Chapman Guitars Rob Sallone Signature

[mastEr_eXplorer]

Chapman Guitars wypuszcza sygnowaną przez Roba Scallona 8mkę

Może być ciekawą alternatywą dla budżetówek od Ibaneza i Jacksona.

[blendamed]

Zajebiste. Obmacałby.

[Dale Cooper]

O, pozegnal sie z Schecterem?

[Orange]

Szkoda ze sru neck. Ciekawe ile za to so cie policzą...

[Mother Puncher]

Skala się IMO nie zgadza. Nie kupie

[frost07]

YouTube'owe gwiazdy i ich sygnatury... Ja jebie...

[lwronk]

Filmik o obrazku gitary. Jakich czasów dożyliśmy?

[frost07]

Filmik o obrazku gitary. Jakich czasów dożyliśmy?

Takich, że typ, który nagrywa covery SOAD na wiolonczeli promuje się i promowany jest instrumentem marki typa, który recenzuje line 6 spider, reklamując przy okazji sklep swojego kolegi.

[Dale Cooper]

#zazdrość #duPOLANDIA #ceburaki

[gizmi7]

YouTube'owe gwiazdy i ich sygnatury... Ja jebie...

Koleś jest aktywnym muzykiem - to, że większość publiczności zdobył na YouTube IMO nic nie zmienia. I chyba jest jedną z jedynych znanych mi osób (poza jazzmanami), która faktycznie jakoś wykorzystuje te nadmiarowe struny w swoich kompozycjach.

[frost07]

#zazdrość #duPOLANDIA #ceburaki

Chyba ktoś tu sobie szykuje jakąś koreańska sygnaturkę i dupka zabolała

Gdybym komuś zazdrościł samej sygnatury, to hejtowałbym każdą sygnaturę, która pojawia się na rynku, ale tak nie jest. Uważam, że sam fakt bycia "aktywnym muzykiem" jest słabym argumentem do sygnowania gitary swoim nazwiskiem. Nie chcę, by zabrzmiało to górnolotnie, lecz uważam, że co nieco trzeba w tej muzyce osiągnąć, by nie krępować się przed samym sobą wypuszczając gitarę ze swoim nazwiskiem.

Póki co widzę tu jedynie internetowego celebrytę, który wybił się na coverach slayera granych na banjo. No w sumie jest to jakieś osiągnięcie...

[Mother Puncher]

Dopóki gitara coś sobą reprezentuje, wyróżnia się w jakiś sposób na tle pozostałych produktów innych marek, jest grywalna i dobrze zrobiona, to może być sygnowana nazwiskiem nawet Andrzeja Dudy czy Popka Króla Albanii.

Ale rozumiem do czego zmierzasz i w pewnym stopniu masz rację. Albo i nawet w większym

[blendamed]

Typ który zyskał fejm z jutuba robi gitarę drugiemu typowi, który też zyskał fejm z jutuba. Jeżeli rezultatem tego zajścia będzie sztos wiosło to nie widzę problemu
Jedna sprawa to wybić się coverami (w czym również nie potrafię za chuj dostrzec co jest takiego ujmującego muzykowi, muzycy klasyczni to dopiero mają przejebane) a druga to robić też swoją muze. Ten gościu akurat klasyfikuje się do jednego i drugiego toteż nie widzę powodu żeby się przypierdalać bo chapman gościowi dzierga gitarkę.
Nikt chyba z tego powodu nie umrze, puszcza amazońska nie zginie (bynajmniej nie z powodu rob scallon signature), muzyka popularna dalej będzie chujowa jak jest to może podyskutujmy o samym wieśle, które w moim mniemaniu ciekawie się prezentuje, zamiast pierdolić komu się bardziej należy jakakolwiek sygnatura, e?

[frost07]

Typ który zyskał fejm z jutuba robi gitarę drugiemu typowi, który też zyskał fejm z jutuba. Jeżeli rezultatem tego zajścia będzie sztos wiosło to nie widzę problemu
Jedna sprawa to wybić się coverami (w czym również nie potrafię za chuj dostrzec co jest takiego ujmującego muzykowi, muzycy klasyczni to dopiero mają przejebane) a druga to robić też swoją muze. Ten gościu akurat klasyfikuje się do jednego i drugiego toteż nie widzę powodu żeby się przypierdalać bo chapman gościowi dzierga gitarkę.
Nikt chyba z tego powodu nie umrze, puszcza amazońska nie zginie (bynajmniej nie z powodu rob scallon signature), muzyka popularna dalej będzie chujowa jak jest to może podyskutujmy o samym wieśle, które w moim mniemaniu ciekawie się prezentuje, zamiast pierdolić komu się bardziej należy jakakolwiek sygnatura, e?

Kto bogatemu/sławnemu/łysemu/grubemu/atencyjnej jutubowej dziwce w czapce zabroni robić sobie wiosło? Nikt! I bardzo dobrze. Niech sobie robią i grają. Po prostu irytuje mnie kreowanie na idoli ludzi, którzy na to nie zasługują.

