Autor Wątek: Co Was w życiu najbardziej wkurwia, czyli kącik małego frustrata  (Przeczytany 1643621 razy)

Offline Frantic

  • Pr0
  • Wiadomości: 725
To co Was tak właściwie wkurwia bo już się pogubiłem?

Offline sylkis

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 475
Bieda US-u :D
(\__/)    This is Bunny.
(='.'=)   Copy and paste bunny to help
(")_(")   him gain world domination.
:zuo: "Jesteś nadęty. Jak cholera." :zuo:

Offline Rachet

  • Pr0
  • Wiadomości: 2 368
  • Meteoblitzkrieg begins
Ej, ale UAM (Uniwersytet im. Adama Mickiewicza) to w Poznaniu, ja z Warszawy :P
Wszystko ustabilizowane w najświętszy chuj!

Offline sylkis

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 475
Hę?
Myślałem, że pisałeś gdzieś, żeś do Poznania pojechał. No ale może mi się pojebało ;)
Ale w takim razie to tym bardziej - porównaj sobie fundusze stołecznej uczelni, a takiego US-u... ;)
(\__/)    This is Bunny.
(='.'=)   Copy and paste bunny to help
(")_(")   him gain world domination.
:zuo: "Jesteś nadęty. Jak cholera." :zuo:

Offline Szneka

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 53
Najbardziej w życiu wkurwia mnie sytuacja w której podrywam dziewczynę która mnie konkretnie kręci a ona mnie zlewa i mówi wprost że leci na mojego najlepszego przyjaciela. Chyba czas napisać emo piosenkę o miłości w A#. :/

Spoiler

Offline Aston

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 971
    • Kanał YouTube
polizei
Policaj kurwa. Całą ulicę zamknęli tak, że się do domu nie można dostać, bo na drugim jej końcu pożar. Chuj mnie pożar, niech się spalą. Do domu chcę dojechać.

bandit112

  • Gość
ŻE

KURWA

PRZESUNĘLI NA NIE WIADOMO KIEDY

KONCERT


BEHEMOTHA

w Krakowie.

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 771
Jak pisałem w szokach: zginął na paralotni mój kolega. Wkurwia mnie, że siłą rzeczy szybko się o tym zapomina, chociaż jest chwilowy szum (zaraz wszystkie tefałenydwajściasze ry piszą), że nawet moja Żona w Niemczech o tym słyszała. Oczywiście środowisko już szykuje się do zbiórki pieniędzy dla rodziny (w tym kontekście smutny standard: zostaje żona + dwójka dzieci), może nawet ubezpieczalnia nie przyczepi się i wypłaci pieniądze. Ale to potrwa maksymalnie kilka tygodni, a rodzinie, dzieciakom zmieni się reszta życia. Byłem już w miarę dorosły, kiedy odszedł mój ojciec, a mimo to do dziś brak mi wielu chwil i spraw, które nas wszystkich ominęły. Co do latania i wypadków: sam dopiero po trzecim pobycie w szpitalu odpuściłem sobie. Pewnie: żeby kózka nie skakała... Ale nie da się mieć zajebistego życia bez wychodzenia z domu. IMO.
Paczki z głów!

Offline wrobelsparrow

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 749
  • "Where can you go from there? Where?"
Bat, jest to zajebiście przykre i autentycznie mi żal człowieka. Tylko jak się ma rodzinę do wykarmienia, to się nie wchodzi na Mount Everest w zimie, nie obściskuje z niedźwiedziami, nie napierdala kawasaki 250km/h na ekspresówce oraz nie lata na paralotni. Co prawda przy odpowiednio długiej osi czasu, nasze szanse przeżycia i tak spadają do 0, ale po co sobie tę oś skracać na własne życzenie?

Przepraszam, mam nadzieję, że Cię nie uraziłem, ale zawsze takie pytania mi się w głowie przy podobnych przypadkach kołaczą.

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 771
Mie się też kołaczą i wielu chłopaków założyło rodziny i wtedy odpuściło latanie, czyli wg młodzieży: zdziadziało. Wiesz, mój kolega, jak z kolei wielu innych - wybrał wariant pośredni, czyli latał, ale spokojnie: nie w termice i górach, a z napędem i na równym. Latał już ponad dekadę, ale fakt, że w lataniu jeden poważniejszy błąd często jest ostatni, nie możesz zaparkować na poboczu.
Paczki z głów!

Offline sylkis

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 475
Kurwa, dlatego ja się nie porywam na takie zabawy, nawet na bungee nigdy nie skoczyłem (choć tego jednego, oraz nurkowania - spośród tzw. sportów ekstremalnych - mógłbym spróbować).

