Trenowałem rok, na siłowni z tych "nowoczesnych-pro-kompleksów", pod okiem dwóch trenerów, z ich ułożonymi planami (lol@splity) i dietą. Teoretycznie Ci trenerzy wykształceni w tym co robią i robią to od lat.
A progres podczas tego jednego roku (nie opierdalałem się) był taki, że podczas ćwiczeń z Lordem po 3 miesiącach już miałem lepszy efekty, nie wspominając co się zaczęło dziać od momentu zastosowania lean gains i metod treningowych, obmyślanych przez Krzycha.
Więc "I beg to differ", widzę po sobie jakie efekty mają różne treningi i diety.