[Johnny]

Jak możemy pogadać o wiośle skoro tam nie ma żadnego wiosła? e?

[Dale Cooper]

Chyba ktoś tu sobie szykuje jakąś koreańska sygnaturkę i dupka zabolała

Niedługo wyjdzie taka maść sygnowana moim nazwiskiem:



Daj adres to Ci podeślę - naprawdę pomaga.

[frost07]

Chyba ktoś tu sobie szykuje jakąś koreańska sygnaturkę i dupka zabolała

Niedługo wyjdzie taka maść sygnowana moim nazwiskiem:

( Obraz usunięty.)

Daj adres to Ci podeślę - naprawdę pomaga.

Zasmucę Cię, ale nie będzie mi potrzebna. W ogóle mało leków biorę. A jeśli przeszkadza Ci, że ktoś ma zdanie inne niż Twoje, to bardzo mi z tego powodu wszystko jedno.

Dobra, wyłączam się z dyskusji, bo mi się nowy filmik Roba buforuje. Tym razem gra cover Carcass - Doctrinal Expletives na desce do prasowania i ziemniakach w mundurkach.

[matisq]

Dobra, wyłączam się z dyskusji, bo mi się nowy filmik Roba buforuje. Tym razem gra cover Carcass - Doctrinal Expletives na desce do prasowania i ziemniakach w mundurkach.

Dobre

W sumie to za ten cover Slayera to powinien dostać sygnaturę Banjo albo chociaż 8-strunowego Banjo

[Aremenius]

BTW

Po prapremierze u Juszich dowiedziałem się że na coverze wybił się ktoś taki jak Chet Faker, jeżeli będzie tego więcej to kurwa biere, a zarówno Rob jak i Rob (xD) są interesujący, a każdy custom również można opisać jako sygnaturę swego rodzaju więc wiadomo

[Dale Cooper]

A jeśli przeszkadza Ci, że ktoś ma zdanie inne niż Twoje, to bardzo mi z tego powodu wszystko jedno.

Pozwolę sobie przytoczyć Twój tok rozumowania.
Według Ciebie firma, (której właścicielem/udziałowcem/pomysłodawcą (nie wiem dokładnie, nie interesuje mnie to) jest wokalista, gitarzysta (całkiem niezły), jutuber i współpracownik jednego z największych sklepów muzycznych na świecie) która dystrybuuje gitary produkowane w koreańskiej fabryce obok LTD, Schecter, PRS, nie może zrobić sygnatury gitarzyście, który jest jutuberem, potrafi grać i ma większą popularność niż 95 procent polskich muzyków, bo... Nie zasługuje na nią. Dlaczego? Bo zdobył popularność na jutubie. A może czegoś nie zrozumiałem?

Czekaj, czekaj... Jest taki gość.. Olka? Oli? Ole? Nie chyba nie. A może Kejt? Kiff? Nie, też nie.

Każdy może mieć swoje zdanie, ale czasami warto zostawić je dla siebie.

pees
Z drugiej strony mam wrażenie, że niektórzy dalej czują że mają 15 lat, noszą naszywki Metaliki i nie lubią ludzi w koszulce Nirvany. Przy okazji nie są świadomi działania reklamy, marketingu, promocji i przede wszystkim - pieniędzy.

[frost07]

A jeśli przeszkadza Ci, że ktoś ma zdanie inne niż Twoje, to bardzo mi z tego powodu wszystko jedno.

Pozwolę sobie przytoczyć Twój tok rozumowania.
Według Ciebie firma, (której właścicielem/udziałowcem/pomysłodawcą (nie wiem dokładnie, nie interesuje mnie to) jest wokalista, gitarzysta (całkiem niezły), jutuber i współpracownik jednego z największych sklepów muzycznych na świecie) która dystrybuuje gitary produkowane w koreańskiej fabryce obok LTD, Schecter, PRS, nie może zrobić sygnatury gitarzyście, który jest jutuberem, potrafi grać i ma większą popularność niż 95 procent polskich muzyków, bo... Nie zasługuje na nią. Dlaczego? Bo zdobył popularność na jutubie. A może czegoś nie zrozumiałem?

Czekaj, czekaj... Jest taki gość.. Olka? Oli? Ole? Nie chyba nie. A może Kejt? Kiff? Nie, też nie.

Każdy może mieć swoje zdanie, ale czasami warto zostawić je dla siebie.

pees
Z drugiej strony mam wrażenie, że niektórzy dalej czują że mają 15 lat, noszą naszywki Metaliki i nie lubią ludzi w koszulce Nirvany. Przy okazji nie są świadomi działania reklamy, marketingu, promocji i przede wszystkim - pieniędzy.