No ale teraz mniej poważnie: wkurw mojego dzisiejszego dnia. Wczoraj na alledrogo obczaiłem w Siecynskich sklepach klawiatury z cyrylicą, jakie po ile i gdzie. Dzisiaj mając przed sobą widmo przeokropnej nudy na zajęciach do 17 i tego, że na 18 daję korki i zapomniałem z domu podręcznika na nie (mam awaryjnie jakieś czwiczonka w temacie skombinowane) stwierdziłem, ze pierdole ostatnie zajęcia, jade kupić klawiaturę i do domu po podr przed tą 18. W pierwszym sklepie drożyzna się jednak okazała, ale tego się spodziewałem po allegro. W drugim okazało się, że skończyły im się jasne i na czarnych prawie w ogóle nie widać ciemnoczerwonych napisów + było drożej, niż myślałem. Okazało się, że tańsze klawiry co widziałem były na allegro od innego sklepu, ale o podobnym logo, bo firmy nazywały się na A. Chuj, to jade na prawobrzeże (a przebyć u nas odrę to prawie jak wycieczka do sąsiedniego miasta). Pojechałem, jako że okolicę znam średnio a gps w fonie wariował, straciłem kupę czasu na szukaniu sklepu. Tam się okazało, że to nie normalny sklep, a biuro wysyłkowego działające do 14... KURWA MAĆ! Czasu zostało tyle, że do domu po podr nie zdążę, klawiatury nie mam kupionej (tych z prawobrzeża nawet nie obejrzałem), a jutro na zajęciach będzie czepianie się za dzisiejsza nieobecność. Ja pierdolę, noż kurywa mać...
(\__/)    This is Bunny.
(='.'=)   Copy and paste bunny to help
(")_(")   him gain world domination.
:zuo: "Jesteś nadęty. Jak cholera." :zuo:

Offline wrobelsparrow

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 749
  • "Where can you go from there? Where?"
Wy tez tak macie, że jak wychodzicie z 7 siatkami z supermarketu, to se zawsze włożycie kluczyki do auta, do nie tej kieszeni co trzeba?

Offline Tolein

  • Pr0
  • Wiadomości: 725
my mamy smyczki 7>6
And if the band you're in starts playing different tunes
I'll see you on the dark side of the moon

Offline Aston

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 971
    • Kanał YouTube
Wy tez tak macie, że jak wychodzicie z 7 siatkami z supermarketu, to se zawsze włożycie kluczyki do auta, do nie tej kieszeni co trzeba?
Nie stać mnie na 7 siatek z supermarketu.

Offline zz_top

  • Gaduła
  • Wiadomości: 188
    • http://www.pasguitars.com
Kurwa, dlatego ja się nie porywam na takie zabawy, nawet na bungee nigdy nie skoczyłem (choć tego jednego, oraz nurkowania - spośród tzw. sportów ekstremalnych - mógłbym spróbować).
To tak jak w tym kawale: Synek pyta ojca "Tato, moge skoczyć na bungee?" A ojciec na to "Nie synku, twoje życie zaczęło się od pękniętej gumy, lepiej, żeby się na niej nie skończyło..."
Sorry za żart przy okazji czyjejś śmierci, ale w sumie wkurwia mnie to, że współcześni mi ludkowie totalnie nie akceptują swojej śmiertelności. Wypychają śmierć poza horyzont swoich zainteresowań i są zdziwieni, że się umiera!
Przemek Sułkowski
PAS Handmade Guitars

Offline purpleman

  • zbananowany
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 025
  • hie hie hie
Wy tez tak macie, że jak wychodzicie z 7 siatkami z supermarketu, to se zawsze włożycie kluczyki do auta, do nie tej kieszeni co trzeba?
O jak mnie to też wkurwia czasem :[
"grałeś kiedyś w samoloty?"

Offline sylkis

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 475
Najlepiej jedne klucze (np od domu) nosić przyczepione do łańcucha w jednej kieszeni, a kluczyki od wozu do tego samego łańcucha na drugim końcu w kieszeni po przeciwnej stronie, a san łańcuch wraz z paskiem przeciągnięty przez szlufki w spodniach. Nie dość, że jest lans z łańcuchem luźno wiszącym (na tyle, aby łatwo się drzwi otwierało i w samochód odpalało), to jeszcze nigdy się kieszenie nie pojebią, bo inaczej będzie się czuć, że coś nie wygodnie. I jeszcze jakby to było mało - nikt kluczy/ków nie zajebie, a jakby same wypadły to i tak się nie zgubią:D
« Ostatnia zmiana: 17 Paź, 2011, 19:02:11 wysłana przez sylkis »
(\__/)    This is Bunny.
(='.'=)   Copy and paste bunny to help
(")_(")   him gain world domination.
:zuo: "Jesteś nadęty. Jak cholera." :zuo:

Offline Dexterek

  • Fanboy Mesy w niepomiętej kurtce
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 838
  • Pan Mroku
Wy tez tak macie, że jak wychodzicie z 7 siatkami z supermarketu, to se zawsze włożycie kluczyki do auta, do nie tej kieszeni co trzeba?
Zawsze!
Don't stick with your girl - that is gay and lame.
Rape some sluts who worship Satan's name!

