Siemanko!
Niedawno poczytałem sobie w Magazynie Gitarzysta o gitarze Raven E/G 8, a jako że szukałem sobie pierwszej harfy, zastanawiałem się też nad Schecterem
Omamem Omenem 8. Ale o Omenkach trochę się naczytałem, więc wybór padł na Ravena. Zamówiłem sobie ją w gliwickim sklepie przez internet, po dwóch dniach przyszła mi ładnie opakowana. Puściłem akorda na sucho - wybrzmiała czysto i ze wszystkimi barwami, trochę większym dołem. Poustawiałem sobie akcję strun, włożyłem straploki i jest gites.
Specyfikacje:
Korpus: Mahoń, kształt Superstrat
Gryf: Klon, bolt-on na 6 śrub
Podstrunnica: Palisander
Przetworniki: 2x fabryczne HB 8
Mostek: stały, strings thru body
Progi: 24 Jumbo
Skala: według mojej miary krawieckiej 27.7"
Grubość gryfu: przy 1 progu 1.8 cm, przy 12 progu 2.2 cm
Szerokość gryfu: przy siodełku 5.4 cm, przy 12 progu 7.1 cm
Waga: ok. 4.1 kg
Elektronika: 1 volume pot, 1 tone pot, 3- pozycyjny przełącznik, kolor czarny
Przetworniki jak na tą cenę brzmią dobrze, nie zachodzi potrzeba wymiany, jak coś zawsze można pokręcić gałką TONE. Na moje potrzeby wystarczają. Pickup przy mostku ładnie i krystalicznie brzmi na cleanie, a na przesterze pokazuje ostry pazur. Pickup neck ma bardzo niską barwę, ładnie brzmi na cleanie i na przesterze przy sweepingu. Korpus też robi swoje - gitara nie sieje dołem, nie muli, jest wyrazista. Co do gryfu jest on dosyć wygodny, może troszeczkę przyszeroki, ale to z racji ósmej struny, choć z drugiej strony i tak o to nie ubolewam, więc nie widzę tu żadnego większego problemu. Jest dosyć płaski, dobrze dopasowany, przynajmniej na moją dłoń, nie ma efektu "lotniska". Progi dobrze przybite, jednak jest mały problem z siodełkiem - dwie najcieńsze struny "bzyczą" przy nieco mocniejszym szarpnięciu, choć z tym też nie ma problemu, kwestia groszowa u lutnika.
Sample (proszę, nie bijcie za nierówne tempo i ssące solóweczki, co może więcej umieć 16-letni gówniarz
):
Wlacz osadzony player soundcloud
Fotki: