I jak Bat? Ja dzisaj:
50 pompek
50 przysiadow
50 brzuszkow
12 podciagniec na drazku
Piszę jak jest, z ręko na sercu:
Praca do 18, obiado-kolacja, wycieczka do pralni połączona (o dziwo!) z rozwieszaniem prania, z 15 min intensywnie na gitarce (obok siedział Szymonio, brzdękał na swojej i ładnie śpiewał do tego
![;D ;D](http://forum.sevenstring.pl/Smileys/classic/grin.gif.pagespeed.ce.--p8oI96tG.gif)
. Muszę to sfilmować
![;) ;)](http://forum.sevenstring.pl/Smileys/classic/wink.gif.pagespeed.ce.8Fgga7j_cy.gif)
). Kąpanie i przebieranie Szymonia i - najlepsze!: z pół godziny wrzasków i biegania po całej jamie i wygłupy z Szymoniem, obydwaj mieliśmy czerwone poliki! Tak więc kalorie poszły!
![Chichot :D](http://forum.sevenstring.pl/Smileys/classic/xcheesy.png.pagespeed.ic.7bCSCnTxWL.png)
Dzisiaj zaś zdrówko już dopisuje, a w telefonie ustawione przypomnienie - nie ma już odwrotu, Panie Bat!