Offline Tadeo

  • Pr0
  • Wiadomości: 625
  • Sie gra sie ma
    • Fraktale
W poszukiwaniu pracy zacząłem dzwonić po ludziach. Dzonić. :evil:

Zadłużam się coraz bardziej a perspektyw na jakąś kasę brak. Dobrze, że nie mam samochodu.

Offline Tolein

  • Pr0
  • Wiadomości: 725
Spoiler

ja pierdole. skąd oni się biorą?
And if the band you're in starts playing different tunes
I'll see you on the dark side of the moon

Offline Rachet

  • Pr0
  • Wiadomości: 2 368
  • Meteoblitzkrieg begins
Spoiler

Mnie takie historie ominęły, ale że dziadek był szybownikiem (i to rekordzistą europy, tak na marginesie), to matka za dziecka była świadkiem kilku wypadków śmiertelnych jego kolegów, z czego jednego na pokazach, na oczach żony i dzieci rzeczonego, facet nie wyszedł z beczki...
A dziadek się nie zabił, widać nie zdążył zanim mu pierdoleni czerwoni nie zabrali licencji kiedy nie zgodził się podpisać tego i owego Choć w sumie spadł wcześniej kilka razy. Ale powtarzał zawsze, że jedna awaria/błąd nie wystarczy, dwie już są śmiertelne (czyt. sprzęt nawali a pilot nie=życie i na odwrót).
Wszystko ustabilizowane w najświętszy chuj!

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 771
Wy tez tak macie, że jak wychodzicie z 7 siatkami z supermarketu, to se zawsze włożycie kluczyki do auta, do nie tej kieszeni co trzeba?
Nie stać mnie na 7 siatek z supermarketu.
Ić do Bierdona. Za dobrze skonfigurowane 100zł ledwo dasz radę w rwaniu.

Wy tez tak macie, że jak wychodzicie z 7 siatkami z supermarketu, to se zawsze włożycie kluczyki do auta, do nie tej kieszeni co trzeba?
Ja praktycznie ciągle szukam kluczy do czegoś, więc naśmiewająca się ze mnie przy takich okazjach Żona wyprodukowała ostatnio piękną szafeczkę, wykończoną w decoupage i rytualnie zawiesiliśmy ją w kuchnia. Od tego momentu wszystkie klucze są w jednym miejscu, a ja czuję się strasznie nieswojo ;).
Paczki z głów!

Offline Drozd

  • Pr0
  • Wiadomości: 542
  • Serius big fella
Jedziesz wózkiem z bierdony do domu?:D

Pamiętam, jak 10 lat temu ludzie masowo tak robili, a potem się nie chciało im odstawiać koszka za te 2PLN, więc czasem ze dwa stały na miejscach parkingowych pod blokiem albo stawały się częścią wyposażenia placu zabaw.
weimar guitar gently weeps

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 771
Jesteś sztampowy do bólu :D.
Paczki z głów!

Offline Musza

  • Pr0
  • Wiadomości: 3 163
Wkurwia mnie, że już nawet na forum nie można mieć do wszystkich zaufania. Z forumowiczem którego mam na myśli zrobiłem już nie jeden biznes i byłem z każdego raczej zadowolony. Tym razem od ponad tygodnia nie dostawałem paczki która ponoć była wysłana, a w odpowiedzi na PMy 'że jeszcze nie doszła' leciały tylko oskarżenia na pocztę, że nawala. Teraz dostaję list priorytetowy zwykły (!) w naderwanej kopercie papierowej niczym nie zabezpieczonej (!) z wczorajszą datą nadania (!). Nic by się nie stało przecież gdybym dostawał wiadomość "nie chciało mi się wysłać", bo to był luźny deal. Zachowałbym to pewnie dla siebie, ale gdy napisałem PM'a do głównego bohatera ten zamiast przeprosić owija w bawełnę że mija codziennie 3 urzędy pocztowe i nawet leniwy by wysłał na czas (a ja mam przed sobą kopertę z datą nadania... no jeszcze cymbała ze mnie robi) i mówi że łaski nie robię, że kończę z nim dealować...
« Ostatnia zmiana: 18 Paź, 2011, 19:44:36 wysłana przez Musza »
facebook.com/Musza.MorningWood