Autor Wątek: NGD: nie ma szału  (Przeczytany 14105 razy)

Offline Stivo2005

  • Pr0
  • Wiadomości: 2 507
  • Fanboy ENGL'a :D
Odp: NGD: nie ma szału
« Odpowiedź #25 23 Lut, 2011, 20:52:48 »
Wlasnie nie rozumiem fascynacji wielu osob SH-8, slyszalem go w wielu gitarach i tych lepszych i tych gorszych, zawsze byl bez dynamiki i zaciecia. Kompletna porazka w mahoniu i olsze, podobnie w lipie. Moze klon by dal rade, ale nie slyszalem. Z drugiej strony nie tak dawno mialem okazje uslyszec dwa wyroby LTD modele VB-400 i chyba MH-400. Mimo z na papierze dosc podobnie to o ile MH to mul nad muly (mimo EMG) to VB to typowe dla EMG ostre nieco bezduszne i sterylne pierdolniecie. Ale sie rozpisalem...
Bynajmniej to nie przynajmniej!

Offline Drevniak

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 320
  • I'm the black kozioł of your przeznaczenie
Odp: NGD: nie ma szału
« Odpowiedź #26 24 Lut, 2011, 13:33:35 »
pickupy czy struny, jeden kij  :P wszystko słabe  a najlepsze to na co nie mamy kasy, troche smutne
"Kobiety tak mają ponieważ niedorozwój emocjonalny często idzie w parze z niedorozwojem intelektualnym. "

Offline hawran

  • Gaduła
  • Wiadomości: 165
  • że co?
    • zespół 8ball
Odp: NGD: nie ma szału
« Odpowiedź #27 24 Lut, 2011, 18:51:33 »
Gitarka fajna tylko ciekawe czy ten mat po kilku miechach nie bedzie sie błyszczał jak psu wiadomo co... zwlascza tam gdzie paluchy i reka sie stykaja z deska. A co do strun to chyba set 11-52 lub 10-52 bedzie odpowiedni. Mi 11-52 odpowiada w zupelnosci, zalozylem raz grubsze i stracilem brzmienie delikatnie. A ciensze to jakos nie dla mnie. ale może Tobie podpasuje. Gratki w kazdym razie.
Quicquid Latine dictum sit, altum videtur

Offline maślak

  • Pr0
  • Wiadomości: 620
    • lowtide
Odp: NGD: nie ma szału
« Odpowiedź #28 24 Lut, 2011, 19:06:10 »
Moje typy:
1. D-Activator - podobne do EMG tylko ma pasmo bardzo zrównoważone
2. Hellfire - jakoś u kumpla zajebiście gra w lipie

Offline Dexterek

  • Fanboy Mesy w niepomiętej kurtce
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 838
  • Pan Mroku
Odp: NGD: nie ma szału
« Odpowiedź #29 24 Lut, 2011, 19:08:35 »
Gitara zakupiona jako używana.
Paragon jest z 30 października 2007r. Z lakierem jest wszystko ok jak na razie ;)
Don't stick with your girl - that is gay and lame.
Rape some sluts who worship Satan's name!

Offline Bjørn

  • Pr0
  • Wiadomości: 3 367
  • Imponderabilistyczny monopluralista.
Odp: NGD: nie ma szału
« Odpowiedź #30 24 Lut, 2011, 19:11:46 »
Moje typy:
1. D-Activator - podobne do EMG tylko ma pasmo bardzo zrównoważone
2. Hellfire - jakoś u kumpla zajebiście gra w lipie

Jak dla mnie D-Activator jednak troche sie różni od EMG... agresja ta sama, ale jest dalece bardziej organiczny... w każdym razie w nastepnym mahoniowym wiosle wstawiam D-Sonic + Air Norton. ;)
. : : Death Metal und Jazz : : . || dubstepowe banjo w djencie || . : : Fractal > all your amps : : .

Offline hawran

  • Gaduła
  • Wiadomości: 165
  • że co?
    • zespół 8ball
Odp: NGD: nie ma szału
« Odpowiedź #31 24 Lut, 2011, 19:59:03 »
no to spoko bo juz kilka razy widzialem jak mat sie tak wyslizgal ze ja w swojej takiego polysku nie mam :)
Quicquid Latine dictum sit, altum videtur

Offline valentine

  • Gaduła
  • Wiadomości: 395
Odp: NGD: nie ma szału
« Odpowiedź #32 25 Lut, 2011, 13:50:35 »
no dex. nareszcie. jedyna sluszne wiosla :P:P

Offline maślak

  • Pr0
  • Wiadomości: 620
    • lowtide
Odp: NGD: nie ma szału
« Odpowiedź #33 25 Lut, 2011, 14:43:42 »
Moje typy:
1. D-Activator - podobne do EMG tylko ma pasmo bardzo zrównoważone
2. Hellfire - jakoś u kumpla zajebiście gra w lipie

Jak dla mnie D-Activator jednak troche sie różni od EMG...
:)

Offline gitara

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 84
Odp: NGD: nie ma szału
« Odpowiedź #34 10 Kwi, 2011, 15:03:48 »
ja chciałem się pozbyć Evo jak stroiłem do E w defie, ale jak spuściłem do H dropa, to pick up wreszcie zaczął grać.
Jak się grą w miarę coś tam, że się rusza palcami trochę, nie za bardzo technicznie, to się nadaje już zajebiście, bo wszystko jest klarowne i jest wygar, do wolnego defu nie polecam

Offline głuchy_zjeb

  • Gaduła
  • Wiadomości: 225
  • mahoń, heban, emg
    • Komandor gwiezdnej floty
Odp: NGD: nie ma szału
« Odpowiedź #35 10 Kwi, 2011, 23:29:28 »
ore ore na traktore

Offline Turgon

  • Gaduła
  • Wiadomości: 403
Ssiecie.

Offline Rachet

  • Pr0
  • Wiadomości: 2 368
  • Meteoblitzkrieg begins
Odp: NGD: nie ma szału
« Odpowiedź #37 12 Kwi, 2011, 01:16:08 »
E tam, jeżeli Gojira jako Prog-Death nakurwiający naprawdę konkretnie może grać w D, to i zwykły Death mogę tak sobie wyobrazić.
Wszystko ustabilizowane w najświętszy chuj!

Offline Bjørn

  • Pr0
  • Wiadomości: 3 367
  • Imponderabilistyczny monopluralista.
Odp: NGD: nie ma szału
« Odpowiedź #38 12 Kwi, 2011, 09:06:10 »
Nomen omen Death grał w D.
. : : Death Metal und Jazz : : . || dubstepowe banjo w djencie || . : : Fractal > all your amps : : .

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
15 Odpowiedzi
11866 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 19 Mar, 2007, 14:34:47
wysłana przez NaPk!n
58 Odpowiedzi
38724 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 03 Kwi, 2010, 12:11:23
wysłana przez MrJ
14 Odpowiedzi
4930 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 15 Kwi, 2012, 21:22:23
wysłana przez zerotolerance
16 Odpowiedzi
8656 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 24 Sie, 2013, 20:14:49
wysłana przez dom?n
9 Odpowiedzi
4080 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 12 Sty, 2014, 17:52:48
wysłana przez commelina