Cały hype na Superluksy stąd, że właśnie mają się do miksowania jakoby nadawać najlepiej w swojej kategorii cenowej
Posty połączone: 15 Gru, 2011, 12:53:37
Przyszła paczka i testuję 662 - mogę znowu powiedzieć, że w końcu usłyszałem muzykę!
Na pierwsze wrażenie: rzeczywiście o wiele bardziej słychać wszelkie szczególiki, bardzo dokładnie w porównaniu do tego, co dotychczas słyszałem (z Sennkami HD 202 na czele) i basu im nie brak (a wręcz mają go mocniejszego, niż wspomniane HD 202 powszechnie oskarżane o przebasowienie). Mimo to wcale ten bas się jakoś nie rozlewa na resztę pasma i nie zmula, nie dominuje - po prostu jest i to na swoim miejscu, resztę pasm tez słychać jak na mój gust bdb.
Z minusów, mają dość mocną górkę i już przy chyba trzecim kawałku czuję się ogłuszony (co prawda Pendulum, Prodigy, Toola i SYLa mam na testowej playliście i w głośności na max słucham, no ale) - mam nadzieję, że to się ogarnie wraz z wygrzaniem słuchawek, a jak nie to się nadrobi EQ (na razie słucham na płasko wszystko, rzecz jasna). Faktycznie muszę też nauczyć się je nakładać prawidłowo, bo z tyłu szczęki uciskają trochę tak, że da się odczuć lekki dyskomfort. I nie da się ich jednak nosić na szyi, za duże
i mają dość niefajny mechanizm dopasowywania się rozmiarem - nie jest sztywny, tylko wisi na gumkach, czyli nie da się go zwiększyć tymczasowo na maks, bo się sam z się zwija na minimum.
Mimo to wrażenie jak na razie super
Posty połączone: 15 Gru, 2011, 19:58:17
Po dniu słuchania stwierdzam, że słuchawki serio są za mocne
Tylko przeszkadza mi ta góra. Nie wiem na ile to obiektywna opinia, a na ile moje fazy i przyzwyczajenia do innych brzmień, ale jak dla mnie jest jej zdecydowanie za dużo - niby każde pasmo słychać dokładnie z osobna, każdy instrument wyraźnie ma swoje miejsce i w ogóle jest superczytelnie, żywiołowo, a mimo to też nie brak głębi
Ale mnie ta góra strasznie, niemiłosiernie wręcz męczy i mam wrażenie, że dominuje nad całą resztą, niby słychać wszystko, ale głównie ją.
Mam nadzieję, że to się poprawi wraz z wygrzaniem, bo próby tykania EQ bardzo wyraźnie psuły jakość brzmienia, na HD 202 nie dało tego aż tak bardzo odczuć (co w sumie dobrze świadczy o tych Superluksach)...
BTW, znalazłem genialne rozwiązanie dla tego, że tych słuchawek nie da się nosić na szyi. Skoro inni noszą różne rzeczy w torbach, to czemu by i nie słuchawki?
Posty połączone: 16 Gru, 2011, 21:12:06
Kolejne funfacty nt. 662:
- filmy się w nich ogląda przezajebiście, będę musiał przetestować oglądanie 5.1 konwertowane do stereo z pozycjonowaniem (soundblaster+sterowniki KX), bo nawet przy filmach stereo mam wrażenie, że wszystko słyszę z bardzo wyraźnie określonych położeń. W sumie to ciekawe też jak będą pod tym względem dawać radę w grach, skoro je już mam to czemu by nie spróbować
- gdy podpięte pod odpowiednie źródło dźwięku, dziadostwo jest CHOLERNIE głośne. Jak podpinam je bezpośrednio do karty dźwiękowej i ustawie systemową głośność na max (ale też nie absolutny, bo poszczególne elementy w mikserze mam poustawiane po swojemu, a nie na chama w górę), to słyszę je zza ściany z drugiego pokoju, ze wszystkimi drzwiami pozamykanymi. One spokojnie mogłyby robić za małe głośniczki komputerowe bez zewnętrznego zasilania.
Ciekawe jakby zagadały ze wzmacniaczem słuchawkowym...
P.S. słuchanie muzy orkiestralnej i innych "żywych" instrumentów na tych słuchawkach, to jest kurwa to!