Recabling słuchawek, a szersze pasmo, o co tu chodzi?!

[Orange]

@Orange W sensie, że przekręciłeś moją wypowiedź i zbiłeś stworzonego w ten sposób chochoła?

Rozbawila mnie informacja o mikrofonie na kabelku sluchawek pracujacych jako "monitory"

[wuj Bat]

Spoiler

a mie się wyłącznie kojarzy z tym mistrzem...:

Przekonałeś mnie

Spoiler

Stało się coś czego chciałem, a z drugiej strony nie chciałem...

Co do kabli i testów: nawet 0,5m interkonekt robi różnicę, miałem okazję testować 5 czy 6 na własnym sprzęcie w jeden wieczór, test był (prawie)ślepy i najlepiej grał niestety ten najdroższy... Tak więc tam też wszystkie wartości zmieniały się o procenty czy promile, ale słychać było... Podważanie metodologii testów nie wyjaśnia koledze co się stało, że słyszy różnicę .

[selfslave]

Spoiler

Stało się coś czego chciałem, a z drugiej strony nie chciałem...

Spoiler

Kiedy to było http://hu.je/wujbat

Podważanie metodologii testów nie wyjaśnia koledze co się stało, że słyszy różnicę .

O to to!

[przemak]

test był (prawie)ślepy...

Przekładałeś kable i potem słuchałeś, wiedząc jaki gra i PAMIĘTAJĄC brzmienie pozostałych? Prawie ślepy, OK, ale na pewno nie test.

Podważanie metodologii testów nie wyjaśnia koledze co się stało, że słyszy różnicę .

Testów? Jakich testów, zakładania słuchawek na sztucz nągłowę? Fakt, nie udało się dwa razy założyć tak samo. A kolega słyszy różnicę po wymianie kabla, która trwała ile - pół godziny? Proponuję podczas odsłuchu słuchawkowego sprawdzić, ile daje przesunięcie słuchafonów na głowie o parę milimetrów, przełknięcie śliny czy otwarcie paszczy.

[wuj Bat]

Men, nie trafiłeś na bandę dzieci, wiemy co i jak, niektórzy studiowali metodologię testów itd., słyszeli to i owo. Do czego zmierzasz? Że sobie wszyscy tylko wmawiają?

[wrobelsparrow]

Bat - dokładnie jest tak jak kolega mówi. 99,99% wpływu na to co słyszymy, mają fenomeny z dziedziny psychoakustyki. Stąd się właśnie biorą opowieści o samogrających mahoniach, pikapach co dusił całą noc w śmietanie i zjadają na śniadanie, itp kocobołach.

[selfslave]

A kolega słyszy różnicę po wymianie kabla, która trwała ile - pół godziny? Proponuję podczas odsłuchu słuchawkowego sprawdzić, ile daje przesunięcie słuchafonów na głowie o parę milimetrów, przełknięcie śliny czy otwarcie paszczy.

Na początku zamieściłem i wspomniałem jeszcze później, że w tych słuchawkach kable są wymienne. Stockowemu kablowi nic nie dolega, nie jest uszkodzony, tylko za długi i się majta niepotrzebnie. Ale mogę ciągle z nim porównywać. Złącze mini XLR. Klik-klik i zmiana kabla wykonana. 3 sekundy. A różnica nie jest subtelna. Brzmi jak dwie różne pary słuchawek w zależności od zastosowanego przewodu. 3 sekundy ciszy - bas uderza, 3 sekundy ciszy - basu nie ma i tak w kółko z różnymi źródłami, zawsze takie samo wrażenie. A nie spodziewałem się niczego, chciałem tylko krótszy kabel. Więc efekt placebo wykluczam.

Kolega @majkelk również napomniał, że ten stockowy kabel AKG jest po prostu chujowy. Ale aż tak żeby przycinał pasmo? Dziwna to sprawa stąd pytam, bo kable to dla mnie świeży grunt i wiem bardzo mało.

[przemak]

( Obraz usunięty.)

Men, nie trafiłeś na bandę dzieci, wiemy co i jak, niektórzy studiowali metodologię testów itd., słyszeli to i owo. Do czego zmierzasz? Że sobie wszyscy tylko wmawiają?

Nie wszyscy. Są oczywiście testy, które coś pokazują. Ci niektórzy, którzy studiowali metodologię testów i słyszeli to i owo zapewne wiedzą, co to jest błąd gruby.
Posty połączone: 19 Paź, 2016, 14:30:37

Na początku zamieściłem i wspomniałem jeszcze później, że w tych słuchawkach kable są wymienne. Stockowemu kablowi nic nie dolega, nie jest uszkodzony, tylko za długi i się majta niepotrzebnie. Ale mogę ciągle z nim porównywać. Złącze mini XLR. Klik-klik i zmiana kabla wykonana. 3 sekundy. A różnica nie jest subtelna. Brzmi jak dwie różne pary słuchawek w zależności od zastosowanego przewodu. 3 sekundy ciszy - bas uderza, 3 sekundy ciszy - basu nie ma i tak w kółko z różnymi źródłami, zawsze takie samo wrażenie. A nie spodziewałem się niczego, chciałem tylko krótszy kabel. Więc efekt placebo wykluczam.

Kolega @majkelk również napomniał, że ten stockowy kabel AKG jest po prostu chujowy. Ale aż tak żeby przycinał pasmo? Dziwna to sprawa stąd pytam, bo kable to dla mnie świeży grunt i wiem bardzo mało.

Nie zauważyłem., przepraszam. Oczywiście, jeżeli kabel jest słaby to zastąpienie go sprawnym robi dużą różnicę. Dochodzi też kwestia wtyczki i styków w tym miejscu. Po prostu - jak coś jest popsute, to naprawa dużo daje

[wuj Bat]

Błąd gruby na tle serii wyników w zasadzie nadaje się tylko do pominięcia/usunięcia. Możemy zagłębiać się w szczegóły, analizować czynniki z osobna i ich zależności, badać czy obserwator miał pulsującą sraczkę i w jaki moment cyklu trafił, czy myślał chwilę o , więc czy i w jakim stopniu to wpłynęło na jego subiektywny odbiór i wynik testu. Ale wtedy najbardziej to zbliżymy się do paranoi a'la Macierewicz. A tego byśmy nie chcieli, prawdaaa?... Zagrożenia życia czy skutków ubocznych to nie powoduje, nie ma więc potrzeby się tak obstawiać ścisłymi wytycznymi co do warunków pomiaru. Niemniej: wierzę w recabling!

[theremin]

 Większą różnicę daje regąbking.

[niedziak]

I tak wszyscy umrzemy.

[wuj Bat]

Większą różnicę daje regąbking.

Oj, tak: i ja i część forum tego nie zapomnimy...

[lwronk]

Zmiana słuchawek na inny model też czasem pomaga

[wuj Bat]

W zrozumieniu czemu po wymianie kable te same grają inaczej.

[lwronk]

Nie inaczej, myślę, że to swoisty fenomen, o którym mało kto pamięta

[wuj Bat]

Wszystko dobrze?