Autor Wątek: NGD: nie ma szału  (Przeczytany 13924 razy)

Offline Dexterek

  • Fanboy Mesy w niepomiętej kurtce
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 838
  • Pan Mroku
NGD: nie ma szału
« 22 Lut, 2011, 20:10:05 »
Jako, że już padło kilka próźb oraz wyrzut niezadowolenia w temacie o wkurwach pomyślałem, że się przełamię i jednak napiszę parę słów o nowo nabytym paździerzu. Wiosło jest zupełnie bez rewelacji. Kupione wyłącznie po to żeby... w sumie nie wiem po co. Tak się prezentuje w pokoju:

Na zdjęciu widać również kolekcję zeszytów z całego życia, pudełko z choinką którego nie chce mi się wynieść do piwnicy oraz TRÓJWYMIAROWE PUZZLE Z GUNDAMEM!!!!!!!!!!111111 wyłapane dzięki pracy w Carrefourze na wyprzedaży zabawek za 5zł! Tak to kocham, że ciągle jeszcze nie poskładałem.

Jak machnę nogą i pudło się przewróci to prezentuje się to tak:

Niby zaczyna być lepiej...
Zbliżenie:

OMG!!! PRESTIGE, J. CRAFT. MAM IMBA WIOSŁO!!!!

No to otwieramy skrzynkę...
Pierwszy rzut okiem w newralgiczny punkt:

Ja pierdolę :facepalm: . Ruchomy mostek, V8, sześć strun... Czy ktoś zna gorsze połączenie? Tak! Połączenie tego z lipowym korpusem.

Tak się prezentuje w całości RG1570 SDB:

Matowy korpus trochę ratuje sprawę. Na szczęście gitara jest czarna - będzie można korzystać z boostera prędkości.

Zbliżenie na korpus:


I na główkę:


Podsumowując:
-Jeżeli ktoś się pogniewał na Ibanezy bo miał w ręku parę koreańców czy też indonezyjczyków to polecam uśmiechnąć się pod nosem i pograć przez chwilę na choćby takim najgorszym z japońców. Myśmy się przeprosili.
-Gitara bez dwóch zdań wykonana lepiej niż Schecter, pod każdym względem prezentuje coś całkiem innego niż ten drugi, ale jednak ta fajniejsza, ta która bardziej do mnie trafia to ciągle ta czerwona.
-Do muzyki jaką obecnie wykonuję jednak się lepiej sprawdzi ta czarna
-Nie mam pojęcia jakie zapodać struny do D, żeby nie przysporzyć sobie za dużo problemów z mostkiem i gryfem, a jak wszyscy pewnie wiedzą uwielbiam chubbies. Myślę, że przeproszę się przy okazji ze standardowymi strunami i założę coś co nie zaczyna się od 13-14 i nie kończy się na 60-65. Poleci ktoś coś?
-A jaka przystawka mi zrobi najlepiej? X2N?
-A może kupie Super distortion i będę mieć rig jak Dexter Holland? Zawsze chciałem brzmieć jak on.
-Kurde, fajna jest ;)
« Ostatnia zmiana: 22 Lut, 2011, 20:13:29 wysłana przez Dexterek »
Don't stick with your girl - that is gay and lame.
Rape some sluts who worship Satan's name!

Offline Stivo2005

  • Pr0
  • Wiadomości: 2 507
  • Fanboy ENGL'a :D
Odp: NGD: nie ma szału
« Odpowiedź #1 22 Lut, 2011, 20:24:10 »
Nie wiem czy mnie pamiętasz, ale ja Ciebie tak :) z daaawnych lat... właśnie się zastanawiałem kiedy napiszesz coś o przetwornikach. Jak wiesz, miałem kiedyś X2N i teraz go odradzam do lipy. Za dużo muła wiosło dostało (choć oba w których miałem, nie były tak wysokiej serii). Ostatnio skutecznie zakochuję się w moim Merlin Eclipse i coraz bardziej przekonuję się do ustawienia 9V a nie wychwalanego 18V.  Wiem, że Merliny mają u wielu pojechaną opinię, ale szczerze... Helfaja w życiu bym nie kupił (dostałem z dwoma wiosłami i szybko się pozbyłem), a Eclipse, jakby ukradli to bym kupił dwa nowe (jeden na zapas).
Bynajmniej to nie przynajmniej!

