Autor Wątek: Co Was w życiu najbardziej wkurwia, czyli kącik małego frustrata  (Przeczytany 1679251 razy)

Offline Johnny

  • Pr0
  • Wiadomości: 981
  • Miszcz onelinerów
    • Robur
Nawet jeśli to i tak chuj się stanie.

Pewnie o to koledze chodziło :D

Mocne słowa, jak na bota z takim nickiem :o
Jazz, Lounge, Downtempo

Offline Duży Czarny Kogut

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 74
A nie wiem, nie znam się na takich nickach :D

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 825
Nawet jeśli to i tak chuj się stanie (...) Na policję nawet nie ma sensu (...)
No i to jest podejście, które tępię do ziemi u moich dzieci... Stanie się, stanie, facet normalnie dostanie opierdziel (pouczenie), a jak będzie fikał to mandat. Naprawdę :)
Paczki z głów!

Offline g-zs

  • Pr0
  • Wiadomości: 4 305
  • got beagle?
Nawet jeśli to i tak chuj się stanie (...) Na policję nawet nie ma sensu (...)
No i to jest podejście, które tępię do ziemi u moich dzieci... Stanie się, stanie, facet normalnie dostanie opierdziel (pouczenie), a jak będzie fikał to mandat. Naprawdę :)

Ale co tępisz u dzieci? Znajomość prawa i przestrzegania przepisów zgodnie z tym jak są zapisane, a nie tym, jak się wydaje? :D
I na jakiej podstawie ma dostać pouczenie lub mandat? Chyba że przez fikanie rozumiesz obrażanie funkcjonariusza, to jasne. Ale jeśli otworzy, zaprosi, powie, ze musiał coś wywiercić, albo coś przybić do ściany/wkręcić, to na jakiej podstawie ma dostać pouczenie? Że żyje sobie po swojemu w swoim domu?
To może z 2 strony - jaki przepis zabrania wiercenia w sobotę i niedzielę? Nawet cisza nocna nie jest ujęta w naszym prawie, jest tylko prawem zwyczajowym (w szczególnych przypadkach respektowanym przez sądy, ale nie w każdym). Policja nic nie zrobi, bo nie może, dopóki nie będziesz w stanie udowodnić, że sąsiad działał na złość i celowo by zakłócić spokój innych mieszkańców. Jeśli robił coś, co wynikało z jego potrzeby bieżącej, to miał do tego pełne prawo, nawet w sobotę do 18.
W kodeksie wykroczeń masz art. 51 § 1: "Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny"

Ale ten przepis idzie się jebać, jeśli, powtórzę się, sąsiad będzie miał właściwe uzasadnienie dla swojego czynu, tzn, np wierci bo miał awarię, albo stukanie było konieczne do jego prawidłowego funkcjonowania i nie robi tego w godzinach zwyczajowo określonych jako pora nocna.

Regulaminy spółdzielni nie są ponad polskim prawem i jeśli coś łamie regulamin, ale jest zgodne z prawem, to nic mu nie grozi. Tym bardziej, jeśli mieszkanie jest własnościowe, a regulamin powstał np po zakupie mieszkania (co często ma miejsce). Regulaminy mają uprzyjemnić życie mieszkańcom i sprawić, żeby zminimalizowane zostały możliwości powstawania sporów z przyczyn błahych. Ale nie są prawem, ich nieprzestrzeganie nie jest podstawą do otrzymania mandatu, dopóki zgłoszone zachowanie nie jest sprzeczne z artykułami kodeksów.

Dodatkowo:
Cytuj
art. 13 ust. 1 ustawy o własności lokali, który przyznaje właścicielom lokali tworzących wspólnotę mieszkaniową prawo do ustalenia zasad korzystania z nieruchomości wspólnej. Istotne jest to, że postanowienia regulaminu mogą w gruncie rzeczy odnosić się wyłącznie do kwestii związanych z nieruchomością wspólną. Jest to dość stanowczo wyrażone w orzecznictwie sądów. Sądy bowiem stoją jasno na stanowisku, że regulamin porządku domowego nie może ingerować w jakimkolwiek stopniu w prawo własności lokalu mieszkalnego. W szczególności warto zwrócić tutaj uwagę na wyrok Sądu Najwyższego z 3 kwietnia 2009 roku (sygn. akt: II CSK 600/08, opubl. LEX), w którym stwierdzono, że właściciele lokali nie mogą podejmować uchwał, które ingerowałyby w prawa odrębnej własności lokali, a w sytuacji, w której z regulaminu wynikać będzie taka ingerencja, regulamin powinien zostać uchylony.
B ( o ) ( o ) B S

Offline spacelord7

  • Pr0
  • Wiadomości: 781
Czyli co? Najlepiej się wypiąć i dawać się jebać bez kręcenia nosem i narzekania?
Co jakiś czas trafia się taki arogancki optymista, który liczy na naszą bierność i wierzy w swoją bezkarność. Trzeba to tępić i napiętnować.

