas treningu (bardzo lubię zarówno Scivation XTEND [koniecznie watermelon!] jak i EAA Controlled Labs Purple Wraath).
- Jakikolwiek ekonomiczny monohydrat kreatyny w proszku
Nie mniej jednak jak zacząłem stosować dietę ketogeniczną, musiałem dorzucić jeszcze koncentrat serwatki, żeby trafić z makrami w zalecane 2.2g/kg białka.
Tak całkiem poważnie, czesto zastanawiam się czy ta siłka jest wam po to by mieć rzeźbę, czy by mieć rzeźbe,siłę i sprawność. Patrzac i czytając mam wrażenie ze głównie to pierwsze. Jakoś takiego mam farta, ze ilekroć przychodzi jakiś nowy, napakowany tak ze rąk do klaty dociagnąc nie może, bo arbuzy blokują swobodę manewru, gdy przychodzi do targania płyty meblowej najnormalniej nie daja rady niczym cherlaki. Chwali sie jeden z drugim ile wyciska na klate a kłopot z 50 kg w wiekszym gabarycie. Niby powinna być siła a jej nima. Zadbajcie o to by nie była to tylko rzeźba.
Ekstrapolacja na bazie błędnych danych IMO. Może chłopakom po prostu nie chce się pracować?
"Rzeźba" to fakt posiadania małej ilości tłuszczu, który - zgodzę się - może wpływać negatywnie np. na libido, ale nie jest to ten poziom który ja prezentuję (a wręcz daleko mi do takiego).
Chyba w Poznaniu nie ma komarów, że biegasz Lord bez koszulki?!
Komarów w tym roku jak na lekarstwo. Nie ukrywam, bez koszulki dobrze się biega jak jest 30 stopni...
EDIT:
Co do suplementów, to odważyłem się kupić jeszcze USP LABS Jack3d, ale niestety nie działa na mnie wcale (prócz wymuszonej wizyty w WC).