A więc nie zrozumiałeś, co chcę powiedzieć, ale za to zrozumiałeś tak, jak sam to chciałeś zrozumieć, żeby się dojebać...

Kilka komentów temu napisałem, że serdecznie jebie mnie to, kto, co sobie robi i z jakich powodów. Ma do tego prawo. I jeśli będzie na tym zarabiał, tym lepiej dla niego. Boleję jedynie nad faktem, że autorytety muzyczne (no bo jak inaczej nazwać wypuszczanie sygnatur?) robi się z ludzi pokroju cezik czy ten Rob. Dla mnie to tacy internetowi cyrkowcy i wg mnie nie zasługują (lub jeszcze nie zasługują) na takie formy reklamowego samogwałtu jak sygnowane wiosło, a co tam... prawko też można kupić u ruskich na bazarze, co nie?

Ale precyzując - bo ktoś wcześniej o tym napisał - nie ma nic złego w posiadaniu customa wg własnej specki. To zajebista sprawa. Tylko niestety ten custom będzie robiony seryjnie i sprzedawany, przez co tysiące dzieciaków na świecie będą myśleć, że Rob to jakaś gwiazda. Ale to dalej cyrkowiec. Utalentowany, ale w którym cyrku nie ma utalentowanych atletów? 

Za to Keith czy Ola to trochę inna bajka i dobrze o tym wiesz. 

[gizmi7]

Nowa EPka Dorje to #1 na brytyjskich, rockowych chartach iTunes, w Stanach i kilku innych krajach też są wysoko. IMO to już jest całkiem niezły fejm i to, że ma swoją markę gitar to zupełnie inna sprawa - wybrał taki model marketingowy, a nie inny i najwyraźniej jest skuteczny, skoro marka się rozrasta.

A co do tego, że tylko znani ludzie powinni mieć sygnatury - ilu z Was znało Mike'a Mushoka zanim widzieliście jego sygnaturę PRSa? Albo czym wsławili się ci wszyscy artyści, którzy mają te swoje sygnaturowe pokraki z aniołami, demonami i innej maści fallusami w ESP? No i jest od fallusa artystów, którzy stali się znani dzięki bandcampowi, youtube i ogólnie internetowym formom sprzedaży. Ilu z Was by wiedziało o Skervesenach, gdyby nie to forum? Albo jak Mayones by wyrósł na tak znaną markę, gdyby nie fora internetowe? Nie oglądam tych wszystkich jego Slayerów na banjo, ukulele i wiolonczeli, ale bardzo lubię Scallona za jego własne kompozycje. Poza tym podoba mi się idea 8-mki, która w 100% nie targetuje w metalowców. Scallon to właśnie pierwsza osoba, która przychodzi mi na myśl, gdy chodzi o gitary 8-strunowe i nie-metal. Poza tym sam produkt, który sygnuje, jest ciekawy i raczej nie będzie droższy ze względu na jego nazwisko. Więc o co ta dyskusja?

[Thoth]

Ale szitsrom. Napisze coś zanim zamkną

[blendamed]

Tylko niestety ten custom będzie robiony seryjnie i sprzedawany, przez co tysiące dzieciaków na świecie będą myśleć, że Rob to jakaś gwiazda. Ale to dalej cyrkowiec. Utalentowany, ale w którym cyrku nie ma utalentowanych atletów?

Dafuq?

Za to Keith czy Ola to trochę inna bajka i dobrze o tym wiesz. 

Zasadniczo to ta sama. Wszyscy robią muzykę, wszyscy mają swoich fanów, słuchaczy i wszyscy zyskali rozgłos na tubie. Różnica tylko taka, że ten tutaj główny bohater nie ma sygnatury ;x

W skrócie, zluzuj. Nie wiem jak znalazłeś w tym jakiś głębszy sens krucjaty i że niby czyjaś sygnatura może spowodować zachwyt jakiegoś gnoja i nagły fanboizm vel onanizację nad filmikami tego tu powyżej oraz z jakiego powodu prognozuje to tragedię w jakimkolwiek stopniu. Sry ale to jawnie wygląda jak buldupy chuj wie o co

[nikt]

Zasadniczo to ta sama. Wszyscy robią muzykę, wszyscy mają swoich fanów, słuchaczy i wszyscy zyskali rozgłos na tubie. Różnica tylko taka, że ten tutaj główny bohater nie ma sygnatury

Różnica chyba taka że Keith najpierw nagrywał z Loomisem który dopiero potem wciągnął go pod brand Schectera, a Ola udzielał się w jakiś mało znanych zespołach jak The Haunted i Six Feat Under więc firmy wyczuły że jest rozpoznawalny i potrafi na YT sprzedać wszystko w swoich reckach, które brzmią identycznie.

Jeszcze brakuje tylko sygnatury dla Jareda Dines i Ryana Bruce żeby obrobić komplet na YT.

PS: Chapmany mi nie robią więc i tak mi wszystko koło dupy lata