Offline g-zs

  • Pr0
  • Wiadomości: 4 305
  • got beagle?
Czyli co? Najlepiej się wypiąć i dawać się jebać bez kręcenia nosem i narzekania?
Co jakiś czas trafia się taki arogancki optymista, który liczy na naszą bierność i wierzy w swoją bezkarność. Trzeba to tępić i napiętnować.

Nie mówię, żeby dać się jebać. Mówię tylko, żeby nie tracić energii na sposoby, które nie zadziałają.
Masz dowody na celowe działanie? Wzywaj policję.
Nie masz dowodów, ale masz mocne przeświadczenie i świadków? Zakładaj pozew cywilny.
Nie marnuj czasu policji na coś, w czym nie mają podstaw do interweniowania. Pierwszy krok to próba dogadania się z sąsiadem. Tak zwyczajnie, po ludzku. Często ktoś może nie mieć świadomości jak bardzo uciążliwie wpływa na innych. To, że Tobie się wydaje, że wie, nie znaczy że wie. Nagraj jak to brzmi i mu puść, powiedz, że jesteś sfrustrowany. No kurwa, po prostu pogadaj jak z człowiekiem. A jeśli jest kurwą a nie człowiekiem, to wtedy myśl jak mu dojebać i zrób to mocno, ale przy tym nie generuj problemów sam sobie.

Przechodziłem podobną sytuację z moją sąsiadką.
Policja była u mnie kilkukrotnie. Sąsiadka twierdziła, że głośno słucham muzyki. Ona jej nie słyszała, ale czuła bas po nogach. W tamtym czasie do odtwarzania czegokolwiek w domu miałem tylko laptopa na głośniczakch laptopowych, co zresztą pokazałem policji.
Potem czepiała się, że mój szczeniak hałasował jak byłem w pracy. Ciężko szło u niego uczenie zostawania, a sąsiadka nie pomagała, bo pod moją nieobecność przychodziła, pukała i do niego mówiła, czym utrudniła nam wychowanie malca jeszcze bardziej, bo sama była prowodyrem jego piszczenia i szczekania. Przyjeżdżała policja, pokazywałem szczeniaka, policja pogłaskała i powiedziała, że to jest pies i szczeka, bo miauczeć nie będzie.
Kolejny sąsiad miał problem, bo o 16:30 wierciłem i kułem. W regulaminie jest zaznaczone, że wszelkie prace mogą odbywać się pon-pt do godziny 16:00. bloku został wymieniony tego dnia pion kanalizacyjny, a ja wróciłem po 16 z pracy i miałem do wyboru albo załatwienie sprawy w piatek albo zostałbym bez wody i kanalizacji do poniedziałku. Była policja i nie mieli podstaw do upomnienia, bo moje działania były niezbędne do zapewnienia mi realizacji potrzeb życia codziennego, a dyskomfort sąsiada był w tym momencie mniejszym złem koniecznym.

B ( o ) ( o ) B S

Offline Pronounce

  • Pr0
  • Wiadomości: 672
Ale „artykuł” :
https://cvltnation.com/how-do-you-feel-about-cops-getting-hurt

Nie zaglądam tam za często a tam takie jaja na tzw stronie muzycznej.

Invisible Oranges sobie odpuściłem po prawie 10 latach śledzenia strony. Szkoda bo było naprawdę czego posłuchać i co poczytać. Teraz polityka i „sprawiedliwość” społeczna.

Mam takie wrażenie, że chyba każdy anglojęzyczny portal ostro skręcił w politykę od czasu wyboru Trumpa.

Jebać ich.

Zawsze zostaje polski Noise Magazine, nadal piszą o muzyce i to dobrej :)

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 825
Rozumiem, wczoraj też mnie naszło na czystki na FB :)

ED:
@g-zs - działają. Mówię z praktyki kilkunastu przeprowadzek i posiadania iluś zjebanych sąsiadów. Oraz mobbingu w pracy.
Wnioski:
1. jak sąsiad jest naprawdę normalny, to przychodzi, mówi że będzie napierdalał od do i z góry przeprasza. (aktualnie u mnie kują coś u góry i obeszli mieszkania plus wisi kartka na dole na klatce - no ale to nie Polska...)
2. jak sąsiad jest normalny, ale napierdala notorycznie po godzinach (w regulaminach jest też osobna kategoria tzw. godzin prac ciężkich) to Policja robi na nim wrażenie i np. bierze dzień wolny i cały hałas odbywa się wtedy za dnia, bo się okazuje, że kucie i wiercenie można nagle zaplanować i zrobić na raz
3. sorry, ale stwierdzam, że nie warto samemu iść i interweniować. Potem kochany sąsiad za pomocą kolegi w odwecie (masakryczna logika...) rozbił mi samochód. Debil nagrał się na kamerze, wygrałem sprawę, ale jest niewypłacalny. Przynajmniej poszedł siedzieć, bo miał już zawiasy i się jeszcze przy tym w ciul pokaleczył.
4. jak sąsiad jest naprawdę zjebem, to zostaje wyprowadzka albo wywalenie z mieszkania przez spółdzielnię, ale po wyczerpaniu innych środków.