Offline Dexterek

  • Fanboy Mesy w niepomiętej kurtce
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 838
  • Pan Mroku
Odp: NGD: nie ma szału
« Odpowiedź #2 22 Lut, 2011, 20:30:25 »
Nie wiem czy mnie pamiętasz, ale ja Ciebie tak :) z daaawnych lat... właśnie się zastanawiałem kiedy napiszesz coś o przetwornikach. Jak wiesz, miałem kiedyś X2N i teraz go odradzam do lipy. Za dużo muła wiosło dostało (choć oba w których miałem, nie były tak wysokiej serii). Ostatnio skutecznie zakochuję się w moim Merlin Eclipse i coraz bardziej przekonuję się do ustawienia 9V a nie wychwalanego 18V.  Wiem, że Merliny mają u wielu pojechaną opinię, ale szczerze... Helfaja w życiu bym nie kupił (dostałem z dwoma wiosłami i szybko się pozbyłem), a Eclipse, jakby ukradli to bym kupił dwa nowe (jeden na zapas).
Pewnie, że pamiętam ;) Dzięki za odpowiedź. Eclipse ogrywałem w mahoniu i zupełnie mi się to nie spodobało. Zdecydowanie czegoś innego szukam. X2N znam jak już coś to też z mahoniu i tam nie mam mu nic do zarzucenia. Ewentualnie to, że to nie 500T, który z kolei w lipie wiem, że nie robi. Sam nie wiem co z tym wszystkim uczynić.
Don't stick with your girl - that is gay and lame.
Rape some sluts who worship Satan's name!

Offline Drevniak

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 320
  • I'm the black kozioł of your przeznaczenie
Odp: NGD: nie ma szału
« Odpowiedź #3 22 Lut, 2011, 20:30:52 »
szału ni ma ale bym se powajchował z miłą chęcią, weź sobie walnij evo pod most i będzie gites
"Kobiety tak mają ponieważ niedorozwój emocjonalny często idzie w parze z niedorozwojem intelektualnym. "

Offline Rumak

  • Pr0
  • Wiadomości: 644
Odp: NGD: nie ma szału
« Odpowiedź #4 22 Lut, 2011, 20:33:54 »
Ładna matowa, gratuluję :)

Offline Stivo2005

  • Pr0
  • Wiadomości: 2 507
  • Fanboy ENGL'a :D
Odp: NGD: nie ma szału
« Odpowiedź #5 22 Lut, 2011, 20:35:21 »
Tak sobie jeszcze przypomniałem że kolega ma w lipie (Ibanez RG270DX) Bill Lawrence USA L500XL i gada to nadzwyczaj dobrze. Bardzo jasno, ale nie świszcząco czy piaskowato. Przede wszystkim selektywnie, może pokombinuj z tym. Pamiętam, że miałeś ciśnienie na MESA DR, on gra na kopii tego wzmaka (dość mocno zmodowanej, ale zawsze), i serio to gada. Jak dalej używasz MESA, to może być dobre rozwiązanie.
Bynajmniej to nie przynajmniej!

Offline Dexterek

  • Fanboy Mesy w niepomiętej kurtce
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 838
  • Pan Mroku
Odp: NGD: nie ma szału
« Odpowiedź #6 22 Lut, 2011, 20:37:07 »
Też nad tym L500XL myślałem ale kompletnie w życiu tego nigdzie nie słyszałem więc podchodzą z dużą dozą nieufności.
Gram na Mesie DR teraz.
Evo znam z rg7321 i było słabiuuuuutko :(
Don't stick with your girl - that is gay and lame.
Rape some sluts who worship Satan's name!

Offline Stivo2005

  • Pr0
  • Wiadomości: 2 507
  • Fanboy ENGL'a :D
Odp: NGD: nie ma szału
« Odpowiedź #7 22 Lut, 2011, 20:38:44 »
Zapraszam do ogrania, mogę też Ci nagrać to wiosło kiedyś przy okazji (trochę sprzętowo w kierunku nagrywania się okupiłem), ale niestety na tym jego wzmaku, najwcześniej za miesiąc, chyba, że chcesz na moim MG Raven II 100 + Marshall 1960A. Próbki, próbkami, ale zawsze coś.
Bynajmniej to nie przynajmniej!

Offline Dexterek

  • Fanboy Mesy w niepomiętej kurtce
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 838
  • Pan Mroku
Odp: NGD: nie ma szału
« Odpowiedź #8 22 Lut, 2011, 20:42:36 »
Dzięki za propozycję, ale nie sądzę abym wyczuł brzmienie pickupa z próbek. Jak na razie znam tylko jedną stronę z pickupami gdzie faktycznie to da się oceniać z próbek: Bare Knuckle, chętnie bym tam zamówił coś, ale ciut za drogie jak na takie jednak słabe wiosło.
Don't stick with your girl - that is gay and lame.
Rape some sluts who worship Satan's name!

