Peavey 6505MH i Classic MH

[Stachu]

Facet jest nieco śmiszny, fura sprzętu, jest na wszystkich sprzętowych imprezach, a brzmi gorzej od bezpłatnych VST w rękach niektórych. Nawet nie włączam.

[matisq]

Dojebali tą ceną.
Myślałem że 2k wyjdzie
http://www.thomann.de/pl/peavey_6505_mini_head.htm

[Mother Puncher]

Dojebali tą ceną.
Myślałem że 2k wyjdzie
http://www.thomann.de/pl/peavey_6505_mini_head.htm

A mnie to w ogóle nie dziwi Z drugiej strony wiesz, zwykły 6505 nówka widzę w RNR wisi teraz za 3,8k. Więc cena za mniejszego brata jest POWIEDZMY adekwatna...

...aczkolwiek bardziej wkurwiające jest to, że za oceanem jest to 499$ "very affordable price". :/

EDIT: Pierwsze demo?

[matisq]

Eee jakiś karton nie demo

[blendamed]

Nie wiem czy za wysoko postawiłem poprzeczkę no ale dupy nie urywa

[matisq]

Nie wiem czy za wysoko postawiłem poprzeczkę no ale dupy nie urywa

Wszystko zależy od tego jak kto gra i jak kto nagra

[Zomballo]

No i opadł. :/

[gizmi7]

Ale buła :/

[Olcha]

Kurwa, to co ten koleś gra na tej próbce jest bardziej krzywe niż oczy japońca.

[Mother Puncher]

Nie wiem czy bylo, no ale:

Porownanie z 5150/6505

Nie ma czystych śladów to się nie liczy. Nie rozumiem totalnie takich filmów. Albo raczej ich sensu, bo w zasadzie nie wiem czego słucham. Miksu? Numeru? Bo na pewno nie pieca. Owszem, coś tam słychać, ale chyba dupa by nie bolała, gdyby to wydłużyć o suche ślady. Bardziej merytoryczne by się to od razu zrobiło.