ALE oczywiście nie ma jednaj prawdy, każdy sąsiad jest inny itd. Natomiast nie wyobrażam sobie że coś się dzieje nie tak i nie reagować "bo to i tak nie ma sensu". W tym momencie pozwalamy, żeby świat stawał się coraz gorszym miejscem do życia...
« Ostatnia zmiana: 25 Maj, 2020, 20:54:52 wysłana przez wuj Bat »
Paczki z głów!

Offline theremin

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 874
  • wyindywidualizowany z rozentuzjazmowanego tłumu
« Ostatnia zmiana: 28 Maj, 2020, 15:21:00 wysłana przez theremin »
BRRR BRRR DENG BRRR BRRR DENG!!!

Offline nikt

  • Jeń Lebany
  • Administrator
  • Wiadomości: 4 222
Skurwysyny https://noizz.pl/zwierzeta/mister-rolnictwa-pod-pozorem-walki-z-pandemia-chce-zakazac-ratowania-zwierzat/9vf4y65

https://gazetawroclawska.pl/makabra-na-karlowicach-jedna-owca-zabita-druga-skrepowana/ar/c1-15001957

Uderz w stół...

"Owca, a dokładniej baran, pod nóż jednak nie trafiła. Policjanci odebrali zwierzę właścicielowi i umieścili je w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt prowadzonym przez Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami.
Funkcjonariusze na tym nie poprzestali. Sprawdzili również czy mężczyzna nie złamał innych przepisów Ustawy o Ochronie Zwierząt, niż sposób przetrzymywania zwierzęcia.
- Okazało się, że wcześniej, na podwórku pomiędzy budynkami, doszło do uboju jeszcze jednej owcy. Podejrzany o znęcania nad zwierzęciem mężczyzna usłyszał zarzut dotyczący m.in. niewłaściwego bytowania zwierzęcia oraz trzymania na uwięzi bez możliwości poruszania się. O jego dalszym losie zadecyduje teraz sąd. Grozić mu może kara nawet 3 lat pozbawienia wolności – dodaje Marcjan."


Ciekawe ile zwierząt mogliby uratować jadąc na pierwszą lepszą wieś...
"Government is not the solution to our problem; government IS the problem." Ronald Reagan


Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 825
Mam prośbę, żeby się rozglądać przed skrętem.
Dziś taka "duża" pani, w dodatku na ciężkim rowerze elektrycznym stwierdziła, że skręci właśnie jak będę ją mijał na rowerku na prędkości. No i się klasycznie wypier....liśmy. Nie polecam.
Paczki z głów!

Offline blendamed

  • Gaduła
  • Wiadomości: 399
No i jeszcze dobrze by było machnąć rączką, w którą stronę się skręca.

Offline spacelord7

  • Pr0
  • Wiadomości: 781
I nie wyprzedzać na skrzyżowaniu :D

Offline theremin

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 874
  • wyindywidualizowany z rozentuzjazmowanego tłumu
BRRR BRRR DENG BRRR BRRR DENG!!!

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 825
I nie wyprzedzać na skrzyżowaniu :D
Ścieżka rowerowa (w zasadzie tutaj są pełnoprawne drogi, tylko mniejsze) i jeszcze jechała po lewej ;) A co chwilę są jakieś odgałęzienia, więc na logikę chciała chyba gdzieś w lewo. Kobieca orientacja prawo-lewo.
Paczki z głów!

Offline gizmi7

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 523
  • Venus as a goodboi
Nie dość, że mam źle zrośniętą łapę po dawnym złamaniu, to jeszcze mi się teraz ganglion zrobił...

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 825
Dałem Ci nieadekwatnego lajka, ale takiego współczującego
Paczki z głów!

Offline gizmi7

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 523
  • Venus as a goodboi
Dzięki, świeżo przebity i boli jak jasny chuj   :(

Offline Johnny

  • Pr0
  • Wiadomości: 981
  • Miszcz onelinerów
    • Robur
Współczuję, ale co to za rasizm? Że niby czarny chuj już nie może tak boleć?
Jazz, Lounge, Downtempo

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 825
Ból rozkłada się na większym odcinku
Paczki z głów!

Offline niedziak

  • The Dark Lord
  • Pr0
  • Wiadomości: 2 044
Twój ból jest lepszy niż... ;)
Jeżeli jesteś w czymś dobry to nie rób tego za darmo.

Offline theremin

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 874
  • wyindywidualizowany z rozentuzjazmowanego tłumu
 Zjebanie umysłowe niektórych skurwiałych mas ludzkich osiąga masę krytyczną

BRRR BRRR DENG BRRR BRRR DENG!!!

Offline nikt

  • Jeń Lebany
  • Administrator
  • Wiadomości: 4 222
Masa krytyczna to będzie jak się reszta świata wkurwi na ten pierdolnik, stwierdzi że odchodzi od dolara i USA zostanie z tym bajzlem sama.
Ten filmik można sobie będzie po wyborach puszczać jako odpowiedź czemu Trump dostał drugą kadencję.
"Government is not the solution to our problem; government IS the problem." Ronald Reagan

Offline nikt

  • Jeń Lebany
  • Administrator
  • Wiadomości: 4 222
"Government is not the solution to our problem; government IS the problem." Ronald Reagan