Offline Stivo2005

  • Pr0
  • Wiadomości: 2 507
  • Fanboy ENGL'a :D
Odp: NGD: nie ma szału
« Odpowiedź #9 22 Lut, 2011, 21:02:38 »
No tak probki to lipa. Wracajac do L500xl zawsze mozna go kupic i sprzedac. 180-200pln to nie majatek.
Bynajmniej to nie przynajmniej!

Offline Gohes

  • Colonial Marine
  • Gaduła
  • Wiadomości: 352
  • Szatan, Blasty, Benedykt XVI...
    • J. D. Overdrive
Odp: NGD: nie ma szału
« Odpowiedź #10 22 Lut, 2011, 22:45:25 »
Dex, jak co, to ja w swoim dyskotekowym RG1570 mam D-Sonica pod mostem i Evo pod gryfem - wanna play? :] A i gratzy wiosla, ladne malowanie, miliard razy lepsze od mojego :D
M: Kobieto, przynieś browar! K: A magiczne słowo? M: Czary mary, podaj browary!

Offline Dexterek

  • Fanboy Mesy w niepomiętej kurtce
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 838
  • Pan Mroku
Odp: NGD: nie ma szału
« Odpowiedź #11 22 Lut, 2011, 22:51:46 »
D-sonic znam z mahoniu i w sumie brzmieniowo całkiem okej, ale za słaby output ma.
Don't stick with your girl - that is gay and lame.
Rape some sluts who worship Satan's name!

Offline Szateq

  • Prawie użytkownik
  • Wiadomości: 29
Odp: NGD: nie ma szału
« Odpowiedź #12 22 Lut, 2011, 22:57:15 »
uuuuu niepoznaje kolegi :P
co do pupa to zawsze mozesz sobie przypomniec jak gada tone zone i air norton ;)

Offline pele

  • Gaduła
  • Wiadomości: 420
Odp: NGD: nie ma szału
« Odpowiedź #13 22 Lut, 2011, 23:11:52 »
zdecydowanie tone zone pod most i paf pod gryf

Offline Dexterek

  • Fanboy Mesy w niepomiętej kurtce
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 838
  • Pan Mroku
Odp: NGD: nie ma szału
« Odpowiedź #14 22 Lut, 2011, 23:14:49 »
Dobra, bez przesady z tymi żartami. PAFa proszę mi nie polecać ;)
Gram ultimate br00tal death metal i poszukuję pasywnego pickupa, który zrobi mi dobrze zastępując obecne wiosło z EMG.
Don't stick with your girl - that is gay and lame.
Rape some sluts who worship Satan's name!

Offline Rachet

  • Pr0
  • Wiadomości: 2 368
  • Meteoblitzkrieg begins
Odp: NGD: nie ma szału
« Odpowiedź #15 22 Lut, 2011, 23:47:19 »
W lipie to ja Ci z ręką na sercu i w nocniku polecam Hellfire, o ile oczywiście wersja do 7 i do 6 są mniej więcej takie same. U mnie siedzi to właśnie w lipie i robi tak przecudownie piękną, ognistą rzeźnię, że ojajebię ( wiem, wiem, wysoka klasa polszczyzny i kunszt opisu ). Jest jednocześnie pierdolnięcie i góra, w postaci ognia właśnie a nie irytujących szpilek, dla mnie cud, miód i orzeszki.
Wszystko ustabilizowane w najświętszy chuj!

Offline niedziak

  • The Dark Lord
  • Pr0
  • Wiadomości: 2 034
Odp: NGD: nie ma szału
« Odpowiedź #16 23 Lut, 2011, 00:38:38 »
Przecież brzmienie i tak idzie z łapy, więc po co się zamartwiasz pierdołami?

(Duże ";)")
Jeżeli jesteś w czymś dobry to nie rób tego za darmo.

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 770
Odp: NGD: nie ma szału
« Odpowiedź #17 23 Lut, 2011, 09:56:11 »
Widzisz, Dex, z "niemaszału" przeszedłeś do "fajnajest"! I napisałeś i powklejałeś - warto było, wszystkim miło się zrobiło! ;)

Z pikapami to w sumie temat się powtarza:
Evo - uśmiech Mariana, nie wiem dla kogo to produkują
D-sonic to taka nieśmiała pipka - jak na bhrrootal death
Hellfaja - OK! Tylko Ci nie wejdzie bez piłowania...
Eclipse - jw., ale naprawdę dobry pikap

A z Duncana?
Paczki z głów!

