ENGL E650 Blackmore sig

[el-biczel]

Właśnie stałem się posiadaczem tego wzmacniacza
Bardzo fajna maszynka, co prawda wspólny eq ale ma 4 kanały, każdy innej charakterystyce brzmienia
Piekielnie głośny.
Jutro jak więcej pogram i zrobię jakieś fotki to wrzucę i napiszę coś więcej

[BartekL]

No to cieszymy się razem z tobą Jakbyś jeszcze mógł nagrać jakieś próbki to byłoby jeszcze lepiej. Poza tym zwiększyłoby to Twoje szanse na znalezienie zespołu

Pozdrawiam

[el-biczel]

Pograłem trochę na wzmaku i musze przyznać, że jest świetny. Spokojnie daje rade tylko z jednym korektorem. Na tak dynamicznej wzmacniarce naprawdę dawno nie grałem. Żaden dotychczasowy mój sprzęt nie dawał tyle dynamiki. Świetnie mi się trafił ten ENGL.
Próbek nie nagram, bo nie mam jak, a poza tym, na razie nie mam możliwości konkretnego rozkręcenia, a po cichu nie gada tak dobrze jak potrafi. Natomiast wrzucam piękną fotkę

[Radek M]

Ładnie men Myślalem że w końcu tego 5150II weźmiesz, a tu taka niespodzianka

[regret]

no ja mam tez e650 i jeszcze powerballa
ale e 650 jak dla mnei o wiele lepszy:)!!!
miazdzy dynamika i selekcja!!!
 

[g-zs]

serio serio? Bo jak narazie to powerball był moim nastepnym celem po 5150, ale jeśli blackmoore go bije mimo wspólnej korekcji, to sie chyba poważnie zainteresuje. Regret, a może Ty masz mozliwość nagrać jakieś próbeczki? :>

a tak po za tym to ten wzmak jest mega paskudny z wyglądu

[regret]

serio serio? Bo jak narazie to powerball był moim nastepnym celem po 5150, ale jeśli blackmoore go bije mimo wspólnej korekcji, to sie chyba poważnie zainteresuje. Regret, a może Ty masz mozliwość nagrać jakieś próbeczki? :>

a tak po za tym to ten wzmak jest mega paskudny z wyglądu

no cos tam mozna nagrac zawsze
powiem ci ze od kad mam e650 to powerballa nieszcze nei odpalalem, powerball to dla mnei taka mesa recitifier ...
tylko ze lepszy oczywiscie hehe ogolnie duzo tam przyciskow niepotrzebnych galek, i w ogole te brzmienie nie jest tak orginalene jak e650... ja troche siekaniny tez gralem i wsumie na e650 lepiej mi sie gra takie cos,jest klarowny i dynamiczny, jedyna przewaga jaka ma powerball i nad czym ubolewam ze nei ma e650 to wbudowana bramka szumow...

[regret]

to tutaj moje zabwaki, a do mesy sie nie przynaje

[g-zs]

od kogo ten explorer? I masz jakies porównanie brzmienia tego e650 do 5150?

[regret]

od kogo ten explorer? I masz jakies porównanie brzmienia tego e650 do 5150?

explo od emp meg - zajebista gitara teraz jej dopakowalem seymoura sh13 dimbagdarell przedtem mial sh4...
a co do peaveya to 5150 jak dla mnie smierdzi starym wzmacniaczem, testowalem to ... jak dla mnei kiszka wolalbym juz zakupic marshalla jmc 900 dual reverb hi gain...

mowie ci jak masz e650 to sie go 3maj wzmacniacz ponad wszytko !!! oczywiscie nei mowie ze jest najlepszy bo w tej klasie chyba juz nei ma ,lepszy gordzy.. jest poporsotu inny,a jak wskazuje nazwa czyli Engl-na polskie "krawędź" wiec to powinno wszytko tlumaczyc heheh

[headcharge]

To moze byc tez kwestia gustu, bo nadal kapele graj na nich na zywo, wie cos musi w nich byc (5150)

[g-zs]

hyhy, ja mam 5150 i to jest moj wymarzony wzmak jeśli chodzi o brzmienie przesterowane
a marshalle mi zupełnie nie podchodzą i IMO nie mają startu do 5150

[Nitram]

"a jak wskazuje nazwa czyli Engl-na polskie "krawędź" wiec to powinno wszytko tlumaczyc heheh"

A z jakiego to języka?

[regret]

no dla tego mowie ... w tej klasie nie ma lepszy gorszy...sa gusta i gusiciki... dla mnie 5150 to porazka a 6150 to kleska...ale tak jak napisales,musi cos w nich byc bo fakt faktem ze ludziska na nich graja
a co do tego tlumaczenia to to z niemieckiego jest...to jest krawedz-kat... chyba ze w zlych nie mczech mieszkalem pare lat hehe to moge sie mylic

[Harvest]

No mi sie zdawalo ze kat to Winkel jest

[regret]

tez ,ale w slangu bawarskim gdzie mieszkalem mowilo sie na krawedz - kat...w sumie w szkopach to powalone jest ...

[el-biczel]

a no e650 bardzo fajny wzmacniacz. Bardzo dynamiczny, ale do muzyki, ktora teraz gram wole mojego Vempire'a.
W englu strasznie mnie wkurzała przerwa w trakcie zmiany kanałów. Na wyraźną chwilę dzwiek znikał.

[regret]

a jaki masz kontroler ?

[el-biczel]

to chyba nie jest sprawa kontrolera. Bo normalnie uzywałem kopii Z5 engla, która zrobiłem dokladnie według schematu englowskiego i działała ok, oprócz tej przerwy. Ale ona wystepowała tez jak normalnie do gniazda na zwykly fs wpinałem kabel i go zwierałem. wiec z kontrolerem to ma mało wspolnego.

[regret]

to dziwne bo mi z Z5 chodzi idealnie ,a jak wlasnie wpielem zwykly kontorler to doslownie taka 0,5s przerwa jest...w powerball to samo bo wlasnie sprawdzilem

[el-biczel]

kurna, to moze oni w tym z5 jakis sprytny patent stosuja, ktorego nie było na schemacie dostepnym na jakies "fanowskiej" stronie w internecie.
To moze tak byc. Chociaz jest to skurwysyństwo ze strony engl'a, zeby w ten sposób zmuszac klienta do kupowania ich fs za 500zł :/

bo fakt, faktem, ze z oryginalnym z5 nie sprawdzałem.

[regret]

sluchaj jak ja swoj pierwszy zestaw engla kupowalem za 10k i zobaczylem ze nie ma nawet glupiego podstawowego footswitvha t onormalnei jkaby mz liscia dostal ... i faktycznie 175euro trzeba jeszcze dac za kontroler...a to nie malo ;/przy takiej klasie powinno byc w zestawie... ale ogolnie to Z5 polecam. Jak masz mozliwosc to jakos to sprawdz...

[g-zs]

no dla tego mowie ... w tej klasie nie ma lepszy gorszy...sa gusta i gusiciki... dla mnie 5150 to porazka a 6150 to kleska

chyba 6505 a nie 6105

[el-biczel]

już nie mam ENGLa
przesiadłem się na Vempire Blue rumble 100
www.vempire-amps.com bardzo fajny wzmacniacz, w dodatku sympatyczny producent. W dodatku mam customowy egzemplarz z kilkoma przeróbkami więc nie narzekam

[regret]

no dla tego mowie ... w tej klasie nie ma lepszy gorszy...sa gusta i gusiciki... dla mnie 5150 to porazka a 6150 to kleska

chyba 6505 a nie 6105

faktycznie:PP