Offline niedziak

  • The Dark Lord
  • Pr0
  • Wiadomości: 2 034
Odp: NGD: nie ma szału
« Odpowiedź #18 23 Lut, 2011, 10:04:07 »
Albo D-Activator jeżeli aktywy nie wchodzą w grę :)
Jeżeli jesteś w czymś dobry to nie rób tego za darmo.

Offline Musza

  • Pr0
  • Wiadomości: 3 163
Odp: NGD: nie ma szału
« Odpowiedź #19 23 Lut, 2011, 10:07:15 »
Miałem Hellfire w tym wiośle i mi nie robił, bardzo nijaki był. Wymieniłem go na Evo2 i byłem zadowolony, ale jakbym grał ultimate bt00tal death m3tal to już bym pewnie nie był. +1 dla D-Activatora, w korpuso-lipowo-gryfowo-klonowej siódemce grał groźnie.
facebook.com/Musza.MorningWood

Offline Donnie

  • Pr0
  • Wiadomości: 642
  • Albo rybki, albo pipki
Odp: NGD: nie ma szału
« Odpowiedź #20 23 Lut, 2011, 10:08:44 »
X2N odradzam. Miałem w lipie (wersje 7) w moim ibku rg7620. Jak do tej pory pickup, który najmniej przypadł mi do gustu. Zero czytelności.

Offline Dexterek

  • Fanboy Mesy w niepomiętej kurtce
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 838
  • Pan Mroku
Odp: NGD: nie ma szału
« Odpowiedź #21 23 Lut, 2011, 10:59:09 »
W Xiphosie jak na 30 minut ogrywania d activator mi się w ogóle nie podobał :(

A Duncanów kompletnie nie znam.
Don't stick with your girl - that is gay and lame.
Rape some sluts who worship Satan's name!

Offline Kubanczyk

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 64
Odp: NGD: nie ma szału
« Odpowiedź #22 23 Lut, 2011, 17:38:20 »
O, fajna gitarka:) Też gram w D na RG i polecam struny 11-14-18-32-42-54 albo 44-56 jak lubisz jeszcze grusze, mostek na 4 sprężynach i na luzie wszystko można ustawić. Dimarzio X2N słucham często w olchowej gitarce i to jest żyleta, wg mnie bardzo czytelny w szybkim graniu. Duncan TB-6 ma dużo środka także nie wiem czy ogólnie nie będzie go aż za dużo. Jeszcze jest diactivator-X, trochę bardziej w stronę X2N nastrojony i też mocny.

Offline october

  • Pr0
  • Wiadomości: 557
  • Oct.
Odp: NGD: nie ma szału
« Odpowiedź #23 23 Lut, 2011, 18:54:44 »
X2N odradzam. Miałem w lipie (wersje 7) w moim ibku rg7620. Jak do tej pory pickup, który najmniej przypadł mi do gustu. Zero czytelności.

Coś w tym jest, że ten pickup najlepiej gra na płycie Death'a a przeciętnych zjadaczy chleba często rozczarowuje.

Kup sobie SH4 albo d-sonica. W death metalu sprawdzi się bez kompleksów.

ToneZone miałem, dużo dołu, ucięta górka. Mi to pasowało, koledze b przeszkadzało. Jeden bonus  - mimo wysokiego sygnału, ładnie gadał na cleanie.
007

Offline Musza

  • Pr0
  • Wiadomości: 3 163
Odp: NGD: nie ma szału
« Odpowiedź #24 23 Lut, 2011, 20:07:52 »
zapomniałbym, SD SH8 Invader !!!
« Ostatnia zmiana: 23 Lut, 2011, 20:15:49 wysłana przez Musza »
facebook.com/Musza.MorningWood

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
15 Odpowiedzi
11737 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 19 Mar, 2007, 14:34:47
wysłana przez NaPk!n
58 Odpowiedzi
38296 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 03 Kwi, 2010, 12:11:23
wysłana przez MrJ
14 Odpowiedzi
4689 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 15 Kwi, 2012, 21:22:23
wysłana przez zerotolerance
16 Odpowiedzi
8403 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 24 Sie, 2013, 20:14:49
wysłana przez dom?n
9 Odpowiedzi
3969 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 12 Sty, 2014, 17:52:48
wysłana przez commelina